SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 382795

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 566 Wiek 54 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7290
@Panteon-Szacun generalnie! Niech się szykuje na Tokio 2020!


Jego motywacją jest wojsko , jednostki specjalne .Chyba nie chce zostać sportowcem. Fajnie że chłopaki mają takie zainteresowanie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
godula
Normalnie rozj**ał system zobacz co wyprawia z kettlami.


Nic nie rozj**ał. Za taki clean to by robił pompki na treningach. Co to było? Biczowanie klaty? Mobilności pozazdrościć. OHS i Soty - zazdrość, ale... Kolanka mu latają jak na dziwce majtki. Widać, że za dużo tam ma. Na filmie nieźle podmontowane, ale w realu średnio. Umęczyć się można. Tylko czy to da efekt?
Pomysł na 2 x 32 dla każdego co najmniej egzotyczny. Już to widzę. Można robić z kettli crossfit (oj jak się nadają). Tylko po co, skoro jest Hardstyle. A hardstyle to 6 podstawowych ćwiczeń: Swing, clean, press, snatch, squat i TGU. Kto robi więcej ten nie robi HS.
A HS to progres. Pewnie, że to samo osiągniesz taką harówką. Ale kiedy? Z jakim nakładem pracy?

Godul - obstawiamy: ile Twoim zdaniem zajmie gościowi przeskok z tej pary odważników na 2 x 36 kg? Albo ile czasu zajmie mu dojście do 5 rep w każdym ćwiczeniu? Moim zdaniem ma bardzo małe szanse. A jeżeli już, to za jakiś rok, półtora. Dobrze poprowadzony przez dobrego SFG instruktora wskakuje na większe kule po 3-4 miesiącach. O ile najpierw nie zaliczyłby cofki do jednej kuli żeby złapać trochę ekonomiki ruchu, przypięć i oddychania.

A plany kupuję, bo kupuję. Mam kaprys. Część siana z tych zakupów (jak głosi plotka) pójdzie na rehabilitację naszej koleżanki, która połamała kręgosłup w trakcie jakiegoś gównianego biegu na umęczenie.

Widzisz... Jest taki problem wielu osób, które sprowadzają całość do sentencj: "Plany-srany, filozofowanie, a tu j**ać trzeba i nie pytać o nic." Można i tak. Czemu nie? Ciekawe czy tak samo podchodziliby do boksu, podnoszenia ciężarów, karate kontaktowego? Po prostu ćwicz. Nie ma lekko. Jak gdzieś trzeba wiedzy, to się po nią sięga. Nikomu nie każę kupować planów. Byłem ciekawy i kupiłem za swoje pieniądze. Uważam, że plany kulturystyczne to dopiero kombinatoryka! Klata-triceps-biceps. Gór - dół. Push-Pull. Przedni akton, wyciskanie pod kątem, do góry nogami, atak na głowę środkową... Ocipieć można.
Tu jest plan zrobienia konkretnego wyniku. Liczba za liczbę. Spróbuj przez dwa miesiące poprawić rekord w wyciskaniu odważnika o 4 kg.

A na marginesie:
Obawiam się, że sprawność to nie wszystko do wojsk specjalnych. A małolat może i ma fajną fazę, ale nie docenia filozofowania. Obawiam się, że ciało może wyszkolić każdy, ale głowę tylko nieliczni. I komisje weryfikacyjne przy WKU bardzo podejrzliwie patrzą na osoby, które od dziecka chcą być komandosami. Oddziały specjalne nie lubią urodzonych bohaterów. Raczej ceni się tam pewność siebie, inicjatywę, odporność na stres, a nie walory fizyczne czy gotowość na bohaterską śmierć. Przygotowanie fizyczne otrzymasz i tak. W pakiecie. Ważny jest jednak posag intelektualny.

Powyciskałem sobie dzisiaj
- WL drabiny ze 100 kg.
- C&P 5 x 5 KB28
2

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
Młody jest i dużo uchodzi mu płazem. Dopiero z wiekiem takie "błędy" zaczną wyłazić przy codziennych czynnościach lub odpukać kontuzjach. Mimo to ma kolo zaj**istą zajawkę i leci szeroko. Jak trafi na dobrego trenejro to system rozj**any!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Urlop. Z planów kajakowych trochę odpust. Okazało się, że trenerów na tor trzeba umawiać na termin. Za to spłynęliśmy Dunajcem i było całkiem, całkiem. Na Młodego w jedynce za wcześnie zdecydowanie. Nie dałby rady ogarnąć kilku momentów. Do mnie nawyki ruchowe wróciły po kilometrze. Spora frajda taka górska rzeka z synem.

Dwa posiłki. Szwedzkie śniadanie. Jaja, masło, sery, arbuz. Obiadokolacja: żeberka, ziemniaki i kapusta smażona. Do tego masło dodatkowe.

Wieczorem trening.

