Panowie dziękuję za dobre słowa:) już jest lepiej, byłem wczoraj wieczorem prywatnie u lekarza. Powiedział że to nic poważnego, narazie nawet nie trzeba tego płynu upuszczać bo to zwykła opuchlizna po stłuczeniu. Jak mi to się nie poprawi do niedzieli to mam przyjechać do niego do szpitala żeby mi z tym zrobił a jak się poprawi to w poniedziałek na kontrolę. Ale jest tego coraz mniej:) tak że jestem dobrej myśli.
rafi77 - Początkowo miałem stresa ale teraz już tak myślę:)
Venc1Lq - a było "o k***a złamałem piszczel" gdy się uderzyłeś?:) no mniej poważne ale też przeszkadza:/
vixen3 - bicka dziś planuję zrobić:) no do przysiadów i mc szybko nie wrócę
Cokta - masz racje:) nie mam zamiaru odpuszczać, góra będzie ćwiczona dalej:) jakbym całkiem ćwiczyć nie mógł to spowodowałoby następną kontuzję - psychiki:)
kolano się utwardzi:)
8.12.2011
Dieta:
kcal - 3100
obciąłem kalorie, więcej białka teraz jem
Trening:
siłownia -
BARKI
rozgrzewka - wymachy i krążenia ramion, przedramion, nadgarstków
wyciskanie sztangi siedząc
RAMPA 8
30 kg
30 kg
35 kg
40 kg
45 kg
18 x 30 kg na doyebanie
wyciskanie sztangielek siedząc
3 serie X 12 powtórzeń x 2 sztangielki po 12,5 kg, bardzo wolna faza negatywna
unoszenie na boki + unoszenie do przodu
3 serie x 10 powtórzeń x 2 sztanigelki po 12,5 kg każda
unoszenie na boki w opadzie + wiosłowanie sztangielkami (łokcie szeroko)
3 serie x 10 powtórzeń x 2 sztangielki po 10 kg każda
rotacje
3 serie x 10 powtórzeń x 2 sztangielki po 5 kg każda
Trening zrobiłem bo nie mogłem wysiedzieć. Czuć było mocne palenie w barach. Spodziewałem się zakwasów ale na szczęście ich nie ma:) wszystkie ćwiczenia zrobiłem siedząc
Sen:
kiepsko było ale raczej przez psychikę, nie mogłem zasnąć bo się bałem że przez sen nogę jakoś źle ustawię i będzie jeszcze gorzej
Suplementacja:
Propolis Plus - 4 tabletki ( 28. dzień suplementacji z 90. )
Mangez + B6 - 1 tabletka ( 13. dzień suplementacji z 60. )