SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 384877

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
MaGor
Ronin78
Maciej w programie jest jedna połówka w miesiącu dlaczego chcesz biegać dwie?

Dwie w ogóle. Jakie w miesiącu? Za dużo! Jeszcze polubię bieganie! Warszawa jest na wiosnę, Krasnystaw w sierpniu. Akurat.


i kto tu nie jest wariatem ...... co dziennik to inny wariat i tyle w temacie



Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2015-10-06 12:49:28

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
E, MaGor sobie łacha z nas drze nieprzyzwoicie...

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Sorry, ale słaba dyskusja . Słaba, bo powinniśmy się skupić na tym, że się ruszamy w tym wieku a nie deprecjonować czyjąś ciężką pracę. A już w szczególności nazywać je głupimi. Co to wniesie jeśli Orzegów napisze, że dla niego nasze bieganie jest głupie a my, że jego nadymania w majtkach przed lustrem śmiesznie? Bez sensu.

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Słusznie Marcelu. Nie ma się co spierać w sumie. Problematyczne było moim zdaniem uderzenie w ton, że bieganie to najszlachetniejsza z aktywności. Jak ktoś się nauczy obsługi młotka, to wszędzie widzi gwoździe i tyle. Dla mnie bieganie jest o tyle ciekawe, że może być sprawdzianem pozytywnego wpływu ciężkiego treningu z odważnikiem na możliwości całego organizmu. Bo w drugą stronę to nie działa. Przeklepane (w nadmiarze) kilometry nie oddają organizmowi prawie nic, a jeśli oddają, to również biorą sporo.
Dynamiczne ćwiczenia, ciężka obwodówka, CF, worek bułgarski, KB's są uniwersalne i poprawiają większość cech fizycznych i motorycznych.
Ale to nie moja sprawa przecież. Ja ćwiczę statycznie. Na razie.

Ostatnie single.
WL 120 x 1 x 9
MC sumo 150 x 1 x 9
Co ja napiszę? Nic. Poszło jak w masło. Aż liczyłem talerze po pierwszym pociśnięciu na ławce. Przy ciągach tylko zakleiłem kciuki. Nawet nie użyłem magnezji. Oczywiście bez pasa lędźwiowego. Powoli w górę i w dół.
Od jutra drabiny. Dzień lekki. Dopóki tej lekkości nie poczuję, to nie uwierzę
Idę spać.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Maciej nie chce tego wywlekać, ale moim zdaniem w ton uderzył kto inny - Ronin trenuje źle, a wogóle jakby kupił kettla to biegać by nie musiał prawie wcale i formę biegową miałby jak nigdy w życiu - bo tak pisze w książce komandosa... parodia, na marginesie bieganie to nie jest też mój priorytet - czasowo przed startem tak, ale nie na codzień, biegam ledwo dwa razy w tygodniu, lecę na basen wieczorem, tam jest nad czym pracować.

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
orzegów
Chodzi o to jak agresywnie podchodzisz do treningu. Jaki czas dajesz sobie na regenerację w jaki sposób dochodzisz do swojego progresu. To wszystko jest bardzo ważne i jest dla cierpliwych. Jeśli ktoś biega wyrabia swoją formę latami i po 5-6 latach dobrych przygotowań startuje w swoim pierwszym maratonie uważam za sensowne a nawet potrzebne bo to jakby ukoronowanie jego kilku letnich przygotowań. Taka osoba jest dobrze przygotowana pod każdym względem. Agresywne podejście do treningu do niczego nie prowadzi. Facet który przez dekady nic nie robił a następnie wchodzi w agresywny trening łapie się wszystkiego jest jak na haju chciałby robić wszystko naraz najlepiej już dziś a jeszcze lepiej na wczoraj niszczy swoje ciało. Tak to widzę.

Ron - czytałeś to, czy po prostu obraziłeś się na Orzegówa, że nie padł na kolana przed ideą biegania maratonu? W którym momencie nie ma racji?
orzegów

Natomiast podejście np. Ronina czy twoje, osób które są wstępnie wybiegane liznęły biegania poczytały kilka książek i chcą zostać bohaterami uważam za niebezpieczne i z mojej perspektywy za głupie.

