Nie kasza! Tylko płatki %-) Dzisiaj waga : 84,1 > mniej niż na 1800 kcal o pół kilograma Kcal obecnie : 2700 Pas : 83,5 +/- 0,5 Bez zmian pas Reszty mi się nie chciało mierzyć, ogólnie siła na plus, ale głodny chodzę jak pies dalej. Chociaż mam też te 5-6 sesji cardio 20 minutowych dla kondychy i 3x interwały 4x2 min + rozciągam się 4x w [...]
Hmm po ponad 4 latach treningów sportów walki mam dość mocne tempo. Czasami jak mi się nie chce cardio to robię 20 min interwałów na worku, i licze jako cardio chociaż wychodzi koło 250-300 kcal w takie 20 min, a przy cardio 150-160 max + nie idzie wliczyć deficytu tlenowego, ale nie zamierzam się jakoś ograniczać z tego powodu. Z założenia jest [...]
6) SIŁA 2/2 Zastanawiam się czy mam wykorzystać teraz lato, żeby przyciąć przez 2 miechy, max 3 czy dalej masować, problem jest taki, że waga dopiero koło 90,5 jak zredukuję to wiele tam od 84,5 jako natural pewnie nie zrobiłem, sporo to woda będzie, siła dopiero lekko przekroczyła koniec ostatniej masy, bo wyciskanie jest 130x5 a na ostatniej [...]
Lyll wszystko fajnie, tylko może dziewczynie potrzeba zmiany nawyków żywieniowych zamiast kategorycznego odmawiania sobie produktów i drżenia o każdy 1g tłuszczu? Zdania o jajkach są podzielone, na redukcji raczej nie możemy mówić o zwiększaniu tłuszczowej masy ciała i bać się o cholesterol. Przy odpowiedniej podaży białka nie spinajmy się z [...]
Podsumowanie redukcji Na wstępie chciałem podziękować wszystkim czytelnikom za wsparcie i miłe słowa w trakcie tych najgorszych etapów mojej walki o formę. Osiągnąłem zamierzony cel, zredukowałem do poziomu tkanki tłuszczowej jakiego jeszcze nie miałem. Jestem z siebie mega zadowolony, ale mam ciągły niedosyt i lece po więcej. Poniżej przedstawiam [...]
Roztrenowanie - Dzień 4 Mocno kaloryczny dzień, ale nie obyło sie bez aktywności. Tak jak wspomniałem w poprzednich postach, jeżeli będę miał w planach dni mocno kaloryczne to zwiększam aktywność. Nie powiem, troszkę tych pustych kalorii wleciało, ale bez ekscesów. Na pewno nie żałuję :D Dieta Zaczniemy od tego co tam mniej więcej jadłem dziś. Od [...]
Może zamiast brać się za interwały, których jak widać nawet nie dasz rady zrobić najpierw zbudujesz bazę tlenową czyli dojdziesz choćby 30min biegu ciągłego. Zacznij od spacerów przemieszanych z lekkim truchtem. Domu nie buduje się od dachu tylko of fundamentów.