Dziennik treningowy Bziu

idę zaraz zobaczyć

z dziś mam tylko takie krótkie nagrywki, bo z insta

Załapałaś!
Na dolnym filmie popatrzyłaś się bardziej do przodu i widać ze równowagę uratowałaś. Fajnie to już wygląda.
Przy ścianie jest o tyle niekorzystnie,ze wymusza "banana".
Na podłodze próbowałaś?

jeszcze nie próbowałam bez ściany, popróbuję jeszcze kilka razy ze ścnianą, żeby się wczuć bardziej i wtedy będę bęz

Dla przećwiczenia rolki popatrz się kilka razy za siebie - od razu lecisz przewrót w przód. Ja lubiłam się tego uczyć na matach w Body C. - ale teraz juz spokojnie taka rolka na każdej glebie jak się zdarzy - to ok, żaden strach, żadne nerwy...
Ale strach ma wielkie oczy i na początku tej rolki się bałam...

bac to sie nie boję, ale jeszcze nie do końca czuję wejście bez ścniany

kilka rolek zaliczone
udało mi się kilka razy zatrzymac u góry, ale najlepsze wejscia nie nagrane oczywiście

No i tak to właśnie miało wyglądać!
Bziu - weź kostkę, naprawdę łatwiej cisnąć w nią. I jeszcze pomaga jak dłonie trochę do siebie skierujesz robiąc trójkąt - łokcie są podstawą, a dłonie bliżej siebie wierzchołkiem.
I własciwie juz nic wiecej nie można zrobić poza kontynuacją - zacznie klikać coraz częściej.
Gratki bo odważnie sobie poczynasz, ja dłużej kombinowałam na 50 sposobów - zamiast pogodzić się z faktem że trzeba swoją liczbę nieudanych prób odhaczyć i nie ma nic na skróty.

chciałam stanac z kostką, ale jakoś miałam wizję, że walne w nią głową :D i zrezygnowałam
ale spróbuję ustawić dłownie bardziej w trójkąt, no i swoje musze porpóbować, zeby wyczuć balans, bo narazie się wybijam albo za monco albo za słabo :P

jedzeniowe updejty z tego tygodnia

micha owsianko-jaglanki z owockami

bezglutenowe panini z kurczakiem wędoznym i kozim serem