Na początek link do mojego poprzedniego dziennika
Krótko o sobie. Sebastian. Lat 27. Obecnie mieszkam w Warszawie. Zawodowo inżynier w branży dźwigowej. Dorywczo trener personalny (głównie online).
Jestem świeżo upieczonym tatą 4-miesięcznej Sofii. Szczęśliwie żonaty (żona będzie czytać )
Po co dziennik?
Hmm.. dziennik to za duże słowo. Na skrupulatne codzienne wypiski (jak to robiłem kiedyś) nie mam zbytnio czasu, postaram się co kilka dni napisać co się u mnie dzieje, jak przebiegają treningi, dieta.
Dziennik zakładam w tym dziale bo mam podobne cele co Wy staruszki . Poza tym mam rodzinę, ciągły brak czasu, więc utożsamiam się z codziennymi problemami jak wielu Was w tym dziale.
Pisanie publicznie zobowiązuje mnie do zrobienia dobrej roboty, nieodpuszczania treningów, diety itd. Nie lubię dawać plamy. Zatem motywacja i integracja z ludźmi o podobnych zainteresowaniach.
Cele
7 lat z zamiłowaniem trenowałem siłowo. Na początku motywacją była zmiana sylwetki i budowanie potężnej siły w głównych bojach. Z czasem postępy bardzo zwolniły i zacząłem szukać nowej motywacji. I tutaj pojawiło się bieganie. Pierwsze biegi uliczne, walka o życiówki i tak biegam od 2 lat. W zeszłe wakacje spróbowałem nawet triathlonu 1/8 IM, głównie dzięki użytkownikom tego działu (xzaar, marcel, ronin dzięki !!!) .
Cele w najbliższym czasie to:
1. Maraton <4:00
2. Półmaraton <1:45
3. 10km <0:45
4. Redukcja tłuszczu ok. 8-10kg
5. Starty w triathlonie (jak wygospodaruje czas na naukę kraula, obecnie tylko żabka)
6. Starty w biegach z przeszkodami
Cyferki
Waga: 99 kg
Wzrost: 184 cm
Rekordy siłowe:
WL – 140 kg
MC – 215 kg
SQ – 180 kg
PP – 110kg
C&J – 100kg
Rekordy wytrzymałościowe:
5k – 22:49 (z 1/8 IM)
10k – 47:46
21.1k – 1:59:59 (treningowo 1:56:18)
42.2k – 4:23:59
1/8IM – 1:27:55
Triathlon zimowy 4/2/12 – 1:07:18
5k z przeszkodami – 35:53 (miejsce 19/465)
Sylwetka
Generalnie przez te wszystkie lata nauczyłem się zmiany kompozycji swojego ciała kiedy tylko chcę. W skali roku moja waga waha się +/-10kg. Tutaj przykład jak przez wiele sylwetek przechodziłem w czasie trenowania siłowo. Po lewej początki ok.65-70kg, potem szczyt masy – 110kg i po prawej szczyt formy 89kg (lepszej już nigdy nie miałem)
Ostatnie 2 lata treningi siłowe uległy minimalizacji, biegania i roweru było sporo. Masa mięśniowa trochę spadła, nie ma co się oszukiwać, ale chyba nie ma tragedii. Ostatnie 4 miesiące odpuściłem trochę treningi ze względu na narodziny córeczki, diety zbytnio nie pilnowałem, więc odbiło się to na wzroście wagi. Cele mam mocno biegowe, więc konieczna będzie redukcja do min. 90 kg. Poniżej kilka fotek jak to teraz wygląda.
Bonus
Jak ktoś ma ochotę dokładnie śledzić moje poczynania to zapraszam na:
Profil endomondo
Profil instagram
I to na razie tyle. W następnych postach postaram się opisać jak wyglada mój trening oraz dieta.
Zapraszam do zaglądania!
Zmieniony przez - tibes w dniu 2016-01-03 22:54:03