SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 382788

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
godula, czytaj między wierszami ;)

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Ronin78
Idąc dalej moja teza taka, że najlepsza jest różnorodność i tego kiedyś Wam życzę, możliwości jedzenia wszystkiego po trochu

Łudzisz się Łukaszu, że możesz jeść co chcesz i że nigdy nie dostaniesz za to rachunku od organizmu. Niestety możesz się mylić. Każdy z nas ma możliwość jedzenia wszystkiego. Nikt nie zabrania nam wódy "po kontrolki" i kartonu fajek tygodniowo. Serio. Wszyscy jesteśmy wolnymi ludźmi.
Druga sprawa: zastanawiałeś się kiedyś dlaczego np. taka Justyna Kowalczyk ma w swoim sztabie np. dietetyka? Jej też życzyłbyś urozmaicenia w menu? Jesteś w tempie - OK. Wypadniesz z tempa, przypauzujesz i okaże się, że w ciągu 14-21 dni wchodzisz do wyższej kategorii wagowej. Tycie 2-3 kg tygodniowo to nie jest żadem ewenement. Obserwuję (z konieczności) profil jednej fitneski i widzę z jakim mozołem wykuwa formę na zawody. W drugą stronę idzie jej błyskawicznie.
Uderzanie w trzustkę tonami cukru nigdy nie może się skończyć dobrze. Nawet jeżeli nie utyjesz od tego - nie wierz w to, że nie poniesiesz konsekwencji. Kiedyś. Jak już przejdzie fun. Bo czasem trzeba pomyśleć, kim zostaniesz jak już dorośniesz

shadow78
MaGor, zestawienie wielu artykułów naukowych i wyciągnięcie wniosków to metaanaliza i żeby była zrobiona dobrze, wymaga wysokich kompetencji. Za wysokie progi dla dziennikarza.

Jak możesz w tak zakamuflowany sposób dyskredytować większość pozycji dotyczących diety roślinnej? No wiesz? Nie spodziewałem się tego po Tobie Zazwyczaj o konieczności gwałcenia naturalnych praw roślin do wegetacji piszą nawiedzone mamuśki z dyplomem nielekarskim i aspiracjami do zbawiania świata, a nie poważni lekarze z praktyką w przywracaniu ludziom zdrowia.
Do tego dodam dziwną zależność: Autorzy takich zielonych książek wskazują zadziwiające powinowactwo z wszelkimi ruchami lewicowymi, feministycznymi, liberalnymi, promują postawy niebezpieczne z punktu widzenia społeczeństwa (obsesja na punkcie tolerancji - wszystkiego i wszystkich, nawet gości obcinających łby Europejczykom) i zazwyczaj pozostają pod dużym wpływem filozofii/duchowości wschodu. Nie jest tak? Moda nie może być destrukcyjna.

Dziennikarz naukowy (jest taka profesja) to aż nadto, aby stworzyć zbiór podsumowujący stan badań w jakiejś dziedzinie. Taubesa, uważanego w świecie za autorytet, obalił niejaki Shadow. Powiedział "to jakiś amatorzyna płodzący eseje". Facet ma w dorobku pozycje, które wzbudziły spore dyskusje w poważnych kręgach (Good Calories, Bad Calories: Fats, Carbs, and the Controversial Science of Diet and Health) i nie przekreślałbym go lekką ręką. Obawiam się, że sekta zielonotalerzowców nie ma zawodnika, publicysty podobnej rangi.
3

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Pewnie masz Maciej rację. Póki moge to jednak korzystam.

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
MaGor

Jak możesz w tak zakamuflowany sposób dyskredytować większość pozycji dotyczących diety roślinnej? ...
Dziennikarz naukowy (jest taka profesja) to aż nadto, aby stworzyć zbiór podsumowujący stan badań w jakiejś dziedzinie. Taubesa, uważanego w świecie za autorytet, obalił niejaki Shadow.


MaGorze: nienaukowość i ślizganie się, promowanie na badaniach innych zawsze będę tępić, niezależnie, czy to zielony czy czerwony. Po prostu tego nie lubię i już. Bez względu na to, czy to Taubes, czy to pani Ania zakochana w buddzie i pietruszce. Mam nadzieję na jakąś rzeczową debatę kiedyś, na ubitej ziemi, z papierami w ręku. Konkretne badania, metodologia, wyniki, zlecający, etc.

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
shadow78

MaGorze: nienaukowość i ślizganie się, promowanie na badaniach innych zawsze będę tępić, niezależnie, czy to zielony czy czerwony. Po prostu tego nie lubię i już. Bez względu na to, czy to Taubes, czy to pani Ania zakochana w buddzie i pietruszce. Mam nadzieję na jakąś rzeczową debatę kiedyś, na ubitej ziemi, z papierami w ręku. Konkretne badania, metodologia, wyniki, zlecający, etc.

