Erwinoos - mind is everything - przygotowania do sezonu 2022/2023

dzięki wielkie, wiedziałem, że można na Was liczyć

jeszcze z 10-15 osób i będzie cacy


Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2017-05-23 09:03:14

no, a tutaj już się chwytam ostatniej deski ratunku, może ktoś coś będzie w stanie podpowiedzieć

https://www.sfd.pl/Ból_mięśnia_piersiowego_-t1148666.html 

Ode mnie również poszło A jaki masz pełny temat pracy?

dzięki tematem jest wpływ sterydów anaboliczno-androgennych na organizmów sportowców, z naciskiem na osoby uprawiające kulturystkę

PLECY + TYŁ BARKÓW + ŁYDKI

1. MC R6 + 2 serie regresu
6x90kg / 6x120kg / 6x150kg / 6x180kg / 8x163kg / 10x148kg
6x100kg / 6x130kg / 6x160kg / 6x190kg / 8x703kg / 10x153kg

2. Podciąganie na drążku szeroki nachwyt 5x max
14 / 12 / 11 / 10 / 10
14 / 11 / 10 / 9 / 8

3. Wiosłowanie sztangielką 5x8
8x43kg
8x48kg

4a. Pendlay row 4x8
8x38kg
8x40kg

4b. Ściąganie wyciągu górnego do klatki 4x10
10x45kg / 10x45kg / 10x40kg / 10x40kg
10x42,5kg

5. Face Pull 12/10/8/8/8
12x17,5kg / 10x22,5kg / 8x27,5kg / 8x27,5kg / 8x27,5kg
12x20kg / 10x25kg / 8x30kg / 8x30kg / 8x30kg

6a. Wspięcia stojąc na maszynie 4 x 15
15x40kg / 16x60kg / 16x60kg / 15x60kg
15x70kg

6b. Wspięcia jednonoz z hantla 4x15
15x10kg
15x10kg

6c. Wspięcia obunóż z CC 4 x max
max

+20min aerobów


tym razem poszedłem na trening idealnie godzinę po szocie no i nie odczułem żadnej różnicy tak naprawdę, nie wiem czy jakiś dziwny jestem czy co, no ale porównując do nabicia i pompy jaką mam na mietku to niebo, a ziemia
w tych ciągach niby lekko, ale jeszcze nie tak dawno poleciało u mnie 8x210kg, więc to nie mogło być ciężkie
ogólnie treningi są przyjemne, nabicie jakieś lekkie jest, motywacji od groma, bo najchętniej bym ćwiczył każdego dnia, no, ale nie ma tego pyerdolniecia, o którym mówią ludzie stosujący slina

8x703? ładnie

Niebo a ziemia w sensie ze mietek lepszy niz insa? Pyerdolniecie w jakims sensie? Pompa, regeneracja i nabicie po prostu jakiegos BOOM nie ma :D

Bijesz 2x czy 3x ed?

3x ed leci
miałem na myśli, że właśnie na mietku pompa zdecydowanie lepsza, czasami po rozgrzewce byłem juz caly nabity, wystarczyło, że lekko pomachałem, a tutaj tej pompy praktycznie nie ma. Doszliśmy z Przemkiem do wniosku, że to prawdopodobnie przez zbyt dlugi okres miedzy szotem, a treningiem. Dzisiaj poszedłem równo po godzinie i nie zauważyłem różnicy.

Odnośnie regeneracji wydaje mi się, że jest na plus, bo zawsze jak wprowadzaliśmy nowy plan na początku domsy były spore a teraz jedynie na dwójkach mam, tylko że akurat te lecą 2x/week.

No i jeszcze kwestia siły, osoby z którymi rozmawiałem mówią, że diametralnie rośnie w górę, a ja przykladowo ostatnio we frontach usiadlem 4 razy z ciężarem, który 4tyg temu pod koniec cyklu na mietku leciał na 8 ruchów.

Dlatego o tym wszystkim piszę, bo to mój pierwszy kontakt ze slinem, więc do końca nigdy nie wiadomo czego sie spodziewać, ale dochodzę do wniosku, z tego co wszyscy piszą, że jednak zdecydowanie bardziej dosadnie powinienem odczuwać dzialanie

No ale jak odstawiłeś metę, to normalne przecież, że siła pójdzie w dół. Bo chyba insta nie da więcej siły, niż meta, więc z tym musisz się liczyć.
Siła by pewnie poszła w górę, jakbyś chwilę wcześniej nie wywalał środka, który mocno ją podnosi.

na slinie pompa jest prze kozacka