Sekwencja: swing, snatch, Clean And Press, front Squat. Każda ręka 30 sekund pracy - 30 odpoczynku. 10 minut. Wchodziło 3 razy na rundę.
Potem snatch na 50%. EMOM 5 minut. L/P 5/5
Lekkie rozciąganie, kąpiel i w bety. Jutro jakieś parki linowe Młody wymyślił. Dużo tego w okolicy. I będę chciał go na jakąś górę wnieść. Bo sam nie pójdzie.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54638
O to jesteś prawie w moich rejonach fajnie, ze wciagasz młodego w takie "dzikie" aktywności.. niech się chłopak uczy niewygody.. Szczawnicę i Pieniny macie pod nosem
Co do planów, myślę ze zarowno intro, ST jak i wciśnięcie bestii nie sprawią Ci problemow. Bylo cos kiedys o jakims maratonie w Chicago, zginęło śmiercią naturalną?

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Umarło. Kogoś innego wylosowali. W niedzielę Poprad płyniemy. A jutro jakieś góry może się uda. Dzisiaj mnie wyciągnął na te liny. I dostał baty od życia. Ale ładnie nie miał siły.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Co tam?
Wystartowałeś!!??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Wracam
Pauzę miałem. Trochę zaplanowaną, a trochę wymuszoną. Pauzę od forum itp. Różne historie się dzieją prywatnie, a zaraz też zawodowo. O tym niedługo. Mam lekkie zmiany i zawirowania kardiologiczne w sensie, że omal ponownie nie zostałem ojcem, a raczej ojczymem Przyszłość pokaże co i jak.

Ciągle coś ćwiczę, ale końcówka wakacji to był freestyle. Na wyjeździe była ze mną kula 24 kg i terroryzowałem nią cały pensjonat. Rano i wieczorem. Palacze zbierali się przed budynkiem i oglądali, pytali itp. Nic ciekawego (no może były ze dwie kibicki, przed którymi prężą się bicki ) Pewnie śmierdziało im z ust fajkami jak staremu Indianinowi z mokasynów.

Wyjazd miałem bardzo aktywny. Koniec końców - chociaż prawie się obsrałem ze strachu - Młody przepłynął przełom Dunajca w kajaku jedynce. Asekuracja własnego syna na bystrzach to trochę inna jakość przeżyć. Ale i duma była i młody ma przeżycia. Spłynęliśmy też Popradem i zaliczyliśmy wszystkie parki linowe w okolicy. Chyba ze 6. Trochę się na nich przytarłem nogami (o siatki zabezpieczające, które niekoniecznie były gotowe na łapanie takiego pędu) Nieważne. Mazidło poszło na żywe rany i dzisiaj śladu nie ma prawie.

Moje główne zainteresowania to sekwencja: swing - snatch - clean - press - squat i w miarę możliwości TGU. Elementarz SFG.
Moje poboczne zainteresowania to KB40 i KB48 Oba zwierzaki zaczynają współpracować. Mam swoją drogę do presa. Chyba. Napiszę w niedzielę.
Od poniedziałku startują z planem na wyciskanie. Mam już w domu pożyczony odważnik KB36. Dogadałem się z kołczem, że będę przyjeżdżał na treningi (mam zobowiązania transportowe), robił plan obok grupy, a potem dobijał nogi. Bartek mówi, żeby przy tym planie na presa nie żałować sobie swingów i przysiadów. No to nie będę sobie żałował.

Wczoraj mieliśmy urodziny grupy i poszedł jakiś wynalazek rodem z CF. Takie jakieś coś jak Meltdown. Dużo wszystkiego, tylko ze dwa. trzy ćwiczenia z kulą, 50 burpees (bleee), v-brzuszki, mountain-climbery i inne takie. 50 snatchy, 50 swingów i 50 clean + push press - to było z kulek. Zrobiłem, ale nie lubię takiej sieczki. Dla mnie liczy się kula z uchem. Im szybsza tym lepiej.

Na mistrzostwach spotkałem Nieraza i było OK. No i facet dawał radę. Serio. A jakie konie tam były, to już pewnie napisał. Wyobraźcie sobie komunikat prowadzącego: "Jeżeli na scenie startuje trzech zawodników w TGU powyżej 60 kg, to niech startują pojedynczo, bo spadająca kula wywołuje małe trzęsienie ziemi i utrudnia innym" I tak było. Widok 78 i 80 kg w TGU - robi wrażenie. Niestety widać dużą suplementację witaminą S w czołówce zawodników. Taka plaga. I nie jest to tylko moje spostrzeżenie.

Spadam. Chyba dzisiaj sobie odpocznę. Jem jak jadłem. Góry mnie lekko cofnęły, ale tam pojadłem solonego (i to za bardzo solonego). Koniec końców dziurki w pasie do dźwigania się skończyły. I to po dobrej stronie
Jadę dzisiaj lekko w świat. Popracuję ale i odpocznę godnie wieczorem.


Zaczynam żałować, że przy następnej edycji mogę już być certyfikowany SFG i nie stanę na scenie. Tak. Podjąłem taką decyzję. Odkładam (a w zasadzie już mam) siano. Za Intro jesienne już zapłaciłem.























Zmieniony przez - MaGor w dniu 2016-09-03 08:31:41
2

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
Witamina S to chyba nie o mnie...
Welcome back! (nie było co czytać od rana...)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Wypoczynek pełną gębą!

Nie było co czytać od 2-3 tygodni!

Poważne rzeczy się tu dzieją widzę!!

SFG.. no no..

1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

prosba o ocene

Następny temat

Dieta+trening na redukcję tkanki tłuszczowej

WHEY premium