...
Napisał(a)
Kurde fajnie masz jak sie możesz tyle wysypiac u mnie standardowe godziny snu to 23.30-5.30 niestety
...
Napisał(a)
vixen3 - uroki bezrobocia:) dobrze pamiętam jak to jest z taką ilością snu, współczuję. Ale można się przyzwyczaić;)
17.11.2011
Dieta - nie chciało mi się liczyć, ale wydaje mi się że więcej niż zwykle. Jeszcze jeden posiłek przede mną.
Trening:
- siłownia - trening B (poprzedni taki trening 11.11) -12 trening tego planu
rozgrzewka - pajacyki, kilka pompek i przysiadów, wymachy i krążenia
1. PUSH PRESS
Serie - 6
Powtórzenia - 8
Ciężar - 62,5 kg (+2,5 kg)
Przerwy - 45s
Znów ciężko w chvj ale poszło;) zadyszka dziś była i mocno dało popalić. Następnym razem chyba bez dodawania zrobię.
2. MARTWY CIĄG
Serie - 10
Powtórzenia - 10
Ciężar - 70 kg (+2,5 kg)
Przerwy - 45s
Nie jest najgorzej ale pod koniec już odczuwałem ciężar.
3. PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU ŚREDNIM NACHWYTEM
8 serii z następującą liczbą powtórzeń:
7
14 + 5 kg ( +1 p )
9 + 5 kg
9 + 5 kg
9 + 5 kg
6 + 7,5 kg - negatywy
6 + 7,5 kg - negatywy
12
Przerwy - 90 s
Łącznie 60 podciągnięć czyli czas zwiększyć ciężar;) Tylko w jednej progres ale i tak jestem zadowolony. Udało się zrobić z dodatkowym ciężarem, ważąc więcej i jako 3 ćw w kolejności tyle powtórzeń ile w czerwcu zrobiłem na rekord:) progres jest dobry. Mam nadzieję że pójdzie tak dalej;)
4. WYCISKANIE WĄSKIM CHWYTEM
Serie - 8
Powtórzenia - 10
Ciężar - 50 kg (+2,5 kg)
Przerwy - 30 s
Opuszczanie powoli, w górę jak najszybciej. Ciężko, następnym razem nic nie dodam.
ROZCIĄGANIE - 1 x 30 s + 1 x 15 s na każde ćwiczenie, góra ciała.
- ROWEREK STACJONARNY - 20 minut, 9 km. Wykonane zaraz po siłowni.
ROZCIĄGANIE - 1 x 30 s + 1 x 15 s na każde ćwiczenie, dół ciała.
Mimo tego że cały dzień jestem jakiś zaspany, bez sił i chęci do życia to trening poszedł dobrze. Najbardziej zadowolony jestem z podciągania:)
Inne aktywności:
brak
Sen:
nie pamiętam od której, chyba o 23 się położyłem. Pobudka o 8.30. Raz w nocy wstawałem.
Suplementacja:
Omega 3 Gold - 2 tabletka ( 109. dzień suplementacji )
Propolis Plus - 4 tabletki ( 7. dzień suplementacji )
W ten weekend studia. I to 3 dni:/ czyli mniej snu, mniej jedzenia i picia. Ale postanowiłem że w któryś dzień zrobię TRENING ANAOKSYDACYJNY. Najprawdopodobniej będzie to interwałowe piekło albo jednoręki morderca. Raczej to drugie bo jeszcze nie robiłem i mnie kusi:)
17.11.2011
Dieta - nie chciało mi się liczyć, ale wydaje mi się że więcej niż zwykle. Jeszcze jeden posiłek przede mną.
Trening:
- siłownia - trening B (poprzedni taki trening 11.11) -12 trening tego planu
rozgrzewka - pajacyki, kilka pompek i przysiadów, wymachy i krążenia
1. PUSH PRESS
Serie - 6
Powtórzenia - 8
Ciężar - 62,5 kg (+2,5 kg)
Przerwy - 45s
Znów ciężko w chvj ale poszło;) zadyszka dziś była i mocno dało popalić. Następnym razem chyba bez dodawania zrobię.
2. MARTWY CIĄG
Serie - 10
Powtórzenia - 10
Ciężar - 70 kg (+2,5 kg)
Przerwy - 45s
Nie jest najgorzej ale pod koniec już odczuwałem ciężar.
3. PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU ŚREDNIM NACHWYTEM
8 serii z następującą liczbą powtórzeń:
7
14 + 5 kg ( +1 p )
9 + 5 kg
9 + 5 kg
9 + 5 kg
6 + 7,5 kg - negatywy
6 + 7,5 kg - negatywy
12
Przerwy - 90 s
Łącznie 60 podciągnięć czyli czas zwiększyć ciężar;) Tylko w jednej progres ale i tak jestem zadowolony. Udało się zrobić z dodatkowym ciężarem, ważąc więcej i jako 3 ćw w kolejności tyle powtórzeń ile w czerwcu zrobiłem na rekord:) progres jest dobry. Mam nadzieję że pójdzie tak dalej;)
4. WYCISKANIE WĄSKIM CHWYTEM
Serie - 8
Powtórzenia - 10
Ciężar - 50 kg (+2,5 kg)
Przerwy - 30 s
Opuszczanie powoli, w górę jak najszybciej. Ciężko, następnym razem nic nie dodam.
ROZCIĄGANIE - 1 x 30 s + 1 x 15 s na każde ćwiczenie, góra ciała.
- ROWEREK STACJONARNY - 20 minut, 9 km. Wykonane zaraz po siłowni.
ROZCIĄGANIE - 1 x 30 s + 1 x 15 s na każde ćwiczenie, dół ciała.
Mimo tego że cały dzień jestem jakiś zaspany, bez sił i chęci do życia to trening poszedł dobrze. Najbardziej zadowolony jestem z podciągania:)
Inne aktywności:
brak
Sen:
nie pamiętam od której, chyba o 23 się położyłem. Pobudka o 8.30. Raz w nocy wstawałem.
Suplementacja:
Omega 3 Gold - 2 tabletka ( 109. dzień suplementacji )
Propolis Plus - 4 tabletki ( 7. dzień suplementacji )
W ten weekend studia. I to 3 dni:/ czyli mniej snu, mniej jedzenia i picia. Ale postanowiłem że w któryś dzień zrobię TRENING ANAOKSYDACYJNY. Najprawdopodobniej będzie to interwałowe piekło albo jednoręki morderca. Raczej to drugie bo jeszcze nie robiłem i mnie kusi:)
...
Napisał(a)
Stanisuaf - dzięki:) ostatnio jedyne co chce mi się robić to trenować;) widziałem że fajny program treningowy masz, przyjemnie się ćwiczy? Bo chyba dla psychiki jest lekki, w każdy dzień coś innego:)
...
Napisał(a)
Popieram Stasia, masz chyba najbardziej hardkorową aktywnosc ze wszystkich dzienników jakie przeglądam
No i skrupulatnośc prowadzenia dziennika godna pozazdroszczenia
No i skrupulatnośc prowadzenia dziennika godna pozazdroszczenia
...
Napisał(a)
vixen3 - przydałby się jeszcze basen;) cieszy mnie taki tryb życia, a że na regenerację nie narzekam to mogę sobie na to pozwolić;)
A dziennik tak prowadzę bo chce po jakimś czasie zobaczyć jak mi to wszystko idzie. Wkrótce będzie rok więc sobie to wszystko podsumuję i się okaże czy coś zrobiłem czy stoję w miejscu;)
A dziennik tak prowadzę bo chce po jakimś czasie zobaczyć jak mi to wszystko idzie. Wkrótce będzie rok więc sobie to wszystko podsumuję i się okaże czy coś zrobiłem czy stoję w miejscu;)
...
Napisał(a)
Juz sama świadomośc tego jak się starasz i jaki sumienny jesteś powinna byc sukcesem a że przy okazji jeszcze poprawisz wyglad i sprawnosc to kolejny plus
...
Napisał(a)
Dzięki:) wszystko co robię staram się robić starannie i sumiennie bo inaczej byłaby to strata czasu:) sprawność coraz lepsza, z wyglądem jest gorzej ale i tak ostatnio się poprawia:)
...
Napisał(a)
18.11.2011
Dieta - uczelnia więc nawet o tym nie wspominam
Trening:
- jednoręki morderca wykonany anaoksydacyjnie (z dostarczaniem mniejszej ilości tlenu)
ROZGRZEWKA - pajacyki, bieg bokserski w miejscu, wymachy i krążenia.