Ale w ogóle to o czym chcesz debatować? Nie jestem lekarzem, dietetykiem, fizykiem jądrowym i potrzebuję pośredników pomiędzy mną i kastą naukowców.
Mniej więcej to samo robią nasi forumowi dietetycy-publicyści, a także Białowąs, Skuza, Wierzbicka, Mauricz i kilka innych osób, które czytam, bo wiem, że ogarniają temat. Oni muszą mówić do ciemnego ludu, tak żeby ciemny lud to zrozumiał. Badania naukowe powstają nie tylko dla koncernów farmaceutycznych i fabryk produktów sojowych, ale i dla takich rzemieślników.
Tylko Kwaśniewski ma wyj**ane na badania innych, bo on już wszystko wie, a cała reszta maca ściany ciemnej dupy w poszukiwaniu wyjścia.
Usiłujesz udowodnić coś co udowodnić się nie da, a zatem zbijasz moje argumenty zanim urosną. Jak ktoś szuka wyników badań, to szuka po bazach danych (i ginie w gąszczu tytułów). Jeżeli nie jesteś lekarzem, to właśnie publikacje popularnonaukowe są Twoim przewodnikiem. Nie wiem dlaczego kwestionujesz zasadność ich istnienia. To znaczy wiem, ale nie powiem. Są niewygodne.
Pewnie, że nie ustrzegł się błędów.
Artykul
Cieszy fakt, że pojawia się merytoryczna krytyka twórczości Taubesa. Z jednej strony jest ona pasjonująca i poszerza naszą wiedzę, a drugiej strony jest niezwykle potrzebna, bo dyscyplinuje autora, który w 500-stronnicowej książce, obejmującej ponad 150 letnią historię badań naukowych, niewątpliwie nie ustrzegł się pomyłek i niedociągnięć. Żadna publikacja naukowa, szczególnie o takich rozmiarach, nie jest całkowicie wolna od błędów. Dla przykładu „biblia wegan”, czyli „legendarne” badanie o nazwie China Study (2005), wykonane pod kierownictwem prof. T. Campbella, przy dokładniejszej analizie okazało się być naukowo bezwartościowe z uwagi na powtarzające się błędy metodologiczne i dosłownie zmyślone korelacje, mające udowodnić, że pokarmy pochodzenia zwierzęcego wywołują różne choroby, w tym raka. Jak dotąd Taubesowi wytknięto kilka błędów w interpretacji niektórych źródeł. Nie jest tego wiele, ale i tyle jest potrzebne, bo dzięki temu autor będzie musiał wrócić do wybranych źródeł i być może zrewidować swoje stanowisko w niektórych kwestiach. A czytelnik ma szansę w efekcie otrzymać kolejną publikację bez tych wad. Tak właśnie powinna działać nauka.

Moim zdaniem jednak włączył się mocno w dyskusję, która zmienia świat i podejście do zdrowego odżywiania. Teoria tłuszczowo-cholesterolowa i teoria lipidowa zdają się być wielkim oszustwem. Teoria insulinowa zaczyna zdobywać uznanie i potwierdzać się w badaniach.
Ja lubię gości, którzy podkładają minę pod system.
JW
Po pierwsze, w oparciu o literaturę medyczno-naukową ujętą w perspektywie historycznej pokazał, że obowiązująca teoria tłumacząca otyłość zaburzeniem równowagi energetycznej w organizmie (teoria bilansu kalorycznego) jest błędna. Dzięki Taubesowi wiemy, że literatura medyczna z ostatnich 50 lat dostarcza wielu dowodów na to, że ograniczanie kalorii w diecie i/lub zwiększenie ich wydatkowania (np. poprzez sport) na dłuższą metę nie tylko nie pomoże w utracie wagi, ale może być nawet szkodliwe dla zdrowia.

Po drugie, Taubes pokazał, że nauka wypracowała alternatywne wyjaśnienie dla występowania otyłości. W tym drugim paradygmacie otyłość powstaje na bazie zaburzeń metabolicznych, będących skutkiem nie tyle nadmiaru kalorii i braku aktywności fizycznej, ile nadmiaru pewnych pokarmów, które przy każdym spożyciu oddziałują na insulinę. Z kolei chronicznie podwyższony poziom insuliny wywołuje insulinooporność, otyłość, cukrzycę typu 2 i inne schorzenia przewlekłe. W ujęciu dietetycznym, na insulinę oddziałują głównie węglowodany, a najmocniej węglowodany przetworzone. Innymi słowy Taubes pokazał, że otyłość jest przede wszystkim problemem metabolicznym, a nie – jak się obecnie uważa – problemem energetycznym. Spowodowana jest oddziaływaniem danej grupy pokarmów na przemianę materii, a nie ich wartością kaloryczną.

