Masti -kulturystyczne życie:plany,opinie,komentarze

Przy okazji wrzucam film Radka Słodkiewicza,który także podobne ćw bardzo poleca.
To drugie właśnie wzorowałem na jego filmie a to pierwsze... robię pewnie od 30 lat :)

Radek-to autorytet w tym sporcie-zawsze warto posłuchać i obejrzeć.

Dziś trening-zaraz po pracy,jak zwykle zresztą.

Pogoda idealna,słonecznie i ciepło ,25 st C






Jutro weekend ale ,że gospodarka ruszyła-jutro także pracujemy.

Za to mam wolną niedzielę i poniedziałek-bo jest tu i w Niemczech święto kościelne.

masti

Przy okazji wrzucam film Radka Słodkiewicza,który także podobne ćw bardzo poleca.
To drugie właśnie wzorowałem na jego filmie a to pierwsze... robię pewnie od 30 lat :)

Radek-to autorytet w tym sporcie-zawsze warto posłuchać i obejrzeć.

Faktycznie chyba zrobię tak, jak Radek radzi i wprowadzę przynajmniej jedną serię brzucha przed moimi siłowymi treningami z tym samym wyjątkiem treningiem nóg. Wiedzę ma, nie bez powodu wygrywa, nawet jeżeli wiąże się to z sokiem.

Dziś sobota ale pracująca :)

Ale też sobota bez treningowa.

Trening będzie jutro ale gdzie go zrobię to jeszcze nie wiem.

Ale za to aeroby były w lesie koło mojej siłowni :)

Las piękny ale nie widzę żadnej sarenki, która robiłaby aeroby!

Wczoraj pojawiło się światełko w tunelu,Harry ,właściciel Muscle Tootal,gdzie kręciłem kilka programów,otwiera siłownię na zewnątrz-bo możn od 1 czerwca trenować na otwartej przestrzeni-jeżeli chodzi o siłownie.

Nie bardzo ma miejsce koło swojej siłowni-a wytargać maszyny i uszykować stanowiska z odpowiednimi przerwami(chyba 4 metry ,15 m 2)

W każdym razie trwaja przygotowania i w poniedziałek okaże się czy się załapie na trening.

Co prawda to ok 50 km ode mnie,ale ...znacie mnie :) - wiadomo pojadę .

Tomek też się na to napalił,bo ostatnie 4 tygodnie w ogóle nie trenował.
Namawiałem go na gumy ale jakoś nie dał się przekonać :)

Dziś trafił się niespodziewany wyjazd (a nawet i dwa :) )i nastąpiła nieoczekiwana zmiana miejsc-ale tylko chwilowo :)

Stąd znów przeżyłem to co najbardziej lubię i cenię-podróż w czasie ,przestrzeni i w mentalności.

Jutro więcej...

Wczoraj był super dzień-taki jak lubię-natłok spraw i setki kilometrów :)

Po służbowych czynnościach,które nagle wpadły od rana,ok 13 pojechałem odwiedzić dwa miejsca nad morzem Północnym-któe juz miałem od jakiegoś czasu w planach.


Pierwsze miejsce to Amsterdam Beach- czyli plaża nad morzem Północnym ,koło Haarlem,dzielnicy Amsterdamu

Do aerobów,jak ktoś jeszcze robi (oprócz ojana ) warto obejrzeć film z dojazdu do plaży .:)

Ta galareta na zdjęciu podobno jest jadalna-to jakieś małże albo meduzy-jest odpływ i pełno się tego pokazało :)