SforciaWiem, że pisanie w dzienniku czy na FB nie idzie w pustkę, a niestety czasem mam takie wrażenie jak nikt tutaj nie pisze.
Ale wiem, że czytacie jednak nie wiem jaki jest tego odbiór
Cieszy mnie każda jedna osoba, która dzięki mnie zacznie trenować, zmieni cokolwiek w swoim życiu na plus!!
Bo o to w tym chodzi! Żeby dawać inspirację i motywację innym!
A co do tego powyżej... to wkońcu Ci napiszę
Jestem zwykłą dziewczyną z Białegostoku, podglądam Twój dziennik oraz na Fb od około roku. Jesteś dla mnie motywacją i inspiracją. Podoba mi się Twój styl żywienia, ćwiczeń i ogólnie podejście do życia. Jesteś naturalna, prawdziwa, nie tak jak te "gwiazdy" fitnessu co pisałaś. Widać co one prezentują na zdjęciach-zawsze ta sama poza bo w innej będzie widać defekty sylwetki, I ogólnie sylwetki typu Chodakowska nie podobają mi się, stawiam na
trening siłowy. Powinno być kawałek tyłka, uda, ramiona, plecy to wygląda fajnie, tak jak u Ciebie, akurat też mam tendencje do dolnej części ciała
ale w sumie to i dobrze, jest nad czym pracować
Próbowałam też omlety robić, no i czasem robię, nie są złe ale wolę jednak jaja sadzone, bo zdecydowanie moje kubki smakowe idą w stronę słoną niż słodką, podpatruje co jesz, ale kwestia jedzenia na zimno ryżu z szynką jest dla mnie mocno kontrowercyjna, ja bym nie dała rady ale rozumiem Ciebie-brak czasu i masz ważniejsze prioritety niż zjedzenie ciepłego co rusz innego obiadu, może też kiedyś tak się zdyscyplinuje...
Narazie to jak chcę kupić coś "złego" to mój chłopak mówi "Sforcia takich rzeczy nie je!"
no i motywacja w górę!
Więc wiec że czytamy Ciebie tylko się nie odzywamy ale skoro tak Cię to martwi to zacznę częściej komentować
bo w sumie często mam ochotę ale tak myślę nie znamy się a tu bardziej udzielają się Twoi znajomi więc co się będę wypulać
Podziwiam Cię, fajne fotki wstawiasz,fajne masz ciało i wygląda na to że fajny charakter bo miło się czyta. No i startuj w zawodach, tak ciśniesz te przysiady to nie mogę się doczekać zobaczyć co tam się kryje pod tym tłuszczykiem. Pozdrawiam i podglądam