Dziennik treningowy Bziu

dzięki rion, też widzę że jest lepiej, wiec jest motywacja
lepiej małymikroczkami do przodu niż wcale

Oczywiście, że tak zawsze do przodu choćby powoli ale do przodu

swoją drogą od kwietnia robię z 5-6 razy w tygodniu pod prysznicem bańkę chińska na uda i pośladki. Uważam, ze warto - pod warunkiem, ze nie ma się tendencji do pękających naczynek.

poniedziałek
DT - plecy - narciarz 4*12
, WL 3*5 47.5kg
, belt squats/goblet na podwyższeniu 4*20 20kg
, wznosy ramion
3*12 6kg
, dwugłowe 3*12-15 30kg maszyna
, tabata plank

Ja po masażach z bańką mam zawsze takie plecy sine jakby mnie ktoś pałą po plecach przeczesał

rion10

Ja po masażach z bańką mam zawsze takie plecy sine jakby mnie ktoś pałą po plecach przeczesał

ale to chyba nie o bańkę chińska chodzi ;D

ja wczoraj stawiałem bańki na grzbiecie bo mnie znów boli jak diabli. Czuję poprawę. Jutro powtórka.

bziubzius

rion10

Ja po masażach z bańką mam zawsze takie plecy sine jakby mnie ktoś pałą po plecach przeczesał

ale to chyba nie o bańkę chińska chodzi ;D

Nie wiem czy występują w wersji szklanej bo taką właśnie byłem masowany

wy mówicie o bańkach próżniowych czy jakoś tak
bańka chińska służy do masażu i jest gumowa i przy dobrze wykonnaym masażu nie powinno byc silniaków
to działa jak masaż próżniowy

nightingal

ja wczoraj stawiałem bańki na grzbiecie bo mnie znów boli jak diabli. Czuję poprawę. Jutro powtórka.

a nie wiem czy to jets to samo, czy to ejszcze inne bańki, ale miałam takie stawiane, jak chorowałamjako dzieciak co 2 tyg na zapalenie płuc
po 2 postawieniach baniek przeszło, a ciągneło sie z rok

Chyba masz rację. Ta szklana to inna bańka niż Twoja silikonowa