Pomoc przy wyborze gazu pieprzowego

Z tymi dużymi puszkami to zalecam jednak rozwagę , co prawda sam często takie noszę w kieszeniach kurtek , albo spodni militarnych jak np jeżdzę rowerem , ale wiem że wielu ma z tym problem .Im większa puszka tym oczywiście lepiej , ale musimy brać pod uwagę styl ubierania i warunki fizyczne użytkownika , duża puszka Foxa Grenna , czy PM ma 14,5 cm , a Sabre Red DPS -cone nawet 159 ml , oczywiście że w razie co mieć przy sobię większą , gdyż ma lepsze ciśnienie , przez to zasięg i ilość substancji , ale wiem że wiele osób , ze względów praktycznych musi poprzestać na średniej np 90 ml OC 17 , Waltherze Pro secur 74 ml , czy Sabre mk 3,5 te mają po 12,5 cm .

Na stronie 17 tematu wrzuciłem zdjęcie i opisałem wielkości puszek , ta duża jest nie dla wszystkich użytkowników np dla osoby bardzo drobnej szybko stanie się dość uciążliwa w codziennym noszeniu .

Co do Foxa w dużej puszcze to zauwazyłem jedną nieścisłość. Duża puszka według Amerykańskiego producenta ma 3oz. Na stronie hot spray podają że ma 118ml a na etykiecie od gazu pisze że ma 89ml

To taka drobna nieścisłość.

Ta puszka ma 3 uncje , jak jeszcze był Fox 5.3 to w takiej puszcze było 118 ml substancji , ale to inne technologie Grenn jest na bazie wody destylowanej , a Fox 5.3 na bazie olejku , ogólnie większość gazów na jedną z tych dwóch baz .

http://www.military.pl/product_img/big/4a96b85d18153890afa1f314881f6fb8_a10.jpg , ta grafika też pokazuje wielkości puszek gazów ,

A jak wyobrażacie sobie kobietę z większą puszką niż minimalna?? Bo nawet jeśli myśleć o kaburze to raczej nie będzie pasowało to do szpilek i mini. A druga sprawa jak cenowo się wasze gazy przedstawiają bo policyjny moż iśredni ale za 20 zł.

Znam kobiety które nosiły te puszki wielkości MK 3,5 , to też jeszcze niedużo bo 10 cm .A pewna ochroniarka nosiła gaśnicze w kieszeni spodni mundurowych .Sabre kosztuje około 60 zł , inne markowe gazy są droższe , ale moim zdaniem warto dać .W razie co chcesz mieć 80 , czy 97 % pewności , że gaz zadziała w razie potrzeby ? ja miejsca na kompromisy nie widzę , często używam np perfum średniej jakości , ale nigdy gazów obronnych .

W górnym poście się pomyliłem , powinno być , że kobiety nosiły wielkość MK 3

Jak można oszczędzać na swoim bezpieczeństwie i patrzeć na gazy obronne przez pryzmat ceny.

Fox Labs ten co ja mam kosztował ponad 100zł ale dzięki temu dostałem markowy produkt o wysokiej jakości i skuteczności.

Gaz Policyjny bardziej by się sprawdzał w ochronie albo w pomieszczeniach a nie do samoobrony. Cienkim strumyczkiem ciężko będzie trafić w oczy. Poza tym działa po 6-7 sekundach a przez ten czas mozesz dostać strzała i paść.

Duży Fox green ma swoje rozmiary ale mieści się w kieszeni kurtki i w kaburze bez problemu. W spodnie też.