Niedawno pisaliśmy o tym, że dwóch największych siłaczy na świecie zmierzy się ze sobą na ringu bokserskim. Wiadomość ta sprawiła niemałą radość wszystkim fanom Eddiego Halla i Hafthora Bjornssona.
Chociaż na ich walkę musimy poczekać jeszcze ponad rok, to Eddie już ciężko trenuje do pojedynku. Widać, jak poważnie potraktował wyzwanie. Stracił już dość sporo masy, aby być bardziej sprawnym na ringu.
„Myślę, że teraz odkąd zaczął się lockdown, straciłem około 10-11 kilogramów masy ciała. Różnica jest fenomenalna, we mnie, w mojej sprawności fizycznej, spaniu, poruszaniu się, wszystkim.”
Utrata wagi jest dla Eddiego Halla ważna, aby przygotować się do pojedynku. Wygląda na to, że chce mieć przewagę w kondycji nad Thorem.
„Wszystko jest dobrze. Czuję się świetnie, wszystko idzie w dobrym kierunku. Nie mogę się doczekać, naprawdę. Jestem podekscytowany tą walką.”
Po solidnym treningu ramion Eddie wykonuje wyczerpujący trening bokserski. Jego forma i umiejętności wciąż wymagają pracy, ale ogólnie nie wygląda to na tę chwilę najgorzej. Zobaczcie sami i oceńcie. Komu kibicujecie?
https://youtu.be/cN-RYAfWYlc
Sparingi.
Dużo sparingów.
I będzie dobrze.
Te walki bokserskie to taki trochę powrót do początków strongman kiedy siłacze cyrkowi byli również zapaśnikami i bokserami.
Polecam poczytać o takim atlecie jak Donald Dinnie.
halla jakos nie lubi, thor wydaje sie spoko, jednak w tej walce, mysle ze eddie wygra.