Jak na mnie to na prawdę nie jest dużo tych węgli. Na pewno będzie wiecej. Póki co, mam też w głowie to, że te weekendy są jakie są, i nie chcę tego zmieniać. Jak wspominałem już kiedyś, to ma być czas dla narzeczonej, na tyle ile nam praca pozwala. Więc nie mam zamiaru na wspólne wyjście iść z własnymi pudłami.
Ale jednak na offie apetyt też nie ten. Wcześniej po 800g ww jadłem luzem, teraz te 400g już odczuwam. Nie to że chodzę przejedzony, ale i nie czuję wielkiego ssania.
PUSH 1
1. Wyciskanie sztangi skos 5x
12x75 / 10x85 / 7x95 / 6x95
2. Wyciskanie hantli poziomo 4x10
28kg + gumy
3. Rozpiętki na bramie 3x12
20kg
4. Wyciskanie sztangi stojac 5x
12x40 / 10x45 / 8x50 / 8x50 / 8x50
5. Francuz hantlami leżąc 5x10
14kg
Dobry trening, po wczorajszej szamie pompa dopisywała
Siłowo też całkiem nieźle, gdzieniegdzie dodane. Teraz jutro off, i od wtorku prio na nóżki
SUPLEMENTACJA
BCAA Max Support 40g przed treningiem
BCAA G-MAX 40g na treningu
Ultra Whey Pudding 50g po treningu
Omega 3 20 caps do posiłków (normalnie będzie więcej)
VitaminALL Vitamins & Minerals 1 tab rano, 2 tabs na noc
Vitamin C 2g do posiłku, poza potreningowym