raz

[...] takiego obciążenia. No ale skoro xzaar77 pisze że da rade. Przyznaje z góry - nie szukałem informacji czy są ludzie którzy potrafią utrzymać RHMax dłużej niż 120s. Jak na razie w dzienniku widziałem że raz udało m się dobić do ~186 uderzeń. Co potwierdza moje przekonanie. Trzymam kciąki za wyniki xzaar77, i w razie czego z radością przeproszę.

[...] 10 km, poniewaz biegac bede po petli 3x3,33 km plus ogonek - taktyka, pierwsza petla 4'20" na kilometr, druga 4'15", trzecia.. no coz ;) Ile sie da, po ostrzu zyletki :) /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/59b30bf522c94ec183240c4ab8d77c91.jpg W zwiazku z nic nie robieniem bardzo ciekawy wywiad z akademii - polecam przeczytac w wolnej chwili: Łukasz [...]

[...] kolejny telefon z Otwocka, że na mnie czekają z łóżkiem i ja póki co przesunąłem o kolejny rok operację (Pani poinformowała mnie uprzejmie że przesuwają mnie ostatni raz ;-D). Przesunąłem mimo tego, że mam duuuużo większe problemy ruchowe niż Ty. Kurde, po raz kolejny mnie zadziwiasz - jesteś hardkorem. Zmieniony przez - kabo9 w dniu [...]

a tutaj każdy teraz dobija Marcinowi/ Tobie gwóźdź do trumny Gwid ja to widzę inaczej. Opcja 1 - ćwiczysz bo chcesz wyglądać (to jest cel nadrzędny) jeśli boli i jest "kontuzyjnie" nikt Ci nie powie weź wal to ogień i umrzyj :-D - po jakiego kija, jak możesz odpocząć tydzień/dwa - przecież i tak nie jesteś na wyścigach Opcja 2 - trenujesz cały rok [...]

[...] do konca sezonu i zapomniec o bieganiu. Na chwile obecna przyjmuje to do wiadomosci, bo to nie moja dziedzina, ale jeszcze sie doksztalce. Poki co, traktuje to jako ostatni raz - ciekawa historia, bede mial w metryczce pierwszy i ostatni raz - i nic pomiedzy ;) Brrrr ;) j**ac to, mamy z Chuda w domu oboz motywacyjny, pojedziemy w niedziele na [...]

Napisz jeszcze, z jakiej planety jesteś:) Imponujące treningi. Powoli przymierzam się, żeby zamiast 3 x fbw zrobić 2 x fbw i dorzucić w to miejsce choć raz w tygodniu pływanie. Jesli wierzyc ogolnym tendencjom, mezczyzni sa z marsa.. ;) To o takiej ksiazce.. Na serio, teraz nie trenuje ciezko. Trenowalem, i moglbym, ale nie jest ciezko - [...]

[...] nie będę w stanie (i chyba nie chciałbym nawet) poświęcić tyle czasu na to hobby. Pytanie czy jestem w stanie bawić się tym sportem poświęcając tyle czasu ile chciałbym? Na razie mam spore wątpliwości... Wracam na chwilke do naszej rozmowy na FB. Po glebokim, uczciwym przemysleniu sprawy, bo to pytanie slysze ostatnio bardzo czesto od znajomych, [...]

Kurcze Marcin przestań robić dwa treningi dziennie w ostatnim tygodniu przed zawodami o priorytecie A potrenuj spokojnie raz dziennie do czwartku skup się na odnowie a wynik zrobisz 5.10. Spróbuj zrobić raz inaczej. I nie odniosłeś się do ostatniej części mojego posta.I jeszcze jedno proszę nie rób żadnej siłowni tydzień przed zawodami a [...]

[...] napisać. Może jeszcze nie o triatlonie ale o tym jak zmieniłeś podejście do życia. Nawet nie wiesz jak to jest motywujące dla innych. Sam odchudzałem się już chyba z tysiąc razy i gdy już praktycznie dałem sobie spokój to trafiłem do Twoich dzienników. I dzięki tej wielkiej dawce wiedzy, motywacji i pozytywnej energii zmobilizowałem się po raz [...]

