1-2/09 Ciężkie zderzenie z rzeczywistością po powrocie, dużo pracy która nie szła jak należy i ogólno pojęty leń – w zasadzie zrobiłem tylko to co musiałem, nic więcej na zapas, reszta czasu spędzona na oglądaniu filmów. Wśród wybranych trafiła się perełka – Iluzia, dawno film nie zaintrygował mnie tak początkiem, nie wciągnął rozwinięciem, [...]
6-7/09 Trochę luźniejszy weekend, trochę odpoczynku po intensywnej środzie i czwartku. Pracy oczywiście sporo, ale znalazł się pierwszy raz od dawna czas na książkę – „Luther : odcinek zero” - bardzo fajna pozycja, nieco podobna do książej Jo Nesbo o H.Hole . Po książce serial o tym samym bohaterze, próbowałem już kiedyś, ale ciężko mi szło, a [...]
13-14/09 Wczorajszy dzień spędzony na pracy, po południu wypad do Banku w Gdyni, wieczór jako tako – relaks. Dziś przed południem, po południu Ikea – musieliśmy kupić w końcu patelnię do naleśników bo nasza zaginęła w akcji przy kręceniu GzT, do tego jeszcze parę klamotów, przede wszystkim talerze do kompletu, bo mamy z 6 różnych rodzajów. %-) [...]
Jako, że wyszedł trochę długi tekst recenzji nie daję w rozpisce, a osobno, zapraszam do lektury. Walden Farms – czyli co ja najlepszego zrobiłem z moimi pieniędzmi?! Dziś po południu odebrałem paczkę z dipami i sosem do naleśników, od razu po otrzymaniu mieliśmy (nie)przyjemność testowania jakże zachwalanych na yt produktów firmy Walden Farms. [...]
myślałem o temacie w odżywianiu czy suplach z tym samym tekstem, bo wiele osób się na to pewnie nabiera, tu przeczyta to może 20 osób, tam odbiór pewnie znacznie szerszy. Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2013-09-18 14:19:32
ja dziś byłem po te jajka, wziąłem 120 a na kasie pani poinformowała mnie że sprzedają tylko po 2 opakowania - prawie jak za komuny z grzeczności jak powiedziała sprzedała mi 4 opakowania, możliwe że jutro podjadę po następną partie Trzeba było przedziałką poodgradzać co 2 opakowania i brać na nowe paragony. ;-) powiedziała mi że ona nie sprzeda [...]
W grupie trenerów na fb była kiedyś dyskusja przy okazji artykułu o Chodakowskiej by założyć portal z rankingiem trenerów, a owy ranking miał być oparty na ilości odbytych szkoleń dodatkowych, co wg mnie jest bzdurą, bo takie coś owszem może być wyznacznikiem, ale nie poziomu trenera, a stanu jego portfela, na dobrą sprawę jak ktoś ma kasę to [...]
29.10 Wczesna pobudka, więc zbierałem się dobre kilka godzin do życia, w zasadzie dopiero około 13 wszedłem na pełne obroty i zacząłem wydajnie pracować, wcześniej tylko takie memłanie. Złapałem trochę luźnej kasy i zaczynamy w końcu meblować salon(dopiero w niedzielę dorobiliśmy się biurka %-)), także wieczór w ikei spędzony na wybieraniu [...]
01-02.11 Wczoraj dzień „połowicznie” wolnego – ogarnąłem tylko maila, z dwie wypiski i dalej relaks. Dokończyłem w końcu Breaking Bad – ciągiem 6 odcinków i zacząłem nowy sezon Person of interest, ale na razie bez szału. Dziś z kolei trening ok 12, po treningu umyłem się, zrobiłem michę i pojechałem pomóc znajomemu skuwać kafelki i takie tam – [...]
W sumie chyba przesada, ile taki piekarnik naciągnie? Jak mieszkałem sam w kawalerce to miesięcznie szło mi ~100zł prądu, a jakoś specjalnie go nie oszczędzałem, tu nam dochodzi zmywarka i kilka lampek więcej. ;-) Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2013-11-03 11:30:23
04-06.11 Początek tygodnia pod znakiem całkowitego braku czasu, złożyło się na to parę rzeczy o których nie ma sensu pisać. Dziś już wszystko w normie, choć pobudka o 12, bo trzeba było odespać. Trening: Poniedziałek – wolny, patrz wyżej. Wczoraj doszedł nam rowerek, więc pokręciłem testowo odcinek serialu, nudne to, ale da się przeżyć. Dziś [...]
Tu akurat jest już spoko, w sumie najlepiej odkąd wzięliśmy ślub, ale teraz inny przelicznik kasy niż kiedyś mam i szkoda od tak wyj**ać parę stówek. Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2013-11-21 10:17:15
02.12 Do późna oglądałem serial, więc wstałem nieco rozbity, w dodatku łyknąłem spalacz, który leżał mi już jakiś czas, a że nie brałem nic z johą jakieś 1,5 roku to trochę mnie potelepał w negatywnym tego słowa znaczeniu, ale termin do końca listopada, więc wypada dojeść, w końcu to kosa, której już na rynku nie ma, więc żal by się znarnowała. [...]
03-09.12 Ciężki tydzień „życiowo”, więc też słabo wypadło wszystko, dużo zajęć dodatkowych, pracy, w weekend wyjazd i tak to wyglądało. Co do samego kongresu – wykłady skupiające się na marketingu w pracy trenera, zawsze to jakaś odskocznia od czysto warsztatowych szkoleń. Wypadło całkiem ok, jednak po raz kolejny organizacja „poboczna” [...]
a co mają fotki do przerwy? ;-) spokojnie, będzie do czego tasować. ;-) Formę mam przyzwoitą jak na tą porę roku i 10 dni przerwy za bardzo mi jej nie zrujnuje. ;-) Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2013-12-12 23:29:35
HAhahaha, blisko ale nie do końca bo ... tak czy siak miałem zamiar wpyerdalać%-) A że ostatnio jadę na 3500 kcal i o dziwo się nie zalałem w ogóle (a kończyłem redu na 2000) to już aż tak się nie boje świąt, poza tym masa to masa%-) Ale nie ukrywam, że bardzo ciekawi mnie podejście ekspertów z tego forum stąd tyle pytań. Solarosa tez zapytałem, [...]
nie wytrzymałem i zrobiłem trening, na meso można wszystko. %-) W 8 serii na poziomej 130 machałem jak szmatą.%-)potem jeszcze sztangielki i wyniki jak bym robił je jako pierwsze. :-D Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2013-12-18 11:30:50
Nie tnij od razu 500, zacznij od wyliczonej wartości i obserwuj co się dzieje, zapewne będzie lecieć i na tych 2700 ;-) Powiedz mi przyjacielu, czy makroskładniki są odpowiednie i nie za mało tych węgli ? Obliczyłem to na podsatwie: B - 2g kg/mc (656 kcal) T - 1g kg/mc (738 kcal) 2242 kcal - 656 - 738 = 848 848 kcal : 4 kcal = 212 g 212g : 82 [...]