Kilka razy byłem na obrzeżach Szwajcarii ale teraz jechałem przez cały kraj.
Mialem też jakieś wyobrażenie ale na miejscu okazało sie to zupełnie inne od rzeczywistości.
Krążą pewne slogany o tym kraju-precyzyjne jak szwajcarskie zegarki,jeden z najbogatrzych krajów w Europie.kraj bankierów i najwyższych technologii itp...
A tu na dzień dobry obudowana granica z celnikami-jak za starych socjalistycznych czasów.
ale okazało się ,że przy wjeździe interesuje ich tylko,czy wjeżdzający mają aktualną winietę-są tylko na cały rok i za 40 sf.
Nie obchodzi ich czy wjeżdzasz na 5 minut,czy na dzień ,tydzień.
Trzeba kupić i bez tego nie wjedzie się.
ja kupiłem juz na tej ostatniej stacji w Niemczech i wjechałem bez problemu.
I od razu ugrzązłem w korku na autostradzie przy temperatusze + 36 st C
Ogólnie takich korków po 30 minut stania,było 4 razy.
Czyli 2 godziny poszły w korki
Zmieniony przez - masti w dniu 2022-07-25 21:22:36
Zmieniony przez - masti w dniu 2022-07-25 21:26:46
Zmieniony przez - masti w dniu 2022-07-25 21:31:23
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html