xzaar77
Ze skromnego doswiadczenia, zdecydowanie nie warto jesli nie bijemy sie o podium. Zejscie ponizej 9% ogromnie obniza komfort termiczny, zejscia do 7% nie chce sobie nawet wyobrazac przy mojej naturze zmarzlucha niemozebnego :) Jak rozmawialem o tym z Macca - mistrzem swiata IronMan to powiedzial mi ze on zawsze cale zawodowe zycie startowal z waga taka, jaka wychodzila z treningu, i nigdy przenigdy nie zbijal nic na sile - i ze podobnie zawodnicy startujacy z bardzo niskim BF - raczej maja akurat taki poziom w wyniku spasowania treningu i osobniczej fizjologii a nie szczegolnego starania - tylko tam jest inna kwestia, u nich zejscie o 1% da kilkaset gram, pomijalnie malo. Mnie wyscig o kazde 100 gram nie grozi, ale chcialbym za rok w Poznaniu stojac na kresce wazyc 90 kilo, wtedy mialbym te przyjemna swiadomosc ze fizycznie jestem dopasowany optymalnie, to bardzo podnosi morale. W zeszlym sezonie czulem sie dobrze i bylem zadowolony - ale stojac na starcie zawsze czulem sie nieco wyalienowany i niedopasowany i gdzies zawsze z tylu glowy mialem ze te kilka kilo ktore nosze w kolokwialnym bicku i klacie - sa mi zbedne i moglem je zamienic na cenne dla mnie sekundy. Ale podkreslam, z drugiej strony jestem prozny i w sumie fajnie bylo stac wsrod tych wszystkich oplywowych sylwetek i czuc na sobie spojrzenia, pewnie czesc zazdrosnych, czesc zdziwionych, a czesc.. pewnie patrzacych z politowaniem. Ci ostatni niejednokrotnie zdziwieni byli pozniej.. mijani gdzies na trasie, albo po prostu widzac ze doczolgalem sie do mety. Trzeba miec reale podejscie - nie ma sensu dla takiej lamagi jak ja przejmowanie sie 2 sekundami na kilometr ktore moge zyskac za kazdy stracony kilogram ( wedlug Danielsa ) - podczas gdy w czasie zmiany siadam sobie w strefie ubrac skarpetki, a wsiadajac na rowerek musze sie zatrzymac, przelozyc noge, wpiac, przelaczyc zegarek, ruszyc :) Gdy widze na trasie kibica - przyjaciela - nie wyobrazam sobie nie podbiec, nie podziekowac, nie zmienic pasa ruchu by przybic piatke dzieciaczkowi na trasie lub kibicowi na wozku inwalidzkim - wiec badzmy szczerzy, sekundy miejmy w dupie ;) Trzeba byc czlowiekiem, byc soba i dumnie isc przed siebie, znajac swoje miejsce w szeregu i realnie liczac mozliwosci.
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016
Spawareczk
CrossArmy
MaGor
Sprawdzę kalendarz i bilety kolejowe do Wielkopolski 
Lejjla
muzzyman
