Pomoc przy wyborze gazu pieprzowego

megasmig....przynajmniej tania piana jest hah, w ogóle ten TW 500/1000 działa coś??


Zmieniony przez - misiaczex w dniu 2019-01-16 18:37:47

Wiesz jak nieraz pisaliśmy gazy średniaki nie są zupełnie nieprzydatne tak na 85 % dają radę , w Polsce na szczęście nie ma aż tylu różnych i grożnych narkotyków co w USA i Europie Zachodniej , jeśli użyjesz gaśnicy Red Pepper-a skuteczność będzie całkiem niezła . Tutaj walczymy o maksymalną skuteczność w samoobronie bo każdy ma tylko jedno życie , a skuteczność gazu wychodzi w walce z niektórymi ostro naćpanymi . Kiedyś twój znajomy może się jednak przekonać że Red Pepper to średni gaz . Obecnie nie używa się gazów już tak często jak 12-15 lat temu i czasem aby sprawdzić skuteczność trzeba na sobie lub ochotniku , pijjąc alkohol lub np wziąść 200 mg tramalu co znieczula w stylu amfetaminy . Mam trzech znajomych pracujących obecnie w ochronie i jeden pracuje 2 lata na centralnym i ani razu nie użył gazu , drugi pracuje na dyskotekach na 2 lata raz użył Sabre , a trzeci pracuje w grupie interwencyjnej i na 4 lata 3 razy użył Fox Grenn-a . Prawdę mówiąc to 12-15 lat temu , przez pół roku częściej używałem niż oni wszyscy razem wzięci . Statystycznie gdyby dać im Red Pepper-a to też byłaby szansa , że w tylu przypadkach by się sprawdził . Ile razy ten twój znajomy użył gazu ? A co do TW 500 i TW 1000 , to ten pierwszy to chyba najgorszy gaz na rynku może co najwyżej rozwścieczyć agresora , TW 1000 też może powstrzymać jakiegoś alergika , astmatyka lub flejtucha , chociaż zdaniem niektórych w wersji gaśnicowej działa , jednak nie za specjalnie .

Hah dzięki megasmig, ile razy? Niestety nie zapytałem....myślę że tu miało też wpływ to iż to co gaz nie zrobił to dokańcza "ręcznie" przynajmniej pamiętam że 12 lat temu tak było i człowiek nie oczekiwał 100% powalenia w stylu UDAPA- jak gościu np przez chwilę stracił ostrość widzenia to już ręcznie się go sprowadzało do parteru- może on dalej zatrzymał się na tym etapie

Ano właśnie jeśli są np 2 wielkie chłopy z grupy interwencyjnej , bardzo często sprawdza im się każdy gaz , jeśli oczekujemy tylko chwilowego zamknięcia / mrugania oczami , gorzej w samoobronie gdy to napastnicy mają przewagę ...

Może właśnie dlatego np gaz policyjny ma tylu fanów i świetnych recenzji...a mieliście Panowie sytuację gdzie gaz Was zawiódł? Jeśli tak to jaki? Ja np miałem dość wesołą sytuację z CS NATO- mianowicie został Nam "nadany" chrześniak naszego szefa- by chłopaczyna sobie dorobił- no ale niestety zbyt często wspierał się koneksjami i postanowiliśmy go skarcić, było wezwanie do klubu nocnego gdzie gościu bardzo źle zachowywał się do kelnerek, po przyjeździe byliśmy skłoni stwierdzić że osoba jest dość nadpobudliwa i najprawdopodobniej pod wpływem środków psych...Z racji tego iż osobnik był postury bardzo skromnej, kolega dał "naszemu" protegowanemu "super gaz który pozamiata gościa w 3 sekundy" (oczywiście mowa o NATO) i polecił by sam zrobił porządek bo to przecież wstyd by 3 osoby miotały gościem tak skromnej postury w knajpie pełnym studentek protegowany podszedł na kozaka złapał delikwenta a ramię i wypsikał mu cały pojemnik w twarz

Na ofiarę ataku podziałało to nad wyraz pobudzająco i nawet nie wiedzieliśmy kiedy na protegowany dostał pięknie wyprowadzonego sierpa który zmiótł go z parkietu, oczywiście zaraz zainterweniowaliśmy i zabezpieczyliśmy miejsce do czasu przyjazdu policji, ale finał był taki, że protegowany poszedł sobie do innej pracy (P.S z racji tego iż nie mogę edytować postu wyżej tak teraz analizująć to chyba nie było NATO, pojemnik był czarny....z amerykańską flagą chyba, kupiony na targu heh)


Zmieniony przez - misiaczex w dniu 2019-01-16 20:23:31

Zawiódł mnie np Tornado , po południu opisze parę sytuacji z życia ...

