[...] zacząłeś? Też zaczynam po przerwie ostrożnie. Dla mnie przerwa tygodniowa to już przerwa. Jednak nie schodzę tak z ciężarami - to jednak grozi dalszym spadkiem sił. Trochę mniejsza objętość i jedziesz z tym koksem :) Cicho i spokojnie w gnatach, takze dzisiaj MC bedzie z 50%1RM a reszta w Sobote na podobnym zakresie. Waga we Wtorek byla 104.8kg.
[...] średnio mi się chce. (I tu uwaga), żona - nie rób sobie jaj, za 4 tygodnie masz zawody %-) Ależ dzisiaj wszystko pięknie szło - poezja, szyk i elegancja. Wedle planu, garnek(objętość) coraz mniejszy, ale zupa bardziej gęsta(intensywność). Przysiad HB: 5x4x160 WL: 5x4x110 WL wąsko: 10x60,10x70,8x80,8x90,5x100 Tak sobie zerwałem odcisk wczoraj [...]
Zyje, zyje, ale co to za zycie %-) Do dzwigania to jeszcze troche wody w Odrze przeplynie, musze sie odtluscic, jak wiadomo idzie u mnie to jak krew z nosa wiec... Urlop intensywny byl. W Polsce tylko tydzien a i to glownie spedzony na sprawach wokol spraw inwestycyjnych (ile to czlowiek sie musi nameczyc zeby postawic wlasny szalas). A potem w [...]
[...] To co to za stwierdzenie z dupy, że 20% daje. To dwa (prawie w tym przykładzie) tygodnie w tydzień. Toż to przepaść jest, podobnie można podłożyć pod intensywność,objętość itd. Jeszcze raz, żebyśmy się dobrze zrozumieli. Nie podqrwia mnie to, że się kłują, za to bardzo mnie mierzwi to pitolenie wokół, kontrole, srole,geny,praca a jak [...]
[...] słabsze ode mnie - są superpoczatkujące :-)) pomimo stażu i kilogramów - uważam (i mój trener też), że przede mną jeszcze daleka droga. dlatego dobrze reaguję na objętość połączoną z dużą intensywnością, praca głównie na wielostawach. im silniejszy i bardziej doświadczony zawodnik - tym co raz mniej może się tak obciążać. to dość [...]
a ja jeszcze wrócę do biegania %-) moim zdaniem błądzisz, powinieneś wrzucić większą objętość treningową to raz, (np z 50 serii tak jak to się robiło za mastiego najlepszych czasów ;-D) a dwa dorzucić jakiegoś misia czy cuś w podobie, efekt byłby lepszy niż przy bieganiu którego nie znosisz a i kondycja też by się poprawiła
a ja jeszcze wrócę do biegania %-) moim zdaniem błądzisz, powinieneś wrzucić większą objętość treningową to raz, (np z 50 serii tak jak to się robiło za mastiego najlepszych czasów ;-D) a dwa dorzucić jakiegoś misia czy cuś w podobie, efekt byłby lepszy niż przy bieganiu którego nie znosisz a i kondycja też by się poprawiła Jest to jeden ze [...]
Ech, szkoda gadać. Fans i objętość, nawet w teorii te słowa do siebie nie pasują. 6ta seria tradycyjnie łeb,7ma seria i już trzy minuty a nie dwie na złapanie kontaktu z rzeczywistością. 8ma seria paw,fajrant. Sajgon. Nie wiem jak to dalej gryźć, chętnie posłucham sugestii. Jedno jest pewne, potencjał na 10ki co dwie minuty się skończył. SQ: [...]
fan - biegaj i trać tłuszcz. Nie bój się asfaltu czy betonu! Maratończycy tylko po tym biegają :-) Niech bieganie zacznie sprawiać Ci radość i zadziwisz niedowiarków rzeźbą godną siłacza. Będę :-)) Szczerze,to mam deja vu. Na początku "Oszukać grawitację" było identycznie:nie biegaj,nie jedz tak mało,nie licz na progres w ciężarach, nie trenuj [...]
