Nie kwestionuję mostka (uważam, że określenie Koczwary „lordoza lędzwiowa (…) wygięta w ten sposób, aby można było wsunąć dłoń między wygięciem, a ławką” jest poprawnym określeniem mostka) czy ściągnięcia i obniżenia łopatek bo to jest w wyciskaniu sztangi na ławce poziomej konieczne… z punktu widzenia naszego bezpieczeństwa i zdrowia. Każdy kto ma ciut pojęcia o tym ćwiczeniu doskonale wie, że te dwa elementy są bardzo ważne. Podobnie jak stabilnie ustawione na podłożu stopy…
W podanym linku ( https://barbellbrothers.pl/module/wtblog/post/35-7-poprawne-mostkowanie-przy-wyciskaniu-lezac.html ) Koczwara trochę pajacuje naśmiewając się z innych „ekspertów” a sam - na swoim filmie YT - sobie zaprzecza. Mianowicie, co innego mówi a co innego pokazuje. Wspomina m.in. o piętach spoczywających na ziemi i mocno wkręconych w ziemię (patrz cytat #1) a sam wykonuje ćwiczenie na palcach (patrz poniższe zdjęcie czy sceny filmu YT) lub bez kontroli stóp, które mu „jeżdżą po podłodze” podczas ćwiczenia (na jego filmie YT jest to bardzo dobrze widoczne). Poza tym mówi o wygięciu lordozy lędźwiowej w taki sposób, aby można było wsunąć dłoń między wygięcie, a ławkę poziomą (patrz cytat #2). Na poniższym zdjęciu widać, że wygięcie jest znacznie większe i, że wsadzić tam można nie jedną dłoń a przynajmniej kilka.
Cytat #1:
„Pięty spoczywają na ziemi, mocno \'wkręcając\' je w ziemię – zachowujemy równowagę powięziową (…)”
Cytat #2:
„Lordoza lędzwiowa powinna być wygięta w ten sposób, aby można było wsunąć dłoń między wygięciem, a ławką.”
Zmieniony przez - SzeA w dniu 2017-12-01 12:52:46