"DT Xzaar. Triathlon, cel Double IronMan 2017"

ajazy

Po bezobjawowym młodzieńczym zapaleniu stawów biodrowych też powinienem się zapisać już na termin...

Chyba mam tak samo, dostaje odpowiedzi od lekarzy do ktorych na razie rozeslalem tylko zdjecie przez znajomych, cytuje:

Od: "marcin skorupski" <[email protected]>
Data: 15 kwietnia 2015 10:48:51 CEST
Do: Adam Greczyło (in4matica) <[email protected]>
Temat: Odp: Fwd: rtg MP

Ma chorobę zwyrodnieniową obustronnie, najprawdopodobniej na tle przebytej w dzieciństwie choroby, tzw. złuszczenia głów kości udowych, które może przebiegać bezobjawowo. W takim przypadku często dochodzi do wczesnych zmian zwyrodnieniowych. Na jego miejscu- siłka , pływanie , rower, gry komputerowe. W każdym razie bieganie nie. 35 lat to trochę wcześnie na protezy.Z wielu powodów. Tak z grubsza. Pozdro!

Rower podejrzewam mają na myśli godzinkę holendra w pozycji biskupa, a nie czasówkę w pozycji aero.
Jak się problem uleży w głowie trzeba będzie coś dla siebie znaleźć na okres przejściowy.
Masz ten komfort, że czymkolwiek się nie zajmiesz, to za chwilę będziesz w tym dobry. Sky is the limit.

Z pewnością już to zrobiłeś, ale na wszelki wypadek wspomnę o konsultacji z lekarzami typowo sportowymi-najlepiej piłkarskimi.

Najlepszego

Witam
Śledzę od dawna, ale nigdy się nie wpisywałem. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że nie ma mowy o żadnych endoprotezach w tym wieku, musisz znaleźć ogarniętego fizjoterapeutę i może nawet bieganie stanie się realne na przyszły rok. Pamiętajcie że leczy się człowieka a nie zdjęcie. Wiele badań naukowych mówi o tym, że zdjęcia rtg czy MRI mogą być pseudo negatywne lub pozytywne, tak naprawdę jeśli fizjoterapia przyniesie ulgę to ja bym nie wykluczał wyczynowego biegania jakie uprawiałeś. Jeśli pozbędziesz się bólu to zostanie tak naprawdę do twojej decyzji czy ciężko trenować bieganie czy odpuścić, bo nikt nie będzie w stanie przewidzieć czy to mocno przyśpieszy proces degeneracji stawów, a może wręcz odwrotnie. Nie ma po prostu takich doniesień naukowych. Zdrowia życzę i trafienia na bardzo dobrego fizjoterapeutę

Xzaar77, ,,nie trać celu z oczu",: siłka, pływanie,rower, Ty przyjacielu jeszcze dużo możesz:), żadnego piep...nia, jeżeli pływać możesz to zapieprzaj, cały czas donosiłeś, że to troche kuleje to tera nam pokarz co znaczy zapierd.........
Ja osobiście chce to zobaczyć, i pewnie się już niedługo doczekam, fajnych wpisów, i tabelek:)
Chłopaki nie płacą, pamiętaj!

The Only Easy Day Was Yesterday!

sorki- walnąłem się ma być pokaż, przez Ż

kabu

Witam
Śledzę od dawna, ale nigdy się nie wpisywałem. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że nie ma mowy o żadnych endoprotezach w tym wieku, musisz znaleźć ogarniętego fizjoterapeutę i może nawet bieganie stanie się realne na przyszły rok. Pamiętajcie że leczy się człowieka a nie zdjęcie. Wiele badań naukowych mówi o tym, że zdjęcia rtg czy MRI mogą być pseudo negatywne lub pozytywne, tak naprawdę jeśli fizjoterapia przyniesie ulgę to ja bym nie wykluczał wyczynowego biegania jakie uprawiałeś. Jeśli pozbędziesz się bólu to zostanie tak naprawdę do twojej decyzji czy ciężko trenować bieganie czy odpuścić, bo nikt nie będzie w stanie przewidzieć czy to mocno przyśpieszy proces degeneracji stawów, a może wręcz odwrotnie. Nie ma po prostu takich doniesień naukowych. Zdrowia życzę i trafienia na bardzo dobrego fizjoterapeutę

I to jest dobre podsumowanie...

