Moja Determinacja/rossi_/foto str. 116-117

Bachman a jeśli moje nogi zawsze były duże , nawet przy niskiej wadze to co mam robić , uciąć ?
oo to u Was widzę , że mało chętnych na biologię i biotechnologię. na moją biotechnologię były dość wysokie progi. ale to pewnie zależy od uczelni a jakie są u was specjalizacje na biotechnologii?


Rossi gratuluje z tego co wiem ŚUM jest dziwny, dzisiaj moja przyjaciółka zaliczyła nieprzyjemną wojnę z panią z dziekanatu , lepiej zadzwoń i się upewnij. ale ogólnie jeśli masz zaświadczenie od lekarza medycyny pracy(zobacz sobie wykaz na jakie rzeczy musisz mieć badania )to wystarczy .
Wydział dietetyki z tego co się orientuje to jest w Bytomiu ale to bliziutko Katowic

Tak, w Bytomiu.
Co do odległości od Katowic: Tak, odwiedzę Cię

Co do tego zaświadczenia, to faktycznie muszę jutro zadzwonić i się upewnić.
Mam zaświadczenie od lekarza, ale jest na nim napisane tylko "Brak przeciwskazań do wykonywania zawodu" i nie wiem czy ta lekarka jest z medycyny pracy

Ann, moje też ale teraz jak napnę to widać 3 z 4 głów czworogłowego

Na biotechnologie tylko dwa miejsca wolne na bank A ile będzie faktycznie jeszcze się okaże. Nie widziałem żeby tam były jakieś specjalizacje, to pierwszy rok tego kierunku na UZ będzie Planuje i tak poprawiać za rok maturę i albo się przenieść albo iść na coś innego jak mi nie podpasuje.

rossi zadzwoniłam do przyjaciółki. na tym zaświadczeniu (nie wiedziałam czy na ŚUM też tak jest ) masz napisany kierunek i uczelnie. nie wiem czy zaświadczenie robiłeś po prostu u innego lekarza czy na inną w ogóle uczelnie ? lekarka jeśli wydała Ci takie zaświadczenie to oznacza , że ma uprawnienia :)

Bachman u mnie wypisane są specjalizacje.sama jestem ciekawa kierunku ale po przejrzeniu przedmiotów itd wydaje się ciekawe

Zmieniony przez - Ann.. w dniu 2010-07-20 21:40:20

Ann, właśnie nie mam na tym zaświadczeniu kierunku ani uczelni (nie jest one zgodne ze wzorem zaświadczenia dostępnym na ŚUM)
Jest tylko napisane, że mogę podjąć kształcenie w dowolnym typie szkoły.
Także nie wiem czy będą mi takie coś rekomendować?

To zaświadczenie dostałem w szkole, poszedłem z nim do mojego lekarza pierwszego kontaktu i on podbił pieczątkę, że jestem zdrowy

Nie wiem, czy zadzwoniłaś tak po prostu czy w mojej sprawie, ale zabrzmiało miło.
Dziękuje

Zmieniony przez - rossi_ w dniu 2010-07-20 22:03:51

hm chyba już wiem o jakie zaświadczenie masz :) jednak na każdym zaświadczeniu powinno być napisane na jaki kierunek i uczelnię. ze względu na to , że na różnych kierunkach masz różne zagrożenia. pewnie lekarz wypisywał ci to zaświadczenie nie opierając się na żadnych wynikach badań ? Najlepiej jakbyś się udał do lekarza medycyny pracy (może u Ciebie w przychodni będzie )i niech Ci wypisze zgodne ze wzorem. Tylko nie wiem czy nie będzie wymagał od Ciebie skierowania najwyżej jak będziesz zanosił papiery do dziekanatu to sobie weźmiesz i doniesiesz lekarzowi. Nie wiem do kiedy masz zanieść papiery ale lepiej już jutro idź do lekarza bo pewnie będziesz musiał iść na pobranie krwi.

Zadzwoniłam w twojej sprawie, przy okazji sobie pogadałyśmy, wiesz aż jeden dzień się nie widziałyśmy

Wielkie dzięki Aniu za pomoc :*
W takim razie jutro postaram się pójść z tym zaświadczeniem do lekarza medycyny pracy

to masz przerąbane jak cie wyśle do innych lekarzy jeszcze potem na różne badania. Polecam wtedy zgłosić się jeszcze raz do twojego lekarza pierwszego kontaktu i poprosić o skierowania na badania które lekarz pracy każe ci zrobić. Sporo kasy mona zaoszczedzić Ja np. musiałem dla doktorki pracy zrobić morfologie, neurologa, okulistę, i 2x EKG Kasy poszło prawie tyle co za opłatę rekrutacyjną

Poszedłem z tym zaświadczeniem do mojego lekarza pierwszego kontaktu (jest lekarzem medycyny pracy).
Dostałem pieczątkę, że mogę studiować i poszedłem do domu.
Żadnych badań, zero kasy, ale zaświadczenie mam

Trzeba wiedzieć do kogo uderzyć

P.S Wiecie jak to jest fajnie grać na redukcji w piłkę? Na CKD nie dało rady

Zmieniony przez - rossi_ w dniu 2010-07-21 12:39:32

Ja dzisiaj byłam u lekarza medycyny pracy po te zaświadczenie od lekarza( u mnie nie było żadnego problemu z doniesieniem pani powiedziała z dziekanatu , żebym do października doniosła )
ja za żadne badania , wizytę itd nie musiałam płacić. nawet grosza bym im w życiu nie dała bo te badania są tylko dla picu. jedyny plus , że zrobiłam sobie morfologię.

oo czyli masz porządnego lekarza. ja mam też takiego który nigdy nie robi problemu z żadnym wypisywaniem leków, zwolnień itd

Zmieniony przez - Ann.. w dniu 2010-07-21 13:22:54