Akop Szostak

Witam, zmartwiłem się trochę tym co przeczytałem, a mianowicie ze orzechy ziemne zakłucaja działanie insuliny, jem dziennie ok 90g czy zmniejszyć czy ta ilość nie wpłynie jakoś znacząco na inse?

13sebik13 generalnie nie polecam orzechów ziemnych, przez właśnie lektyny o których pisałem, zdecydowanie lepszym wyjściem są włoskie jak również laskowe

Witaj Urgrok !!Problem z niszczeniem mięśni, polega na tym ze często przesadzamy i nie dajemy możliwości na jaką kol wiek regenerację. Można ćwiczyć do upadku wybierając różne metody, jednak taki trening możemy robić tylko na 1 wybraną partię, a na dodatek nie dłużej niż. 5-6 tygodni.

Uważam ze są różne sposoby na to, ja polecam metodę treningową 5-10-20. Działa rewelacyjnie !! Najważniejszy cel treningu to wyprowadzenie mięsni z równowagi, czyli zniszczenie ich. Inaczej nie uda się nam ich powiększyć. Oczywiście można na to pozwolić tylko na masie, kiedy organizm będzie miał odpowiednio dużo energii na regenerację i nadbudowę. Mam nadzieje ze o taką odpowiedź Ci chodziło

Dzieki Akop za odpowiedz :) Tak o to mi chodzilo...
Ale jedno małe ale :P. Czy to znaczy ze kazdej serii, kazdym cwiczeniu zachowac 1-3 powtórzenia zapasowe? Ciezko doprowadzic miesien do "pompy" bez wyczerpania miesnia. Np. taki biceps czuje go tak naprawde wtedy gdy go spompuje teraz trenuje metodą 3x7 czyli 21 powtorzen po 7 w róznym zakresie ruchu na pewno wiesz o co chodzi i tam miesien dostaje na prawde w kosc.
Musze poczytac o tej metodzie skoro ją polecasz

Osobiście polecam trenować każda partię mocno. Jednak jeżeli chcemy stosować drop sety, czy właśnie taką metodę jak 5-10-20 to w tedy tylko na 1 partię mięśniowa.

Kulturystyka to sport w którym liczy się perfekcja. Czasem należy zaniedbać jedną partię dla innej. Np w tym sezonie będę chciał skupić się na plecach, i przez to będę trenował lżej barki i ręce, by dać więcej czasu na regeneracji organizmowi DO innych ciekawych metod należy trenowanie wybranej partii po 2 a nawet 3 razy w tygodniu. W tedy resztę ciała ćwiczymy tylko na 70%.

Możliwości jest wiele, i należy korzystać z nich !

Witam.
mam pytanko a propos metody 5-10-20.
chodzi mi konkretnie o nogi(czwórki), jest to mój priorytet i mam zamiar stosować tą właśnie metodę.
zastanawiam się tylko ile takich serii robić...czy po wstępnym zmęczeniu mięśni wystarczą 3 takie serie??
pozdrawiam:)

cokuł w zupełności wystarczą, tak ogólnie to naukowo udowodnione że im wiecej serii danego ćwiczenia wykonujemy, tym mniej one są efektywne, więc zanim robić 6s przysiadów lepiej zrobić 3s tego ćwiczenia i 3snp wykroków, wtedy nasza energia nie pojdzie na marne pzdr

To wszystko zależy od osoby i poziomu wytrenowania. Metoda 5-10-20 polega ze robimy 3 ćwiczenia, więc na inne nie ma tutaj miejsca. Ja osobiście polecam zacząć od 3 obiegów, ale pózniej dodać kolejny (lecz 4 to max)

jeżeli chodzi o trening 4głowych, to polecał bym:

-przysiady ze sztangą - 5 pow
-wypychanie na suwnicy - 10 pow
-wyprosty - 20 pow (ja tutaj czasem zamieniałem na wykroki i robiłem po 15, na 20 nie miałem siły)

efekt był świetny, lecz uprzedzam ze należy zapewnić sobie regenrację, ponieważ ten trening bardzo forsuje

dimien to nagranie było na 5 tygodni przed moim pierwszym startem w sezonie 2010

Jako ze to temat o mnie, podam może malego newsa

postanowiłem się szykować na wiosnę 2011, czyli po świątach wracam na redukcję.

Kategorii nie planuje, wyjdę w czym będę miał wagę, lecz z pewnością nie będzie to klasyk !!

hm...a dlaczego akurat taka kolejność a nie np przysiady na końcu?? ma to jakieś większe znaczenie??

z niecierpliwością czekamy na Twoje starty:D