A więc jak już pisałem wyżej zawiódł mnie Tornado w zimę , z tym że nie było tragedii , to był taki agresywny pijaczek z którym dałem radę i bez gazu . Lepsza sytuacja była kiedyś gdy odwiedziłem znajomych chłopaków - bramkarzy na nieistniejącej dziś dyskotece , mieli oni coś takiego http://www.hurtownicy.com/gaz-pieprzowy-cs-police-security-40-ml  , wtedy jeszcze po 10 zł i śmieli się że miałem starą formułę Foxa 5.3 , ten wynalazek z 2 razy im zadziałał więc po co wydawać tyle kasy . Jednak w następną sobotę przyszedł znany miejscowy awanturnik po niezłej działce amfy , chłopaki nie chcieli go wpuścić przy wejściu ,a jeden w końcu go tym popryskał . Rozjuszył go tylko i usłyszał - ,,Z tym to ku...wa na muchy ." Co prawda sam na trzech mimo wszystko nie ośmielił się uderzyć , ale wiadomo co by było gdyby użyć tego w samoobronie przy przewadze napastników . Trzecia historia dobrze wyjaśnia że obezwładnienie nie zawsze po różnych gazach występuje w takim samym stopniu . Byliśmy na dyskotece trochę większą grupą w miejscu gdzie nie znam ochrony , taki nadpobudliwy znajomy zazdrośnik zaczął się niepotrzebnie ciągać z miejscowym gościem który chciał potańczyć z jego laską , ochrona popryskała go przed wejściem RSG 3 , efekt był taki że jedno oko miał zamknięte przez 7 minut i mógł nim mrugnąć drugie dostało chyba więcej bo nie mógł nim mrugnąć i otworzył je po 9 minutach . Koleś chodził w koło ,aby mniej odczuwać działanie gazu . Oczywiście np ochroniarze mogliby go w tym stanie łatwiej obezwładnić niż bez gazu , ale mógłby walczyć np w klatce schodwej na oślep , czy w parterze . Innym razem ta samo osoba dała na sobie za 200 zł przetestować Walthera 74 cone , tu obezwładnienie było zupełne , dość nie mógł zrobić sam kroku , pod kran prowadziliśmy go pod ręce . Sam wyraził to tak : k...wa nie mogłem zrobić absolutnie nic , ktoś mógłby mi zabrać komórkę , portfel czy wyj...ać , nic bym nie zrobił "

Ogólnie więc możemy stwierdzić że jest obezwładnienie i ,, obezwładnienie ". W sytuacji interwencyjnej powiedzmy średnio obezwładniony gość rzadko jednak decyduje się na walkę z kilkoma konkretnymi ochroniarzami a tym bardziej policjantami , daje się na ogół zakajdankować nawet jeśli mógłby podejmować jakieś działania . Stąd czasami relacje policjantów czy ochroniarzy że działało im wszystko , oni sami też raczej nie atakowali by kilku osób , zwłaszcza biorąc pod uwagę konsekwencję prawne , nawet jeśli byliby nie do końca obezwładnieni . Oczywiście czasem zdarza się jakiś desperat lub tak mocno naćpany osobnik że uderzy i na policjantów , ale to wielka rzadkość np mąż mojej siostry ciotecznej przez 15 lat pracy w policji nikogo takiego nie spotkał , a jeden z jego kolegów jednego który chciał go uderzyć butelką . To w Polsce wielka rzadkość .Co innego samoobrona tutaj zawsze lepiej mieć maksymalnie stężony środek , przy przewadze napastników żartów nie ma . I na koniec o ,,Policyjnym " wiem że ma on setki dobrych recenzji na ,,Militaria " pl z tym że 95 % to takie ,, Szybka przesyłka , sklep super , produkt zgodny z opisem " itp , tą starą wersję ,,Policyjnego " testował AdBuster w ,,szokującej konfrontacji " i choć ,,Militaria " to jego sponsor to gaz wypadł powiedzmy średnio po wypryskaniu pół puszki na głowę z kilku sekundowym opóżnieniem , powiedzmy że gaz tak sobie go obezwładnił . Ta nowa wersja z głowicą ala IDC to na razie zagadka , ale szczerze to rewelacji się nie spodziewam ... Pozdrawiam

Megasmig mistrz a kiedyś w poprzednich postach wspominałeś, że zawiódł Cie force 80, pamiętasz może?


Zmieniony przez - misiaczex w dniu 2019-01-19 08:57:51