Dziennik treningowy Bziu

Super że planujesz dołożyć tej masy bo az sie prosi, ja akurat bardzo lubię niski bf i lubie takie delikatne sylwetki jak twoja, ale jak tej masy jest malo to dla mnie sylwetka przy barfzo niskim bf nie wygląda juz fit, a wręcz przeciwnie. Bo zdrowotnie to mysle ze mozesz sie super czuc, i hormonalnie tez moze byc wszystko ok z cyklem, ja tez dobrze znosze niski bf, normalnie miesiaczkuje i czuje sie super, wiec mnie nie chodzi o kwestie zdrowotna tylko czysto wizualna

Ale super ze bedziesz dokladac, serio, jak Rion pisze noga, gora, barki, bedzie pieknie!

trochę miałam teraz przestoju z treningami sensownymi, bo nie mogę ani wiosłowac, ani wyciskać, ani ze sztangą sidaów zrobic, ani się podciągnąć, ani pompki zrobić, wiec lyyypa

wczoraj byłam u fizjo, w sumie to nie wiem, czy zostać u niej czy pójść do innej
narazie to mam przeponę do rozlużnienia
dziś niby lepiej troche, ale jeszcze lypa

Nie martwcie się, wczoraj jak robiłam śniadanie, to nei zauwałyłąm, z epostawiłam wage na ścierce i przypadkie zrobiłąm omleta dwarazy większego :P Nie mogłam go kurde wepchnąc w siebie :D ale w końću mi się udało :D

To jakaś wredna kontuzja Się przyplątała. Na rurce złapałaś czy na siłowni??

Przepone do rozluznienia…
Bziu, sorry, nie bede wchodzic nawet w szczegoly, wiem ze znasz sie, ale jak ja slysze takie teksty to najchetniej doradzilabym zebys fizjo zmienila.

nightingal

To jakaś wredna kontuzja Się przyplątała. Na rurce złapałaś czy na siłowni??

kurła nie
jak sięgałam po ładowarkę do laptopa to oparłam się o miękką część oparcia kanapy i mi się omsknął cały brak, tak,że coś przeskoczyło i się zablokował całkiem
potem to odskoczło, ale bark boli i nie ma zamiaru przestać :(

madzia_666

Przepone do rozluznienia…
Bziu, sorry, nie bede wchodzic nawet w szczegoly, wiem ze znasz sie, ale jak ja slysze takie teksty to najchetniej doradzilabym zebys fizjo zmienila.

no więc właśnie....
też mam mieszane uczucia

z tym, że o dziwo bark boli mnie dziś mniej i nawet dało radę zrobic rozpiętki

Bark moze dziś boleć mniej niezależnie od tego co fizjo robiła, co rozluźniła, czego nie rozluźniala, bo pewnie przez ból oszczędzałaś ten bark i go odciążyłaś z automatu, więc boli mniej

no ale to już 3 tygodnie :P oszczedzałam go i średnio to pomaga

ale oczywiście zgadzam się, masz rację

Ja to bym chciał chociaż sztangę polizać, od początku roku treningów prawie brak poza jednostkowymi przypadkami, zaraz rehab przeciętego kciuka i może jak zakończę to zacznę trenować. W tym roku kumulacja dziwnych historii, remontu, kontuzji

bziubzius

nightingal

To jakaś wredna kontuzja Się przyplątała. Na rurce złapałaś czy na siłowni??

kurła nie
jak sięgałam po ładowarkę do laptopa to oparłam się o miękką część oparcia kanapy i mi się omsknął cały brak, tak,że coś przeskoczyło i się zablokował całkiem
potem to odskoczło, ale bark boli i nie ma zamiaru przestać :(

Mi kiedyś bark przeskoczył przy wieszaniu wieszaka z ubraniami do szafy . Naderwałem ramienno-promieniowy przy wyciąganiu walizki z bagażnika - także podobnie absurdalne sytuacje. Jakoś tak właśnie wychodzi że na siłowni trudniej się uszkodzić jak w codziennych sytuacjach.