Pomoc przy wyborze gazu pieprzowego

Ciekawe, czy Red Pepper GEL i Police RSG GEL nie mają efektu inhalacyjnego. Na Shargu są, ale też brak w magazynie.

Może was zdziwię ale jak jadę pociągiem to też mam chmurę , zaczynacie koledzy brnąć w ślepą uliczkę masy gazów ,Znam pewnego kolesia który ma specjalną kaburę z 4 gazami i czasem dodatkowo gaśniczkę na niedzwiedzie .Zawsze można przesadzić .Obecnie zadym w pociągach jest bardzo mało zwłaszcza w porównaniu do lat 90 , a dobrze znam temat , bo w 1998 butelka po piwie , kawałki szkła i ciosy karate uratowały mnie przed wyrzuceniem z pociągu przez 3 pijanych złodziei , mam akta tej sprawy .Po nie daj boże użyciu gazu , ważne że przeżyliśmy , wietrzyć można póżniej , inni pasażerowie też mogą wyjść .Gdybym nosił mundur jakiegoś SOK -a itp , to jako dodatek do tonfy nosiłbym piankę Sabre LE Mk 4 .

, Police RSG gel ma efekt inhalacyjny , ale wbrew pozorom to ten gaz dorównuje amerykańskim tylko na papierze , o dziwo z niemieckich to lepszy jest już KO

Faktycznie gaz KO FOG stożek ma super efekt inhalacyjny. Teraz są nowe zabezpieczenia typu flip-top, a nie cop-top, jak kiedyś bywało. Za tę cenę ok. 15 zł. to chyba nic lepszego nie ma. Martwi mnie tylko środek miotający, bo podobno w niskich temperaturach gaz traci ciśnienie.

tak , i dlatego KO niezbyt nadaje się na zimę , a potrzebującym polecam np Sabre bo ma dwa propylanty , lub inne droższe gazy


Zmieniony przez - megasmig w dniu 2016-01-29 18:44:48

Francuskie żele mają do siebie to, że czasem działają a czasem nie. Trafiłem kiedyś na kompletnie nieaktywny Puissance 90 z rzekomo dobrą datą przydatności. Są też dość mało ekonomiczne, duża ilość substancji wylatuje w krótkim czasie, duży żel 75ml to jakieś 5 porządnych strzałów. Zaletą pianu wydaje się być własnie większa łatwość celowania, choć piana ma z tego co wiem mniejszy zasięg niż żel. Słyszałem też że piana Sabre jest na bazie wody. Zastanawiam się, czy to dobrze czy źle. W sumie przemywanie wodą twarzy spryskanej gazem nasila objawy, więc może dobrze ?;)

Na bazie wody chyba musi być, nie zam się. :) Ale chyba chodzi o pozbawienie efektu inhalacyjnego. FOX Green też jest na bazie wody destylowanej.

Megasmig, strasznie korci mnie aby zadać to pytanie. Czy użyłeś kiedyś, albo znasz osobiście kogoś, kto użył gazu pieprzowego w walce i obronił się. Chodzi o jakąś na 100% potwierdzoną sytuację, bo na forach nigdy nie wiadomo, kto opisuje faktyczne zdarzenia a kto ubarwia legendy. Jeśli tak: 1.Jaka to była marka gazu i forma miotania 2. Na ile (w procentach) gaz rozstrzygnął sytuację na korzyść ofiary (wiadomo że mogły być inne czynniki, np. ktoś jest mistrzem karate i gaz tylko mu pomógł np. w 10%, albo ktoś użył jedynie gazu i wtedy w 100%).


Zmieniony przez - Henel w dniu 2016-01-29 20:44:44

Odpowiedż brzmi tak , jutro opiszę realne sytuację , bo teraz nie mam za bardzo czasu a będzie sporo pisania .

Bardzo dziękuję. To ważna wskazówka. Czekam jutra z niecierpliwością.