"DT Xzaar. Triathlon, cel Double IronMan 2017"

U mnie mial byc tydzien z jednym treningiem dziennie, ale chuda musi trenowac. Jak juz ja na basen zawiozlem to tez poplumkalem - bardzo bardzo delikatnie, taka zabawa w wodzie, szukalem sobie chwytu, dlugiego kroku, probowalem warianty rotacji - na luzie. Zmeczyc sie nie zmeczylem, ale nogi bo dosc zwawym biegu sobie rozplywalem i teraz czuje sie doskonale, jak zwykle po plywaniu.






Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2016-02-27 18:33:16

dzięki za przepis, potestujem

A ja zapomniałem o maśle. Olej kokosowy dodawałem. Dawno temu. A zamiast cukru dobrze dać czystą glukozę. Głodny jestem w tym kinie...

Nie stosujesz słodzików w ogóle? 21km poniżej 5'/1km to bym chciał

Marcel_197

Nie stosujesz słodzików w ogóle? 21km poniżej 5'/1km to bym chciał

Nie, wcale ;) Kiedys uzywalem, ale teraz juz nie, odrobina cukru nie robi mi roznicy ;) Tempo jest sprawa indywidualna, mysle, ze obecnie stac mnie na polmaraton w okolicy 1h32', ale biegam znacznie dluzej od Ciebie, masz czas ;)

Dzis piekny dzien znow, rower - szosa ! Cudny trening w grupie z grupa z Neuss, 100km. Fajne tempo, musialem sie dostosowac przez co wyszlo wiecej niz longbase, w zasadzie pelen trening sily. Zmarzlem nieco, ale co tam, banan na twarzy :)





Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2016-02-28 12:59:26

zakupiłeś pomiar mocy? Jaki?


Zmieniony przez - Marcel_197 w dniu 2016-02-28 13:01:20

Bardzo ładne tempo rowerku. Kurde mam sąsiada z teamu rowerowego ale nie mogę się przełamać żeby na wiosnę z nimi pojeździć z tego co piszesz warto próbować, tym bardziej że oni witają z otwartymi rękami.

Marcel_197

zakupiłeś pomiar mocy? Jaki?

Pozyczylem z prawem wykupu, powystawowy, byl uzywany na targach kilka dni. Musze oddac za tydzien albo zaplacic, ale w sumie to wlasnie zaplacilem zachwycony, wiec mozna uznac, ze kupilem. Pomiar od Garmina, Vector 2 ;) Cos za cos, kol znow nie kupie w tym sezonie, wiec nie czekaj na mnie z zamawianiem ;)

Ronin78

Bardzo ładne tempo rowerku. Kurde mam sąsiada z teamu rowerowego ale nie mogę się przełamać żeby na wiosnę z nimi pojeździć z tego co piszesz warto próbować, tym bardziej że oni witają z otwartymi rękami.

W grupie jest sila, polecam Ci. Prawda jest taka, ze te 35 km/h w grupie jedzie sie samo po plaskim, a jaka jest roznica wychodzi dopiero, gdy Twoja kolej wyjsc na czolo i ciagnac minute - kolosalna zmiana wysilku ;) Jechalismy dzis zadanie w srodku rozjazdu - 30 minut jazdy na czas - znaczy zmiany po 30 sekund i na pelnej mocy - jak widzisz jechalem prawie 50 km/h po plaskim chwilke ( albo niemal plaskim ). Kazde wyjscie na czolo w tym zadaniu kosztowalo mnie niemal walke o zycie, podczas gdy z tylu wiozlem sie ciezko, ale jednak bez umierania. Nie bez znaczenia jest tez sama motywacja w treningu w grupie, gdy jedziesz sam latwiej jest odpuscic, tu nie mozesz, bo zostaniesz, moja karta ulgowa juz sie skonczyla i na sentymenty juz nie moge liczyc, zostawia mnie bez litosci jesli bede odstawal. Dzis bylo super bo jechalismy na czasowkach, za tydzien jedziemy duza grupa i wyprobuje moj rowerek szosowy - bedzie ciezej bo trudniejsza pozycja. Gdy tylko pogoda bedzie sprzyjac w niedziele bede jezdzil z nimi, taki trening mija szybko i w swietnej atmosferze.


Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2016-02-28 13:32:49

Xzar jakie masz ceny basenow u germancow? Jesli ja mialbym wybrac kola czy pomiar mocy bez zastanowienia byl bral pomiar. Szczegolnie jesli nie jest sie wybitnie dobrym kolarzem.

pirlo2122

Xzar jakie masz ceny basenow u germancow? Jesli ja mialbym wybrac kola czy pomiar mocy bez zastanowienia byl bral pomiar. Szczegolnie jesli nie jest sie wybitnie dobrym kolarzem.

Wyszedlem z tego samego zalozenia, na moim poziomie kola nie dadza mi nic poza lansem i odrobinka komfortu - zawsze carbon lepiej wybiera nierownosci. Oczywiscie myslalem o szytkach w przypadku zakupu kol i tu bylby zysk na komforcie tez, ale znow ryzyko, jak szytka padnie w wyscigu, to raczej jest jego koniec. Kola odkladam znow na kolejny rok ;)

Baseny sa u nas relatywnie tanie. Napisze Wam ceny, ale zwroccie uwage na to ze to sa ceny za Tageskarte, placisz, wchodzisz na ile chcesz. Nie zadne wynalazki 45 minut czy 1 godzina lacznie z przebieraniem, jak czesto bywa w Polsce. Nie przeliczajcie tez na zlotowki, choc nawet wtedy czesto wyjdzie taniej niz w Polsce. Wejscie na basen to przy srednich zarobkach w Niemczech kilkanascie minut pracy, tak sie to liczy.

Pojedyncze wejscia kosztuja w zaleznosci od basenu po podwyzkach w tym roku od 4,00 do 4,50 euro. Mozna kupic 10er karte - wejsciowke na 10 razy - 10% taniej liczac za kazde wejscie. Poniewaz plywam glownie na moim domowym niemal basenie NordBad Neuss, kupilem sobie wejsciowke dla maniakow - 300 euro za karte 100 wejsc, wiec place 3 euro za trening. Jest to plastikowa karta ktora kosztowala jakies pieniazki niewielkie dodatkowo - ale jest zwrotna, jak skipass, oddadza kase przy zwrocie. Wejscia dla dzieci 6-16 lat kosztuja 50%, 16-18 tez, ale tu jakas legitymacja jest konieczna, a ponizej 6 roku zycia za dzieciaki sie nie placi.

W sezonie letnim czyli od 1 maja do konca wrzesnia otwarte sa 3 baseny odkryte 50 metrowe i 2 jeziora typu BadeSee ( jeziora z oficjalnymi kapieliskami i pelna infrastruktura, taka jak na basenie, szatnie, prysznice, szafki itp ) - wszystko to nie dalej niz 20 minut autem od domu i tam ceny sa odrobinke wyzsze, w zeszlym sezonie roznica wynosila +50 centow, ale na jezioro jest taryfa popoludniowa, 2 euro wejsciowka na ostatnie 2 godziny pracy kapieliska - w sam raz wlasnie dla osob chcacych potrenowac.

Sport jest tu tani relatywnie do zarobkow, juz Wam kiedys wyliczalem cene silowni - karta all inclusive lacznie z solarium bez limitu kosztuje mnie obecnie 49,90 miesiecznie - moge praktycznie mieszkac na silowni, na kursach, na saunie i w solarium. W tej cenie moge korzystac ze wszystkich klubow Healthcity w Niemczech. Pod tym wzgledem dobrze sie tu zyje.


Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2016-02-28 13:49:16