Poza tym to ty musisz przestać produkować LDL i trójglicerydy w dużych ilościach reszta poprawi sie sama, to co dostarczasz z pożywienia to mały pikuś
Jeżeli możesz to oczywiście suplementacja omega3 lub tranem (to ma zalete bo od razu dostaracza witD i A), olej z wiesiołka, oraz margaryna Becol obniżająca poziom cholesterolu - zawiera roślinne substancje pomagające go obniżyć (Martucca robiła na nich doktorat).
Z tym ze jak będziesz jadła ryby morskie (morskie nie hodowlane) i to co pisałam, a właściwie nie jadła to tez szybko przestaniesz produkować cholesterol w takich ilościach. Generalnie brak ww juz swoje zrobi. A o to chodzi
Zmieniony przez - obliques w dniu 2011-08-06 08:58:03