Akop Szostak

duza jest szansa na zakwaszenie przy podazy wyzej 3 gramy, jesli sie je duzo czegos alkalizujacego? jak dla mnie to przesada z tym zakwaszniem

problem własnie polega na tym, ze ludzie nie doceniają problemu zakwaszenia ! A jest to jeden z czynników wpływających bardzo negatywnie na zdrowie. Nie piszę już o katabolizmie mięsni, lecz generalnie o zdrowiu W końcu ono najważniejsze !

będąc młodymi ludźmi nie widzimy tego, ale kiedyś to może sie odbić negatywnie Szanujmy zdrowie teraz, a kiedyś nasz organizm podziękuje nam za to !!


Co do białka, dodam jeszcze ze na wartość odżywczą wpływa wiele czynników !

-profil aminokwasowy - wartość biologiczna
-biodostępność - strawność
-podaż związków wysokoenergetycznych, po za białkowych.

Czyli jak widać, aby białko było dobre, nie tylko aminokwasy musza być odpowiednie, lecz tak że dowóz energii. Czyli przy 3g na kg, należało by spożywać kosmiczne ilości jedznia (węglowodany i tłuszcze) by to wykorzystać, a nasz układ pokarmy może mieć problem by to strawić, i obawiam się ze większa część osób nie ma aż takiego zapotrzebowania na kcal

i potrezba wtedy ogromne ilości enzymów
mądrze prawisz;]

dzięki ! Dokładnie, ilosć enzymów ma swoje granice

ostatnie pytanie jaka wolisz mase robic ta czysta czy ta amerykanska jak ty to nazywasz i ktora metoda lepiej wychodzi

wiadomo ze przy amerykanskiej trzeba ciac

Ostatnio zrobiłem masę rodem z USA, co było widać

moje zdanie:

- świetnie się czułem
- bardzo wzrosła mi siła
- pod czas redukcji widzę ze bardzo nabrałem na masie mięśniowej

generalnie jest to dosyć, fajne. Jednak uważam ze należy robić to zgłową, i moja wersja nie była idealna, ponieważ są sporte minusy.


- duża ilość aerobów
- wcześniejsza dieta redukcyjna (aż 18 tyg przed zawodami, by nie tracic mięśni)
- cieżki powrót do sztywnej diety.


Dla tego w przyszłym sezonie zrobię inaczej, i będę trzymał dietę, lecz w 70% - 80% na masie.

Oznacza to ze:
- dieta będzie rozpisana, lecz dodam 2-3 cheatów w tygodniu (czyli posiłek zamienie na dowolny, na co mam ochotę)
- w ciągu dnia pozwolę sobie dodawać dodatki. czyli owoce (2 sztuki), trochę ketchupu, i tp.

lecz generalnie będę sie starał nie zatłuszczać się, ponieważ pózniej ilość aerobów męczy. W tym celu cały czas będę robił hiit na masie, by podkręcać metabolizm 2-3 razy po 15 minut.

Jeżeli chodzi o zakwaszenie to z własnego doświadczenia wiem, że pomniejszają one termogeneze + zgaga + inne nieprzyjemne rzeczy. Ale gdy zacząłem spożywać proszek zasadowy to organizm zaczął lepiej wykorzystywać białka, które spożywałem w nadmiarze, zauważyłem znacznie podwyższoną ciepłote ciała. Przed treningiem siłowym zawsze piłem kawe + zieloną herbate. To dało maksymalny efekt - po zwykłej rozgrzewce 15 minutowej na biezni miałem juz mokra koszulke. I tu takie pytanie czy to jest normalne, na codzień wogóle się prawie nie poce a na trening siłowy zabieram ze sobą 2 koszulki, czasami jest to troche krępujące, ludzie ćwiczą a ze mnie kapie po prostu, zawsze mam ręcznik ze sobą ale to mnie trochę irytuje, czy w tym przypadku może to być nadczynność tarczycy, dodam, że pocę się tylko tak na treningu a głowę mam taką jak bym przed chwilą mył włosy. To nie jest normalny stan?

Zmieniony przez - lewylife w dniu 2010-08-04 19:42:51

jak najbardziej normalny..... widac ,ze sie nie obijasz a organizm adaptuje sie do wysilku....
warto miec odziez termoaktywna-nie trzeba wtedy zmieniac koszulek...

Akop możesz napisać coś więcej o tej "amerykańskiej masie". Ewentualnie podesłać jakiegoś linka z ifo. na ten temat.

na to nie ma rozpiski kolego, "amerykańska" czyli w skrócie taka przy której wiesz, że dostarczyłeś nadmiar makro i mikro elementów i nie pochodziły one wyłącznie z ryżu brązowego i kurczaka ale kebaba itp.