Kluczowe słowa zaznaczyłem. "Z mojej perspektywy". Są różne perspektywy. Biegacz kręci głową widząc gości ciągnących po 200 kg. Z jego perspektywy to głupie i niezdrowe. Kulturysta nie może spać jak wieczorem zobaczy sylwetkę np. Henryka Szosta. Bieganie na takich dystansach, takie ilości kortyzolu i innych hormonów stresu... Dramat i bezapelacyjna głupota. No i totalnie "zdewastowana i wyniszczona" sylwetka. Dla mnie zjadanie 200 g białka dziennie to głupota. Dla kogoś innego jedzenie mniej niż 300 g węglowodanów to przejaw i******izmu, a jak ktoś jeszcze zjada mniej niż 100 g białka, nie liczy kalorii to powinien być izolowany i dostawać bana z forum.
Mamy forum - mamy prawo do nazywania rzeczy z naszej perspektywy. Mamy też prawo do wyrażania w dowolnej formie. Orzegów użył mocnego słowa. Gdyby napisał "nieracjonalne" to pewnie byście się tak nie oburzyli, chociaż przekaz pozostałby ten sam: biegowi neofici potrafią zrobić sobie krzywdę na fali entuzjazmu. Zauważ, że ja też oberwałem, a się nie ciskam. Byłem osobą, która porwała się na maraton (-y) bez przygotowania. Zrobiłem sobie krzywdę w imię pokazania się na kresce i udowodnienia, że mam ducha silniejszego niż ciało (chyba nawet silniejszego niż rozum - dochodzę do wniosku). Dlatego też nieszybko powtórka. Chcę żeby przetruchtanie maratonu było moimi 70%. Taki cel. Bez walki o życie i wynik.

Niech mnie ktoś poprawi. Jestem tu od 2012. Kilka nicków znam lepiej niż sąsiadów z bloku. Pamiętam jakie zdziwienie budziły moje wyznania, że biegam 10 km. Nikt z czytających mój dziennik nie biegał takich kawałków. Dopiero potem zaczęły się takie dystanse. Kuba, Xzaar, Marcel, Ron, Ami. Może i jakoś odpowiadam za tę epidemię Jednak z perspektywy czasu widzę, że dla mnie to była pomyłka. Trzeba było inwestować w siłę i wytrzymałość.

Ron - odważniki to nie aspiryna. Nie na wszystko zadziałają. Równie dużo - a nawet więcej - można osiągnąć uprawiając kalistenikę, CF, sztuki walki, kulturystykę. Jako narzędzie są cholernie kompaktowe, wygodne i uniwersalne. I tu można by było skończyć temat.
Ale kule z uchem mają swoją otoczkę. Subkulturę. Ludzi zafiksowanych na punkcie kulek jest stosunkowo niewielu. Jeszcze mniej osób naprawdę trybi o co chodzi. Ale jak już trybi... Angela powiedziała (do mnie osobiście): "Nie oferuję ludziom fitnessu. Ja im oferuję zmianę stylu życia." Jesteśmy jak sekta. Nie mamy treningów tylko lekcje i ciągły egzamin zdawany przed samym sobą. Tedy też ostrożnie ze sformułowaniami, które mogą być nieuprzejme
A teraz weź sztangę i strzel 42 martwe ciągi z ciężarem, który uważasz za lekki. 30-40 kg? Jeden po drugim. Po jednym za każdy kilometr maratonu. Co poczujesz? Jak myślisz? Wydaje się banalne jak zjedzenie pączka w minutę (Próbował ktoś? Pączka lub bułkę. Polecam. Można się zakładać o browara.) Może się okazać, że to ciężkie zadanie. 1MC = 1km maratonu? Bzdura. To zupełnie inny rodzaj wysiłku.
A jak chciałbyś poczuć o czym pisze Orzegów, to wrzuć do worka 25 kg piasku i machnij tym na wysokość oczu 42 razy Miłego bólu
Tak. Rzetelny i poprawny trening z kettlami buduje człowieka kompletnego pod względem fizycznym. Gotowego do ćwiczeń siłowych, sparingów bokserskich i biegania.

A w ogóle, to co to za awantury? Treningu nie macie? Ja mam. Idę na siłkę, a wieczorem jadę na kettle.


Zmieniony przez - MaGor w dniu 2015-10-07 14:53:22
2

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
Maciek, a tak z czystej ciekawości / szukania empirii - jaki masz obecnie czas na 10 km przy jakim tetnie?

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12152 Napisanych postów 30572 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131243
MaGor - jak ten czas leci!
A ja byłem jednym z pierwszych podziwiających Twój zapał do odważników.
Widzę, że teraz zmierzasz do łapania wielu form aktywności fizycznej. Prawie kulturysta w dawnym stylu (chociaż odganiasz się od kulturystyki jak diabeł od święconej wody).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
MaGor
...kule z uchem mają swoją otoczkę. Subkulturę. Ludzi zafiksowanych na punkcie kulek jest stosunkowo niewielu. Jeszcze mniej osób naprawdę trybi o co chodzi. Ale jak już trybi... Angela powiedziała (do mnie osobiście): "Nie oferuję ludziom fitnessu. Ja im oferuję zmianę stylu życia." Jesteśmy jak sekta. Nie mamy treningów tylko lekcje i ciągły egzamin zdawany przed samym sobą. Tedy też ostrożnie ze sformułowaniami, które mogą być nieuprzejme


