"DT Xzaar. Triathlon, cel Double IronMan 2017"

Zdrowia dla małżonki.

Przymierzam się do kupna broni czarno prochowej - polecasz jakiś model z własnego doświadczenia?Kwota jaką mógłbym wydać to max 2000.

Ja jestem pod urokiem "Ostatniego Mohikanina"




Niestety poszukiwana frazy Long Rifle zwracają tylko to:








Zmieniony przez - MaGor w dniu 2015-11-15 11:55:56

Rage

Przymierzam się do kupna broni czarno prochowej - polecasz jakiś model z własnego doświadczenia?Kwota jaką mógłbym wydać to max 2000.

W budzecie zmiesci sie wiele swietnych karabinow, na poczatek najlepiej kupic cos prostego i niezawodnego, Hawken Rifle ( mam taki w wersji deLuxe ), lub karabin PENSYLWANIA od ardesy. Trzeba by przegadac kwestie skokow gwintu, rodzaju amunicji, flejtuchow itp - i tu sie pojawia problem - bron ogolnie, a czarnoprochowa szczegolnie - ma paskudna ceche, potrzebuje wielu akcesoriow. 2k spokojnie starczy na karabin, ale do kompletnego wyposazenia strzelca nieco zabraknie, niewiele, ale zabraknie. Rozwaz tez zakup uzywanej broni, my strzelcy o bron dbamy jak o wlasne zony i nikt Ci bubla nie sprzeda, czesto uzywana bron jest dopieszczona i dziala o wiele lepiej niz fabryczna - bron uwielbiamy tunningowac. Przyspieszniki, wymiana sprezyn, polerowanie... i dlugo moglbym tak :) W razie czego podpowiem gdzie sie szuka pewnej uzywki :)

Zapomnialem o sporcie napisac ;) Dzis plywalem, dlugo, 2h, 5km.

Nie wiem czy ktos interesuje sie mma w wydaniu UFC, ale dzis piekna walka miala miejsce na gali 193. Wielka sensacja, Holly zmiotla legendarna Ronde z powierzchni klatki. To pierwsza wielkiej amerykanki w karierze. Polecam film ze skrotem, szczegolnie Waszej uwadze polecam nieprawdopodobna technike lokciem na twarz - u mezczyzn bylby to koszmarny knockout - niewiarygodne zejscie spod techniki pod lokciem - i final, kombinacja dol dol gora, obalenie, zamiast ataku rozsadne wyczekanie az przeciwniczka podniesie sie zrywajac trzeci punkt podparcia o podloge ( nie mozna kopac ) wysokie kopniecie na glowe praktycznie zza plecow, egzekucja. Cudowna walka. Joasia Jedrzejczyk z kolei obronila pas w ciezkiej 5-cio rundowej walce - i ponownie bylo to piec rund demolowania twarzy rywalki. Szkoda nieco, ze Aska nie ma technik konczacych w swoim repertuarze, kobiecie ciezko jest zakonczyc walke technika uderzana, a kopniecia sie nie trafily tym razem. Za to dluzej mozna bylo popatrzec na techniczne mma ;)

Xzaar ja jestem w szoku jak Ty na to wszystko znajdujesz czas. Praca, rodzina, treningi w ilości hurtowej, walki, broń, freediving i pewnie jeszcze wiele innych rzeczy o których nie piszesz. I do tego około 21 chodzisz spać masz jakąś dłuższą dobę, czy co?


Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2015-11-15 14:37:22

Nie, ale gdy zaczyna brakowac mi czasu, stosuje znane chinskie przyslowie - gdy brakuje Ci na wszystko czasu, znajdz sobie dodatkowe zajecie. I okazuje sie, ze sie da ;) A na serio - niestety wszystkie moje zainteresowania traktuje po macoszemu - jak sie robi wiele rzeczy na raz, to nic nie robi sie dobrze.. Czytam za malo, ale to najmniejsze zmartwienie, bo jak nabuduje mi sie kilka pozycji to nadrabiam, strzelam za malo - nie trenuje systematycznie tylko znajduje czas na strzelnice gdy juz mocno zatesknie za zapachem prochu, praktycznie od lat nie stalem w dojo wiec z jakichs tam elementarnych umiejetnosci pozostala tylko teoria i przyjemnosc obejrzenia walki w sieci od czasu do czasu jak dzis.. Akuratnie freediving to taka wiesz, zachcianka - zrobila sie nagle dziura, w miejsce biegania i roweru wlozylem cos co mi zawsze sie podobalo, ale nigdy nie mialem ani czasu, ani zaciecia - probuje basenem - plywaniem i nurkowaniem choc odrobinke ratowac ciezka praca zbudowana wytrzymalosc tlenowa - na razie jakos sie udaje, ale juz na chlodno oceniajac moje ostatnie popisy biegowe, to juz nie jest to co bylo, w piatek mam zabieg i conajmniej 30 dni przerwy nawet w plywaniu, tylko jakas symboliczna silownia mi zostanie.. Bede mial czas, doczytam i doobejrze zalegle pozycje, zastanowie sie nad soba, zrobie rachunek sumienia i przemysle swoje startowe plany na 2016 - bo na razie zamiast przygotowan jest chaos..

PS. my tu o broni.. a chlopaki wlasnie laduja samoloty darami dobrego serca dla ISIS :) Beda zrzuty bratniej pomocy :)






Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2015-11-15 14:54:13

xzaar77

W razie czego podpowiem gdzie sie szuka pewnej uzywki :)

Zakup jak wszystko dobrze się ułoży to początek przyszłego roku także na spokojnie zgłębię temat i nie omieszkam skorzystać z Twojej wiedzy

xzaar77

PS. my tu o broni.. a chlopaki wlasnie laduja samoloty darami dobrego serca dla ISIS :) Beda zrzuty bratniej pomocy :)

Może i ja bym się dorzucił?

broń palna to ciężki temat, przez mocne obostrzenia w przepisach praktycznie trzeba trzymać w domu, więc opcję użycia będziemy mieli dopiero gdy będą chcieli nam wleźć do chałupy

a wiadomo że taką giwerkę trzeba by mieć przy sobie cały czas, bo nie znasz dnia ani godziny

dlatego wydaje mi się że chyba najlepszym wariantem który będzie można nosić przy dupie oraz bardziej poręczny będzie albo jakiś paralizator albo / i jakiś gaz albo / i jakiś nóż (choć i tutaj przepisy nas ograniczają)

wiadome że jak staniemy naprzeciwko zdesperowanego gościa z kałachem to niewiele wskóramy, ale na pewno będziemy mieli większe szanse niż z opcją gdzie giwerę trzymamy w domu


Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2015-11-15 18:23:35

kuba, broń, nóż itp... czyli wszelkie rzeczy mogące zrobić trwałą krzywdę - lepiej ich przy sobie nie mieć, dlaczego ? za dużo przypadków miałem, gdzie było to użyte nie tak jak powinno i potem tylko żal, płacz a wszystko za późno.

co mogę polecić to co wspomniałeś - paralizatory, gaz, broń gazowa itp.. to daje poczucie pewności, oraz sprawdza się.