[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

Belki super sprawa. Ja na poważniejsze wypady zarzucam na dach boxa i mam podwójny bagażnik. Można zabrać wszystko i się nie przejmować że nie wlezie.

Czas wracać do codzienności
Wypad bardzo udany, jedzenia było całkiem sporo i głównie na mieście, jak nie śniadaniowe pulled porki , to inne opcje:





czy też makarUny z food trucka


Do tego całkiem sporo aktywności, bo ponad 70 km na rowerze, głównie dojazdowo do jakichś miejscówek przez te 2 dni z groszem.

Po powrocie w piątek poszedłem na szybki trening PUSH 2 , niestety miałem tylko około 45 min do zamknięcia siłowni, więc mocno okrojony ale zrobiony.

Wczoraj - głównie kibicowanie żonie na kolejnym biegu 10 km , a potem sporo pracy w domu, m.in z rozstawieniem basenu ogrodowego, wyrównaniem terenu itd. jak sie później okazało, wszystko prawie na marne, basen pękł i musiałem zamówić nowy...


Dzisiaj od rana 35 min cardio, pod wieczór w końcu plan pójścia na plażówkę. Achillesa cały czas odczuwam, ale co ma być to będzie

Waga po tym wyjeździe skoczyła o ponad 2 kg, wczoraj rano 86.1 kg, a o pasie wolę nie wspominać
No dobra napiszę by wiedzieć, czy coś zleciało za parę tygodni - 92 cm

Także daleko od formy marzeń, rok temu o tej porze było z 12 cm mniej, no ale wtedy było się w innym trybie trenowania Zobaczymy co przyniesienie nowy tydzień ;)

Jak po koncercie?? Koleżanka była i nie mogła się nachwalić że było to super wydarzenie

Forma jak forma :D - nie teraz życiówka to na następne lato :).Miłej pięknej niedzieli :D -


Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2019-06-09 08:31:46

Żarełko <3
Banan, co to jest 2 kg po tylu dniach. Mi po wczorajszym grillu poszło 1 kg w górę

szama konkretna

Kurka, jakie jedzonko :D
Dobrze że za godzinkę szamam swoje :D I tak jak Bzyku pisze takie odbicie to nie odbicie :D zaraz zejdzie :D

monkey22

Jak po koncercie?? Koleżanka była i nie mogła się nachwalić że było to super wydarzenie

Koncert - jednym słowem zaj**isty !

Niestety wczoraj poszedłem na plażówkę, oczywiście w głowie trochę strachu jak będzie z bolącym achillesem - i z nim było wszystko ok, za to kondycyjnie leżałem, a pod koniec 1 seta coś mnie lekko zakuło w plecach (podobny ból poczułem tydzień wcześniej przez chwilę podczas tego wyścigu rowerowego, ale już po było wszystko ok).
Sądząc,że to tylko jakieś naciągnięcie, jakich wiele w życiu przechodziłem - grałem dalej, całe 6 setów, blisko 2h. Ledwo żywy dokończyłem ale dopiero jak ostygłem zaczęły się problemy.

Cała noc prawie nieprzespana, wszystkie ruchu od przekręcenia się z boku na bok, po wstawanie czy siadanie to bardzo mocny ból w plecach. Nigdy czegoś takiego nie czułem. Środek pleców, lekko z lewej strony, promieniowanie w różne rejony wyżej/niżej/w bok, nawet w okolice klatki. Praktycznie nie ma ruchu, w chwili obecnej gdzie mnie nie boli, a najgorzej jak muszę podnieść coś rękoma do góry nawet lekki 2-3kg karton, nie wspominając o moim ponad 15kg synku.

Jednym słowem - wk***ienie na maxa.

Czeka mnie prawdopodobnie dłuższa przerwa od jakiejkolwiek aktywności, a o siatkówce to już mogę raczej pomarzyć w tym sezonie, kto wie czy nie na zawsze. Robiłem sporo w tym roku po to, by pograć w lato i ciągłe problemy tylko wybijały mnie z rytmu. Jak już trochę się poruszałem to mam za swoje.

Byłem już u fizjo powiedział, ze to przesunięcie krążka międzykręgowego czy jakoś tak. Tyle wyczuł i powiedział, że na jednej wizycie jest w stanie przesunąć go o 1mm. Po fizjoterapii u niego było trochę lepiej, jutro kolejna dłuższa terapia.

Co dalej będzie to się okaże na dniach. Tak więc sobie poblogowałem i potrenowałem. Znowu Chyba faktycznie czas pomyśleć o innym zajęciu, z aktywności może pozostanie spacerowanie, bo to jeszcze mi na razie wychodzi

Miałem powrzucać chociaż fotki szamy, ale odechciało mi się wszystkiego.
Na ustawce też bankowo nie zrobię nic.

To tyle żali vol. 2121 , do usłyszenia

Polecam pływanie

Ehhh zawsze coś... zdrówka
I sport to zdrowie xD


Zmieniony przez - winterR w dniu 2019-06-11 06:26:15

kurde nie ciekawie;/ ale i tak duży plus ze masz fizjio z dnia na dzień to mysle ze szybko cię postawi