Obrażanie, awantura, no co Ty, nie oczekuję, że ktokolwiek padnie przed ideą biegania maratonu na kolana, ale fajnie by było mieć odrobinę "dystansu" jak samemu się nie wie co to znaczy stanąć na kresce i dobiec do drugiej... Wrzucanie innym kłód pod nogi, bo robią coś bezsensownego, coś innego i wogóle za szybko i za dużo, pouczanie a nie praktykowanie jest co najmniej niepoważne. To co cytuję właśnie odnosi się do wszystkiego i do biegania też i do zbierania grzybów w lesie i do wszystkiego innego co można nazwać hobby.

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
shadow78
Maciek, a tak z czystej ciekawości / szukania empirii - jaki masz obecnie czas na 10 km przy jakim tetnie?

Moja ostatnia przebiegnięta dycha to jakaś prehistoria. Okolice Wielkanocy może? A może dawniej? W ramach przygotowań do Orlenu. Miało być spokojne wybieganie w planowanym tempie maratonu: 6'24"
Mam. 16 IV 2015. Tempo 6'30". 1,5 tygodnia przed maratonem. Średnie i maksymalne tętna (166/190) nic nie powiedzą, bo to był czas tropienia anomalii z odzieżą techniczną i elektrostatyką. Opisałem i nagrałem film nawet. Polecam szczególnie kolarzom. Wytropiłem wątek na forum kolarskim. Chłopaki skarżyli się, że przy zjazdach z góry tętno szybuje w kosmos. Okazało się, że winny był ładunek elektrostatyczny.
Moja najlepsza dycha to 57'37" z tętnem średnim 139 i maksymalnym 156. Niestety biegłem jeszcze ze zwyczajnym pulsometrem bez GPS-a. Wynik wpisałem z pulsometru. Bieg Niepodległości 2013.


Panie Janie i ja pamiętam.
Myślę, że wtedy to ja byłem napalony na wiele dyscyplin! Wydawało mi się, że fitnessowego Boga za nogi złapałem i teraz to jedynie sukces może być moim udziałem. Nie umiałem ćwiczyć, jeść, odpoczywać. Nic nie umiałem
Teraz dopiero potrafię się skupić na ćwiczeniu, zjeść jak człowiek. Dużo się zmieniło od tamtej pory. Dalej uważam kettle za moją główną aktywność. Ćwiczę na siłowni, ale praktycznie tylko dwa ćwiczenia: wyciskanie na ławce i martwy ciąg.
Przetnę w tym miejscu wątek biegania. Moim największym błędem było wyznaczenie sobie celu w postaci maratonu, do którego nie byłem gotowy. Taki cel zdeterminował moje treningi, styl życia i dość mocno uderzył w moje poczynania na siłowni. Powinienem pójść drogą, którą teraz idę. Siła, potem wytrzymałość, a maraton to powinna być wisienką na torcie, a nie daniem głównym.
I jeżeli kiedyś wezmę udział w biegu na 42 km, to tylko po to żeby samemu sobie zwrócić godność

Treningi.
Po południu rozpocząłem drabiny.
WL 110 kg
1-2-3
1-2-3
1-2-3
1-2-3
1-2 - ano tak. Istniała obawa o poprawne wykonanie trzech ostatnich powtórzeń. A zatem zjeżdżamy do dołu. I tak oto nie zaliczyłem w całości dnia lekkiego. Będzie co robić w piątek lub sobotę. Dopiero po pełnym wykonaniu dnia lekkiego mam prawo zabierać się za kompletowanie umiarkowanego. Przyrost obciążenia to tylko 10 kg w stosunku do poprzednich drabin. W sumie jakoś się składa na tonaż.
Rozważałem drabiny z 115 ale testowo zostałem na 110 i dobrze.

MC - 4 x 150. Wcześniej 1-2-3 z 90 kg za talerze. Coraz bardziej podoba mi się to ćwiczenie.

Wieczorem kettle. Zaczynamy zabawy na jedną rękę. Będzie się działo. Dużo szkolenia pod TGU, ale nie ma dziwne, bo ludzie takie gimnastyki wyprawiają. Dziewczyna - Monika z grupy - szykuje się na "Łemkowynę" w wersji 70 km. http://www.ultralemkowyna.pl/pl/
Znowu pompki i kilka "fajnych" wariantów planka. Brzuch dzisiaj dostał.
Niestety lekko naciągnąłem prawą pachę. Jutro leniwa regeneracja.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

prosba o ocene

Następny temat

Dieta+trening na redukcję tkanki tłuszczowej

WHEY premium