"DT Xzaar. Triathlon, cel Double IronMan 2017"

Ja obstawiam, ze Xzaar miał plan w końcówce biegu Ronina wyprzedzić, ale strata okazała się za duża ;P

W każdym badz razie życiówka nowa, więc gratulacje ;)


Zmieniony przez - tibes w dniu 2016-05-28 13:18:21

Marcin, gdzie relacja? ;)) nieładnie tak sie opierdzielac ;)
Daliscie czadu

GRATKI !

Dziekuje wszyskim pieknie ;)

Pozwolcie, ze pare slow napisze Wam o samych zawodach po powrocie do Niemiec, dzis mam jeden dzien dla przyjaciol i zamierzam go wykorzystac odpowiednio - a nie chce znow okazywac Wam braku szacunku piszac jakies zdawkowe relacje.

Odnosnie zawodow - jestem mega zadowolony, nie ustrzeglem sie bledow taktycznych ale bylo ich mniej niz kiedykolwiek. Poprawilem zyciowke na dystansie o 12 minut, na innej trasie byloby pewnie 22 - ale jest jaka jest ;)

Powodow do radosci mam wiecej, spotkalem sie z kolegami z forum i ich rodzinanami - a starty przynejmniej czesci z nich nieskromnie przypisuje swojej motywacyjnej dzialalnosci na forum. Doczekalem dnia, gdy kolega z forum zlal mi tylek w zawodach i jednoczesnie zdjal mi z plecow ciezar lidera - ja juz nie jestem najszybszy wiec od dzis nic nie musze ;)

Pozartowalem, dwa zdania serio i lece na impreze. Swietne zawody - ja juz jestem trzeci raz, wiec niech koledzy napisza o swoich odczuciach ;) Doskonale towarzystwo, idealna pogoda do scigania, swietne wyniki wszystkich chlopakow.

Moja zyciowka przesunieta o 12 minut. Czy mozna bylo wiecej ? Gdybanie.. pewnie ze bylo mozna. Ale to juz jest pieprzenie, ze gdym wiedzial ile mi brak do kolegow, ze gdyby to, gdyby tamto. Policzylem sobie jak biec zeby Lukasza dogonic przed meta i albo ja sie przeliczylem, albo Go nie docenilem. Nie ma mowy o tym ze sie jakos specjalnie oszczedzalem. Poplynalem 100% jak umialem, na rowerze prawie, no pod gory nie palilem ud ale nie odpuszczalem. Bieg polecialem na zapasie niespelna minuty na km ale nie dlatego ze chcialem sie oszczedzac, ale dlatego ze liczylem ze tak wystarczy by dogonic Lukasza i balem sie niepotrzebnie ryzykowac kontuzje. O trasie napisza koledzy. Tak jak pisalem dla mnie jest wielka przyjemnoscia przegrac z kims z forum, a gdy bede przegrywal ze wszystkimi tez bede szczesliwy - nie ma w tym kokieterii , kto mnie zna ten uwierzy ;) Nie znaczy to jednak, ze w Gdyni nie zamierzam sie odegrac ;)

Pieknie jest, spelnilo sie jedno moje marzenie, z forum jezdzi na zawody ekipa. Mam jeszcze jedno. By kiedys na zawodach spotkac duza czesc z Was, nie wazne kto bedzie startowal, a kto zaszczyni nas sama obecnoscia i kibicowaniem. Moze juz niedlugo ;) ?

Dzieki jakim takim znajomoscia zaliczylem pelna odnowe, masaz klasyczny sportowy, masaz celowy, odnowa elektronowa itp. Wszystko po to by nie przyniesc sobie, Wam i naszej ekipie z Polski za tydzien w Wenecji, tu organizator w Sierakowie zadbal o nas niemozliwie. Dostalem wszystko co mozna sobie wymarzyc, jak jakis PRO. Niestety nie bedzie tlumaczenia ze sie nie zregenerowalem po Sierakowie.

Serdecznie Was pozdrawiam !

Dubel :)



Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2016-05-28 15:20:37

Rewelacja! Gratulacje wszystkim razem i każdemu z osobna

SFD triPOWER

Dzięki Xzaar. Wynik poza zasięgiem. Na biegu to nawet za bardzo się nie mogłem plecom przyglądnąć. Pojawiłeś się i zniknąłeś

Xzaar serdecznie dziękuję za nieustającą inspirację do TRI. Niechcący zmieniłeś coś w moim życiu i bede zawsze o to wdzięczny. Żałuję że krótki czas był na wspólne świętowanie, nadrobimy w Gdyni jak mi pokażesz gdzie moje miejsce ;)

Gratuluję i czekam na pełną relację, bo pisane to Ty masz.

Gratulacje maszyno.