ok :) trening już mam na tą chwilę to:
Przysiady ze sztangą 12-10-8. co seria + 2,5kg całego ciężaru. Co tydzień wzrasta ciężar o 2,5kg, aż w końcu nie dam rady
Wyciskanie na płasko 12-10-8-6. co seria + 2,5kg, ostatnia seria n a maks zwykle 75-80kg. Co tydzień początkowy ciężar o 2,5 w górę
Wiosłowanie sztangą 12-10-8 to samo z ciężarem co w przysiadach
Arnoldki 10-10-10. Stały ciężar, nie ma 1,25 przeskoku, bo nie ma takich hantli. Co 2 tygodnie staram się brać hantle o 2,5kg cięższe
Uginanie bicepsa 10-10-10 jw
Prostowanie rak na wyciągu 10-10-10 Co tydzień dokładam 2,5kg na wyciągu
Skłony tułowia z linką klęcząc 10-10-10 jw
Trening widziałem, że go dobrze oceniliście i dla mnie też jest ok. Schodzi mi na to około 50 min do 1h. Na razie przez miesiąc lub dwa tak będę ćwiczył, a później dodam drugi trening i na zmianę będę robić.
W sumie tak mi się wydaje, że to będzie dobry trening również i na spalanie, tylko wiadomo, że w końcu nie będzie progresji siły, bo nie będzie z czego jak będę chudszy, wiadomo, że trochę mięśni też pójdzie, ale tak trenując 3 razy w tygodniu dam bodziec do utrzymania tkanki mięśniowej. Jeśli się mylę, to proszę mnie poprawić.
Zmieniony przez - kyniu92 w dniu 2017-02-21 12:59:37