Dość. Nie chce mi się więcej pisać na ten temat. Jeszcze ktoś pomyśli, że jeżdżę po bibliotekach zamiast ćwiczyć. Niedobory witaminy B12 objawiają się w różny sposób. Obrońcy życia zwierzęcego podkopują bardzo skutecznie moją wiarę w prozdrowotny wpływ takiego odżywiania na jakość życia (a zwłaszcza procesów myślowych - nie mogę się nadziwić obserwując kilka osób wśród znajomych).

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Ćwiczę ciągle.

Piątek press w domu. Z zamkniętymi oczami lepiej mi wchodzi. Bartek orzekł, że mam blokować kolana na sztywno, bo mam ochotę wyprowadzać ruch z bioder i zaraz pójdzie push (przy większym ciężarze)
Niedzielny trening. Dwie części





Tu już kiepsko szło. Jednak czułem zmęczenia, ale przy secie z 4 rep. pokonałem martwy punkt. Plan jest fajny. Technika szwankowała, ale...
w sobotę poszedłem na siłownię w Warszawie. Wpadła ławka: 5 x 60,70,80,90,100. Sporo przysiadów na delikatnie: 5 x 10 x 60 i trochę OHS z 30 kg. Bałem się zakładać więcej, bo ta buda to rupieciarnia i ma za dużo okien/luster/łbów do rozbicia Raczej chodziło mi o zabawę i szkolenie techniki, a nie trening, który "w coś ma wejść" A wszedł. Zwłaszcza "ciągi" na stepie jakoś męczyły. Mam na wyprzedaży w Biedronce stepy po 30 zł i nawet się napaliłem żeby kupić. Bo oczywiście złapałem za kettle trochę pomachałem 28 kg. Nie było eksplozywności i świeżości. Nie powinienem tego robić, ale dopiero na filmie to widzę. Kilka TGU na śliskim i do domu.
Dowiedziałem się, że punkcja z łokcia mnie nie minie. I to trzeba zrobić szybko, bo może się wdać stan zapalny. Dowiedziałem się, że takie cudo może się przydarzyć nawet od długiego podpierania o biurko.




Jadłem jak pies. Śniadnie w MD. Tortilla z jajkiem i bekonem. Fuj. Za 12 dni syfy na gębie gwarantowane (podobno tyle to trwa). U rodziny postanowiłem nie naruszać ich systemu wierzeń i nie napieprzyłem masła na obiad. Zjadłem kawał mięsa z ziemniakami, fasolką i jakimiś chwastami. Trudno. Kolację zagryzłem karkówką i warzywami surowymi, a przed snem jakieś śliwki. Nie lubię patrzeć na strach w oczach, gdy ładuję w siebie ten cały pyszny cholesterol







Zmieniony przez - MaGor w dniu 2016-09-27 07:20:36

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2016-09-27 07:21:12

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2016-09-27 07:22:28

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12119 Napisanych postów 30534 Wiek 74 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1130935
MaGor - tal się składa, że dyskutujesz z lekarzem!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
ojan
MaGor - tal się składa, że dyskutujesz z lekarzem!

No i? Jakoś nie padłem onieśmielony. Słyszałem zalecenia poważnych lekarzy udzielane mojemu ojcu: :"ciemne pieczywo z margaryną - ma mało cholesterolu" i wytrzymałem, to może i tu mnie nie poniesie.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12119 Napisanych postów 30534 Wiek 74 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1130935
MaGor
ojan
MaGor - tal się składa, że dyskutujesz z lekarzem!

No i? Jakoś nie padłem onieśmielony. Słyszałem zalecenia poważnych lekarzy udzielane mojemu ojcu: :"ciemne pieczywo z margaryną - ma mało cholesterolu" i wytrzymałem, to może i tu mnie nie poniesie.

Czyżby?
Moja uwaga wiązała się z Twoim wcześniejszym postem, w którym napisałeś : Ale w ogóle to o czym chcesz debatować? Nie jestem lekarzem, dietetykiem, fizykiem jądrowym i potrzebuję pośredników pomiędzy mną i kastą naukowców.

To była taka moja luźna uwaga.
Może mało przemyślana


Zmieniony przez - ojan w dniu 2016-09-27 07:54:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
CHINA STUDY Campbell'a to u nas wspomniane "Nowoczesne zasady odżywiania".

Filmy - ładnie weszło wyciskanie kettli jeden na drugim. W następnym ujęciu już nikogo poza Tobą na sali nie było

Kolana - a mówiłem..
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

prosba o ocene

Następny temat

Dieta+trening na redukcję tkanki tłuszczowej

WHEY premium