Marcel_197

kabu

Witam
Śledzę od dawna, ale nigdy się nie wpisywałem. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że nie ma mowy o żadnych endoprotezach w tym wieku, musisz znaleźć ogarniętego fizjoterapeutę i może nawet bieganie stanie się realne na przyszły rok. Pamiętajcie że leczy się człowieka a nie zdjęcie. Wiele badań naukowych mówi o tym, że zdjęcia rtg czy MRI mogą być pseudo negatywne lub pozytywne, tak naprawdę jeśli fizjoterapia przyniesie ulgę to ja bym nie wykluczał wyczynowego biegania jakie uprawiałeś. Jeśli pozbędziesz się bólu to zostanie tak naprawdę do twojej decyzji czy ciężko trenować bieganie czy odpuścić, bo nikt nie będzie w stanie przewidzieć czy to mocno przyśpieszy proces degeneracji stawów, a może wręcz odwrotnie. Nie ma po prostu takich doniesień naukowych. Zdrowia życzę i trafienia na bardzo dobrego fizjoterapeutę

I to jest dobre podsumowanie...

to i ja się podpiszę... przesyłając worek wiary i sakwę mocy :)

michael236

Mam za to pytanie. Czy te biodra zdradzały u Ciebie wcześniej jakieś oznaki, że coś jest nie tak? Cokolwiek?

Bardzo przepraszam, planowalem odpowiedziec wczesniej i zapomnialem. Teraz z perspektywy - tak. Czesto pisalem, ze nie jestem wyjatkiem i ciagle boli mnie to i owo, tylko staram sie nie narzekac bo to nic nie zmieni. Jak siegam pamiecia, biodra, stawy, bola mnie od zawsze po kazdym ciezkim treningu. Bolalo i przechodzilo, bralem to za chleb powszedni.. Jak widzisz z diagnozy, zwyrodnienia postepuja bezobjawowo, az do przelamania pewnej granicy :(

Dobra. Pozalilem sie, pojadlem, przespalem sie z problemem. Teraz trenuje i szukam rozwiazan - rehabu itp. Biegac nie moge na razie ale to nic. Pcham wozek dalej, nie jestem ciezko chory tylko lekko ulomny ;) Z rana swim, ciezki interwal - wypisuje jak plywam zmiennym ale przestane, chce Was tylko przyzwyczaic do tego ze klasyk to pieprzone zlo i w moim zmiennym nie wystepuje, i nigdy juz nie zrobie dlugosci tym chorym stylem. Wieczorem bike - ciezka sesja spinningu - to jest to co poprawia mi nastroj. Kolacja, 30 minut cwiczen na mobilnosc bioder i lece spac - jutro od switu plywam. Generalnie posypal mi sie plan na weekend bo musze jechac na mecz Borussi - klient mnie zaprosil i nie ma przebacz - dobra strona to to ze jedziemy z zonami, wiec bede mial bonus u chudej ;)








Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2015-04-15 20:27:23

Nazywam sie Xzaar. Wydaje mi sie ze jestem sportowcem. Nie biegam juz 4 p******one dni...

Koszmar :) Jak w serialach o narkusach..

Z rana swim, mocno i duzo. Wieczorem bike, krotko i mocno. Nie mam o czym pisac..







Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2015-04-16 20:04:01

xzaar7

Jak siegam pamiecia, biodra, stawy, bola mnie od zawsze po kazdym ciezkim treningu. Bolalo i przechodzilo, bralem to za chleb powszedni.. Jak widzisz z diagnozy, zwyrodnienia postepuja bezobjawowo, az do przelamania pewnej granicy :(

Pewnie stąd Twoje boje z głębokim siadem, martwymi ciągami i pracą bioder w Push Press (pamiętam jak Raczek na Ciebie krzyczał)
Pływaj. Marcin - za mną chodzą nartorolki. Takie duże, na kołach terenowych. Mam zamiar w to zainwestować. Moja była żona też miała jazdy ze stawami biodrowymi. Lekarze je mówili: ostrożnie rower - do woli pływanie. Ale lekarze to tylko lekarze.