[...] a rano jak za karę szedłem na trening bo wiedziałem że będzie ciężko. Moje odczucia co do nieodpuszczania treningu są identyczne, nie ma opcji generalnie ;-) Raz jest przyjemnie, raz orka, tak to wygląda. Gratuluje czasówki bo w takich warunkach, bez czapki ze skromną ilością płynów... co tu więcej pisać ;-) kto nie próbował ten nie wie ;-)

Super pamiątka te foty. Widzę, że tytuł dziennika się zmienił... wymiękam :-). Nie jestem sobie w stanie wyobrazić takiego wysiłku nawet... cel nie do końca rozumiem, ale będę wspierał oczywiście z całych sił. Alez rozumiesz ;) Przypomnij sobie jak czules sie przed meta, tam w niecce gdzie byla cala strefa. Drugi, trzeci i piaty raz tez beda [...]

[...] sie poplakala.. Chwile trwalo zanim doszla do siebie a ja probowalem dowiedziec sie co zmalowalem.. Okazalo sie, ze to jest pierwszy weekend od 3 lat gdy spedzamy caly czas razem, my, psy i zwykle, codzienne domowe sprawy i zycie. Przyznala mi sie, ze bardzo jej tego brakowalo. Niby nasze wyprawy na zawody sa wspolne, przezywamy wszystko razem, [...]

[...] jest przyjemne!". Naukowiec mówi: "Nie możesz. Nie powinieneś, bo będzie to miało takie i takie konsekwencje.". Dorosłe JA podejmuje decyzje. Raz staje po stronie dziecka, a raz naukowca. My, faceci (a już w okolicach 40 to całkiem) bardzo często ulegamy kapryśnemu dziecku. Dobrze się stało, że obejrzałeś ten film z Dorotą :-) Pozdrów Ją :-) A [...]

W zasadzie wszystko zalezy od kolejnosci w jakiej zliczane sa wyniki z okregow wyborczych - wiadomo ze roznice sa diametralne. Raz wyglada to lepiej na korzysc tej, raz drugiej strony. Niestety nie jest to dobra sytuacja, bo kazdy wynik na styku ulatwia i kusi do manipulacji - nie mam tu na mysli zadnej z partii a raczej patologie sytuacyjna. [...]

[...] ;) To sa moje DZIEWIETNASTE imieniny z rzedu z rogalami Marcinskimi z Poznania. 19 lat temu poznalem trzon grupy moich poznanskich przyjaciol, z malymi rotacjami jestesmy razem do dzis. Co roku przyjezdzaja do mnie z rogalami, do Polski, Anglii, Szwecji, Niemiec, czasami rogale jechaly do mnie pociagiem przesylka konduktorska, a raz kurierem [...]

[...] w lustrze - co tylko stanowi dla Was cel - niech bedzie Wasze ! I badzcie prosze kolejny rok ze mna, wyrozumiali i krytyczni, tacy jak zawsze ! Dzis wyjatkowo pierwszy raz od zawsze i pierwszy raz odkad znam moja zone Sylwestra spedzamy sami, w domu w Neuss - tak mi sie zycie poukladalo. Wychodzimy na kolacje, pozniej posiedzimy w domu. [...]

Zdaje sobie sprawe oczywiscie. Nie bede sie tez za wszelka cene pozbywal tego tluszczu, to takie lekkie widzimisie, chcialbym choc jeden raz wystartowac sobie z optymalnym przygotowaniem, tj. majac 8% BF. Uda sie to dobrze, nie.. trudno, nie pierwszy raz bede dzwigal tluszcz do mety ;) Niestety masz racje w kwestii wysilku. Teraz, juz z [...]

[...] ? Tak wiecie jak, jak czlowiek jest glodny a ma fizycznie tyrac... Nadrabiam ;) Czy ktos z Was ogladal dzis teleranek ? Tak tak, ten sam.. znaczy nie ten, ale ten. Pierwszy raz dzis od lat.. wiem ze nie jestem targetem, ale bieda, oj bieda.. jako dzieciak w tych czasach nie kupilbym.. szkoda, kolejna legenda rozmieniona na drobne. Nagram jeszcze [...]

[...] szczescie. A jeszcze pozniej pomyslalem ze szczescie szczesciem, ale mam sile, tylko nie umiem z niej korzystac, ratuje sie nia w podbramkowych sytuacjach. Koniec z tym. Teraz planuje, realizuje, osiagam - tego Wam wszystkim zycze. Tylko planowac trzeba na miare mozliwosci, a te trzeba umiec u siebie rozpoznac ;) Ograniczenia sa w wiekszosci w [...]

No czasem się nie chce.... tobie raz na rok. Mnie raz na tydzień (czasem częściej) :-). Taka jazda w grupie to inna jakość. Poza kwestiami sportowymi to czas jest też atrakcja towarzyska. Ja zanudzam kolegów pytaniami o trening