Po rozgrzewce włożyłem do nosa watę i zakleiłem to taśmą (już czuć że gorzej się oddycha), na twarz założyłem maskę (taką co do pracy w kurzu się używa, z jakiegoś grubego twardego materiału) i bez wysiłku można było odczuć że powietrza dopływa o wiele mniej.
TRENING:
podrzut jednorącz sztangielką o wadze 30 kg (połowę wagi ciała byłabym się brać bo to jednak pierwszy raz robiłem) doszedłem do 6 powtórzeń i się poddałem. W sumie po 21 powtórzeń na rękę, następnym razem postaram się zwiększyć ilość.
30 sekund później:
wiosłowanie jednorącz sztangielką o wadze 30 kg doszedłem do 7 powtórzeń czyli po 28 na rękę. Siłowo dałbym radę jeszcze ale brakowało tlenu więc odpuściłem.
Po tym wszystkim musiałem chwilę ochłonąć i porządnie się porozciągałem. Całe ciało 1 x 30 s + 2 x 15 s na ćwiczenie.
WRAŻENIA:
hardkor:) najcięższy trening jaki do tej pory robiłem, w tak krótkim czasie wyebał mnie niesamowicie. Czuć brak powietrza. Następnym razem nie będę tego robił gdy będę sam w domu i postaram się zwiększyć ilość powtórzeń.
Sen:
nie za dobrze spałem w nocy, od 23 do 7.30 z licznymi pobudkami
Suplementacja:
Omega 3 Gold - 2 tabletka ( 110. dzień suplementacji )
Propolis Plus - 4 tabletki ( 8. dzień suplementacji )
Pierwszy dzień zjazdu przeżyty. Jeszcze dwa, jutro najgorzej będzie bo muszę wstać o 5 a zajęcia mam od 8 do 18. Pocieszam się tym że wszystko lajtowe.
Zmieniony przez - janusz121 w dniu 2011-11-18 21:30:43
Dieta - uczelnia więc nawet o tym nie wspominam
Trening:
- jednoręki morderca wykonany anaoksydacyjnie (z dostarczaniem mniejszej ilości tlenu)
ROZGRZEWKA - pajacyki, bieg bokserski w miejscu, wymachy i krążenia.
Po rozgrzewce włożyłem do nosa watę i zakleiłem to taśmą (już czuć że gorzej się oddycha), na twarz założyłem maskę (taką co do pracy w kurzu się używa, z jakiegoś grubego twardego materiału) i bez wysiłku można było odczuć że powietrza dopływa o wiele mniej.
TRENING:
podrzut jednorącz sztangielką o wadze 30 kg (połowę wagi ciała byłabym się brać bo to jednak pierwszy raz robiłem) doszedłem do 6 powtórzeń i się poddałem. W sumie po 21 powtórzeń na rękę, następnym razem postaram się zwiększyć ilość.
30 sekund później:
wiosłowanie jednorącz sztangielką o wadze 30 kg doszedłem do 7 powtórzeń czyli po 28 na rękę. Siłowo dałbym radę jeszcze ale brakowało tlenu więc odpuściłem.
Po tym wszystkim musiałem chwilę ochłonąć i porządnie się porozciągałem. Całe ciało 1 x 30 s + 2 x 15 s na ćwiczenie.
WRAŻENIA:
hardkor:) najcięższy trening jaki do tej pory robiłem, w tak krótkim czasie wyebał mnie niesamowicie. Czuć brak powietrza. Następnym razem nie będę tego robił gdy będę sam w domu i postaram się zwiększyć ilość powtórzeń.
Sen:
nie za dobrze spałem w nocy, od 23 do 7.30 z licznymi pobudkami
Suplementacja:
Omega 3 Gold - 2 tabletka ( 110. dzień suplementacji )
Propolis Plus - 4 tabletki ( 8. dzień suplementacji )
Pierwszy dzień zjazdu przeżyty. Jeszcze dwa, jutro najgorzej będzie bo muszę wstać o 5 a zajęcia mam od 8 do 18. Pocieszam się tym że wszystko lajtowe.
Zmieniony przez - janusz121 w dniu 2011-11-18 21:30:43
Poprzedni temat
plan do oceny i prosba o POMOC
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- ...
- 101
Następny temat
plan mase po przerwie
Polecane artykuły