"DT Xzaar. Triathlon, cel Double IronMan 2017"

Sorka Xzaar - z kompa widać V-max wyraźnie - moje niedopatrzenie jak przeglądałem z telefonu.

Prędkość prędkością, tętno tętnem, ale chyba na tym poziomie przydałby się (o ile jeszcze go nie masz) kolejny gadżet - miernik mocy. Bo o ile na trenażerze pewnie na samej prędkości można polegać (choć jak się zmieni przełożenie to też nie do końca), to już w terenie gdzie dochodzi masa czynników, które wpływają na prędkość, czy tętno - a moc to moc. Jest wypadkową wszystkich tych czynników. Jedyny minus to chyba $$.

kalikstat

Prędkość prędkością, tętno tętnem, ale chyba na tym poziomie przydałby się (o ile jeszcze go nie masz) kolejny gadżet - miernik mocy. Bo o ile na trenażerze pewnie na samej prędkości można polegać (choć jak się zmieni przełożenie to też nie do końca), to już w terenie gdzie dochodzi masa czynników, które wpływają na prędkość, czy tętno - a moc to moc. Jest wypadkową wszystkich tych czynników. Jedyny minus to chyba $$.

Masz racje, i to niestety na kazdej plaszczyznie. Bardzo, ale to bardzo przydalby mi sie teraz pomiar mocy, bo wprawdzie moje wyniki nie sa jakies wyczynowe, ale nieskromnie uwazam ze jestem do bolu pracowity i przykladam sie do treningu niemozebnie - takie narzedzie pozwoliloby mi wyciagac z kazdego treningu 100% korzysci. Niestety - masz tez racje w sprawie kosztow - sensowny pomiar mocy kosztuje 1300 euro, a ja juz zaplanowalem w tym sezonie zakup bardzo dobrych kol karbonowych, musze kupic kilka par butow, stroje startowe, wydalem juz ponad tysiac euro na wpisowe na zawody i hotele.. Mimo ze pracuje w kraju gdzie placa godnie - na to wszystko nie moge sobie pozwolic bez zauwazalnego wplywu na budzet domowy, a nie wolno mi byc egoista. Pomiar musi poczekac jeszcze sezon, ale mam obietnice sponsora ze otrzymam go w prezencie za odpowiedni wynik na IM w Malborku. Taka gentlemen's agreement - wierze ze dam rade spelnic warunki - na razie jednak nie powiem Wam jakie, bo nie wiem jak bedzie. Powiem przed startem - by miec motywacje gdy przyjdzie juz bol i umieranie.

Dzis dzien intensywny treningowo, z rana plywalem mocne odcinki, po poludniu pobiegalem na biezni wyczynowej, na tartanie. Zrobilem rozgrzewke 2km, po czym bieg ciagly 50 minut w tempie 4'23 - ale na ostatnich 400 metrach poszedlem mocniej, do tego wychlodzenie okolo 2 km - drugi tydzien z rzedu zrobilem dyszke ( dzis ponad 11 ) km ponizej zyciowki. Oczywiscie to wynik tego, ze nie zadbalem o zyciowke na 10km na odpowiednim do mozliwosci poziomie, ale jak polece na wiosne, to licze na kilka minut urwanych. Kto wie, moze nawet 42 minuty na dyszke ? Zobaczymy..






Doroslem do zmiany obuwia. Dotarly do mnie nowe buty - teraz miesiac testowania, i jesli bedzie tak jak mysle ze bedzie - kupie jeszcze kilka par. Zamieniam flagowy model Asics - Kayano - na flagowy model Brooks - Adrenaline 15 GTS. Napisze wiecej jak pobiegam z 200 km, ale to jest bardzo przemyslana decyzja. Poki co - rewelacja, ale 15km to nie dystans do oceny butow ;)





Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2015-02-12 20:50:46

Jak będzie wena skrobnij może coś o obuwiu, które zdążyłeś już dobrze poznać.
Zawsze to zawęża krąg poszukiwań.

Już w sumie zakupiłem kolejną parę Asics bo sorawdzone ale bardzo często mają brooksy i inne za pół ceny w TKmaxx. Właśnie - daj znać po czasie jak buty sprawują się s porównaniu z Asics.

Jak patrze na zrzuty z treningów biegowych to coś mi się wydaje, że wspomogę fundację z drugiego miejsca.
Planuje zakup energy boost 2 adidasów możne one dodadzą mi skrzydeł na maratonie.

Zmieniony przez - luk1166 w dniu 2015-02-13 17:19:06

Zmieniony przez - luk1166 w dniu 2015-02-13 17:19:36

Witam, co do brooksow to biegalem w Ghost 6 a obecnie Ghost 7 i w sumie buciki bardzo dobre , nie było się do czego przyczepić.
Pozdrawiam

Xzaar mam prosbe-- mozesz przypomniec nazwe kamerki ? odpowiednika gopro. z gory dzieki

Nie jestem Xzaar, ale kamerka ma symbol SJ4000 i nawet dorobiła się własnych podróbek:
http://www.foxoffer.com/blog/2014/07/05/the-difference-between-original-and-fake-sj4000/ 

O butach napisze wiecej po weekendzie. Kamera - SJ4000 jak mowi Kuba, polecam. Ledwo zyje, wiec bedzie krotko.

Z rana FBW na silowni - to jest zenada, jakie zakresy tetna osiagam na standardowym zestawie. Znaczy dobrze, ale dziwnie mi z tym. Po silowni zmiana ciuchow i 30 minut bieganie recovery na biezni. Wieczorem rower - taki karnawalowy maratonik na spinningu w klubie - czadowa zabawa i niemilosierne zlachanie nog. Zasypiam niemal na siedzaca, zjem kolacje i pewnie juz mnie nie bedzie. Na koniec - jak obecnie jem za dnia w pracy, codziennie niemal tak samo - sniadanie to jaja i owsianka, rodzynki, platki, woda, migdaly, lyzka miodu. Obiad to albo ryz basmati albo ciemny makaron z kurakiem, sosem chili, marchewka, fasolka, papryka chilli. Na kolacje jadam albo ziemniaki z miesem, albo wafle ryzowe z miesem. Wszystkiego duzo ;)










Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2015-02-13 20:48:14