Oby leciało z dołu szybko a tak pewnie będzie, jak nie to wiesz gdzie się zgłosić
Oby leciało z dołu szybko a tak pewnie będzie, jak nie to wiesz gdzie się zgłosić
Oby leciało, oby
Bo chwilowo waga, to dziffka i ją wyrzucę przez okno na dniach
_______________________________________
Wczoraj pobrali mi do badań 5 fiolek krwi Dziś popołudniu będą wyniki, jestem ciekawa czy coś się zmieniło przez te pół roku.
Po weekendzie bez treningu czułam się jak gruby placek
Poszłam wczoraj na trening, generalnie trochę bez mocy, ale walczyłam do końca, mimo że w niektórych ćwiczeniach nie zrobiłam wszystkich powtórzeń. Wypis z treningu zrobię razem z dzisiejszym
Co do miski, to zmiany nastąpiły. I cięcie kcal i wymiana produktów, bo urozmaicenie się przyda
W DT mam obecnie 2250 kcal.
Dziś na śniadanie arbuzowy omlet :)
Wrzucam też makro tego śniadania, bo sama byłam ciekawa ile to kcal i jak wypada BWT.
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html
Nie wszędzie wróciłam do poprzednich ciężarów, bo wiem, że sknociłabym technikę, a tak w skupieniu i napięciu mięśni mniejsze obciążenia a dają popalić
Dodatkowo po treningu rozciągam się wg zaleceń fizjo + rozgrzewka i rolowanie przed treningiem i całość zabiera mi ok 2h + co jakiś czas salka (chwilowo co próbuję iść to zajęta )
Do tego gotowanie, zakupy, ogarnianie różnych spraw i czasu zostaje niewiele, a wręcz nie mam go wcale.
Stąd też taka godzina wpisu, a nie inna. A pobudka o 5,30
Chyba z organizacją czasu u mnie nadal kiepsko, a wydaje mi się jakbym inaczej już nic nie mogła przeorganizować, no ale jednak coś pewnie można dopracować.
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Aga - tak ćwiczę niestety nie tyle ile bym chciała. Ponieważ salka na siłowni jest wyjątkowo okupowana ostatanio, ale dziś na szczęście jest wolna!! A tak to w domu przed lustrem, tyle ile mam miejsca.
popuri - no oby procentowało Ale tak, tryb życia dość napięty, a chciałoby się wyrwać z tej doby najwięcej jak można!!
Staram się jak mogę organizować sobie dzień, ale czasem aż chciałoby się po prostu przez pół godziny posiedzieć na kanapie nie robiąc nic
I najgorsze, że jak już posiedzę te 15-20 min to mam wyrzuty sumienia
Jednak i tak nie wyobrażam sobie gdybym miała zwolnić tempo teraz.
______________________________________
Wczoraj DT - metaboliczny
Generalnie obciążenia miałam takie jak w zeszłym tygodniu, w sumie 60kg w MC było mi tym razem dość lekkie aż do 4 obwodu
Ale z uwagi na to, że w zeszłym tygodniu dość mocno bolał mnie prostownik to nie szarżowałam, ale okazało się, że po wizycie u fizjoterapeuty skutecznie się z nim rozprawił
Pot się ze mnie lał okrutnie, te treningi dają nieźle popalić a 4x po 15 burpee to jest dla mnie katorga
No, ale skoro działa to robię!!!
Foto z wczoraj
Lekkie zmęczenie na twarzy
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html
BzykuDG - takie czasy, to fakt. A jak się chce czegoś więcej od życia, to po prostu trzeba zapyerdalać
A z tym, że czegoś się zapomniało zrobić, to mam podobnie coś w tym jest.
Wczoraj kolejny trening.
W jednych ćwiczeniach moc, a w innych niemoc dziwne.
Wypiskę z wczoraj i dziś zrobię wieczorem
poszłam na salkę w końcu wczoraj, żeby się rozruszać trochę.
Miałam być jak łania na polanie, a byłam jak dzik w żołędziach
Ale tylko z początku! Później już jak się rozruszałam szło coraz lepiej.
Niestety stopy i nogi nieprzyzwyczajone do obcasów, to trochę dyskomfort odczuwałam.
No ale już zaczynam czuć ten klimat
Teraz nic tylko ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć!!
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html
DZIENNIK TRENINGOWY - BARTOSZ SIEJAK
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- ...
- 238