Przynajmniej ciekawie ma w dzienniku;-) Otoz to :-)) Zeby nie bylo, ze fans codziennie zmienia zamiary, to plan jest taki: - wydobrzec, zeby moc robic przysiady i martwe ciagi - to grunt - zrzucanie wagi do ca 95kg i tylez samo cm w pasie a)mniej zrec b) biegac c)orbi d)objetosc na silowym - szukanie pomocy w lawce (ten fachura od Ajazego) po [...]
No dokładam 2.5kg tylko razy dwa ;-) Założenie jest zrobić 10x10, w końcu zdechnie, kto wie może i przy 90ce wtedy ciutkę zmniejszę objętość. Ale zanim zdechnie to częsta praca na mniejszej ilości w seriach zachowując cel 100repsów. A co mnie wzieło? Podpatrzyłem u szczypiora i przerobiłem pod siebie. Taka praca to jak trenowanie rzutów wolnych z [...]
No dokładam 2.5kg tylko razy dwa ;-) Założenie jest zrobić 10x10, w końcu zdechnie, kto wie może i przy 90ce wtedy ciutkę zmniejszę objętość. Ale zanim zdechnie to częsta praca na mniejszej ilości w seriach zachowując cel 100repsów. A co mnie wzieło? Podpatrzyłem u szczypiora i przerobiłem pod siebie. Taka praca to jak trenowanie rzutów wolnych z [...]
[...] jeszcze raz podkreślę to co pisałem wyżej - jeśli jest milion wersji rozwiązania - to polecam zacząć od najprostszego i skupić się w nim na modelowaniu szczegółów (technika, zakresy powtórzeń, objętość, intensywność itp. - z naciskiem na tę technikę właśnie - ona nie musi być idealna, perfekcyjna i pedantyczna - ma być skuteczna i bezpieczna).
[...] to co pisałem wyżej - jeśli jest milion wersji rozwiązania - to polecam zacząć od najprostszego i skupić się w nim na modelowaniu szczegółów (technika, zakresy powtórzeń, objętość, intensywność itp. - z naciskiem na tę technikę właśnie - ona nie musi być idealna, perfekcyjna i pedantyczna - ma być skuteczna i bezpieczna). To samo ja miałam [...]
[...] filmy ale zabrakło mi miejsca na laptopie {{:-( Więc wjeżdza tyle, ile się zmieściło: rozgrzewkowa 80kg x2 lekka jak piórko i 91kg x2 piąta seria. Jak widać zmieniła się objętość na jeszcze mniejszą, wzrósł ciężar. W następnym tygodniu deload i od listopada lecimy z 6tyg programu na peaking. Chciałabym 120kg kucnąć w grudniu :-)) Skrócił się [...]
[...] na twarzy czekam na te 120 %-) Jestem ciekawa jeszcze czy udami się przebić 70kg w ławie, bo coś tak mało jej mam w planie (póki co może?) i dygam się, czy przez zmniejszoną objętość nie pójdzie mi gorzej niż rok temu. Wtedy robiłam program Borisa Sheiko, ława 3-4 razy w tygodniu i tylko ciągle ta ława, ława, ława }:-( nietypowa baba |-) Dzięki [...]
Myślałam, że już po halloween ale ten mój trener to chyba jednak postanowił mnie zabić @@-) W tym tygodniu AMRAP'y na 85%1RM 88-O Poza martwym ciagiem, który mam na małej objętości ALE mam dołozyć 7,5kg do mojego maxa, z którego liczę %, bo po AMRAPie na 12 powtórzeń z zapasem trener uznał, że mam zaniżony %-) Także dzisiaj zaczynam od przysiadu [...]
[...] że największą robotę zrobił odpowiedni mindset. pracuję nad głową 2-3 razy dziennie, co raz mniej się boję i co raz pewniej podchodzę do ciężarów. przyznam się jeszcze, że w mojej malutkiej "karierze" kucnęłam 100kg może 3 razy, zawsze na jedynki. nie sądziłam też, że kiedykolwiek to powiem ale...lubię objętość, bo za*ebiście działa :-)):-))