Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3

_Szajba_

Mam dla Ciebie Maćku złotą receptę. Kup sobie dłuta, załatw kawałek lipy i zacznij rzeźbić. Reszta przyjdzie sama.

Czytałem "Dżozefa" - boję się rzeźbić. Natomiast swego czasu zajmowałem się malowaniem. A teraz obróbka metalu mnie interesuje (coś tam nawet dłubię czasem. Jakieś bransoletki, wisiorki dla znajomych pogańskich kobiet ) Drewno? Sam nie wiem. Gdzie drwa rąbią... A ja nie lubię odkurzać Wolałbym odlewnictwo i kowalstwo. Zwłaszcza odtwórcze. Chociaż cała metalurgia jest niezła...

My tu pierdu, pierdu - a Urszulka stygnie, jak mawiał Jan Kochanowski.

Wieczorne wygibasy.
Coś tam było... Jakieś interwały, a potem 1 obwód Deep6RKC. Cała reszta z 30 minut ciągła praca z KB20.
Serducho zabiło pod 160 BPM. Czuję w gnatach ten trening. Cieszy mnie, że nie bardzo potrafię zepsuć ruch w najważniejszych ćwiczeniach.
Idę spać.

@My tu pierdu, pierdu - a Urszulka stygnie, jak mawiał Jan Kochanowski.

Lubię takich humor :)

MaGor

J

- na co dzień węgle: 50 - 150; białko do 150; reszta tłuszcze. W tym jedno awokado dziennie z jakimiś orzechami.

O co cho z tym jednym awokado dziennie?

Wyczytałem u Valerego Fedorenki na FB. Linkował artykuł o jednym awokado dziennie. Spodobał mi się tekst. Są też polskie publikacje.
Pierwsza z brzegu: http://www.franciszkanska3.pl/Owoc-doskonaly,a,21117
Awokado usuwa stres, łagodzi, leczy, zapobiega i jest najbardziej odporna na zanieczyszczenia chemią rolniczą. Postanowiłem przez miesiąc wcinać 1 owoc dziennie. Uzależniłem się od kolacji: awokado z łyżką miodu.
Przyszedł mi do głowy pomysł na kolejny posiłek konkursowy! Ale hardcore będzie

No to kolejny dodatek do 3 orzechów włoskich, 2 brazylijskich, łyżki siemienia, garści rodzynek, szkalnki wody z cytryną, jednego jabłka, itd. itd..
Podejrzewam, że zapotrzebowanie kaloryczne by nie wystarczyło na same te pro-zdrowotne dodatki...
A jeszcze do tego trzeba coś zjeść!

Daj znać po miesiącu czy jest jakiś efekt. Pewnie skóra jak u niemowlaka!

@Shadow-@My tu pierdu, pierdu - a Urszulka stygnie, jak mawiał Jan Kochanowski.

Lubię takich humor :)


Niektórzy są nieźle pokręceni. Przecież Urszula Kochanowska to córka Jana Kochanowskiego która zmarła w bardzo młodym wieku. Nie wiem czy śmierć dziecka i rozpacz ojca z tym związana nawet jak to wydarzenie miało miejsce kila stuleci temu jest powodem do żartobliwej narracji.

@MaGor-Awokado usuwa stres, łagodzi, leczy, zapobiega i jest najbardziej odporna na zanieczyszczenia chemią rolniczą. Postanowiłem przez miesiąc wcinać 1 owoc dziennie.


Daj już z tym spokój . Chyba że handlujesz awokado.A na dobry humor weź

@orzegów - dziękujemy za przypomnienie, kim Urszulka była.

Co do awokado - na pewno bardzo wartościowe. Pewnie i pół dziennie by wystarczyło:)

@shadow-78-Co do awokado - na pewno bardzo wartościowe. Pewnie i pół dziennie by wystarczyło:)


Wszystko jest wartościowe ,zdrowe.Dobry sex,dobre piwo po też jest bardzo zdrowe.A przypisywanie jakiemuś produktowi niesamowitych czy wręcz boskich właściwości jest dla mnie śmieszne. O jabłku,gruszce,miodzie,mleczku pszczelim,dobrym mięsie,jajku itd. też można napisać to samo co o awokado. Jak ktoś lubi - z cytrynką z kawałkami szyneczki czemu nie. Musi być świeże i nie trawiaste wtedy jest dobre można je porządnie rozetrzeć z przyprawami,skokiem z cytryny i odrobina soli. No dobra z solą tybetańską wtedy nabierze magicznych właściwości

E tam. Będę jadł awokado, smalec, spirulinę, truskawki i czerwone mięso. Niby dlaczego miałbym nie spróbować? Takie tłuszcze też są potrzebne.
Urszuli niech ziemia lekką będzie. I już. Jakby jadła awokado...