JOANNA SZYMANIAK - Sforcia

sforcia

mam wrażenie, że naciągnęłam wody albo po prostu wymyślam, jak to baba

Naciągnął wodą, to mi mózg i oczy

Wskoczyłam w ciuchy na siłkę popatrzyłam kontrolnie w lustro raz i drugi i stwierdziłam, że jest dobrze



Tydzień 5
PIątek 02.01.2015
DT


MISKA

wg założeń
1. owsiane, jajca, truskawki, kawa z mlekiem
2. Kurczak, ryż, pomidor.
3. Wafle ryżowe, twaróg, pomidory.
4. Chleb razowy, twaróg, pomidory.
5. Serek wiejski, ryż, ogórek zielony.


TRENING

PLECY + ŁYDKI

1) Przyciąganie drążka wyciągu za karku 4 x
2) Przyciąganie drążka wyciągu przed sobą 3 x
3) Wiosłowanie wąsko (uchwyt wyciągu do klatki- siedząc) 5x - poszła seria dodatkowa, bo coś ciężaru nie mogłam dobrać, a
czułam, że jeszcze plecy są mało dobite.
4) Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 3 x 15
+ 5) Wiosłowanie w opadzie na ławce 3x 12 kg


1) Wspięcie na palcach stojąc 3 x
2) Wspięcia na palcach siedząc 3 x

+ 30 min aero


Dla uwiecznienia kilka fotek
Coś się tam buduje między łopatkami

Napinki nadal śmieszne ale spokojnie, dojdę do wprawy!!

+ fotka z moim treningowym partnerem!!













Zmieniony przez - sforcia w dniu 2015-01-02 22:05:21

tam w ostatniej focie taka mała uwaga, jak robisz pozę najszersze tyłem to wywalasz łopaty na boki a nie ściągasz do środka

arnold69

tam w ostatniej focie taka mała uwaga, jak robisz pozę najszersze tyłem to wywalasz łopaty na boki a nie ściągasz do środka

to była próba napięcia czegokolwiek

Ale dziękuję za uwagę! Wiele pracy mnie czeka z pozowaniem
Będąc u Artura i Sylwii pierwszy raz nie miałam nawet czego napinać

Teraz czas się umówić na wizytę żeby porządnie popracować nad napinaniem tego i owego, bo aż wstyd

Czworoboczny już jest i rozwija sie bez problemu.Skupimy się na najszerszym grzbietu w okresie budowania masy bo reszta będzie oki.

Artur - cieszą mnie te słowa Oby ten czworoboczny zaczął również chętnie rosnąć! Bo tak czy siak sporo pracy jeszcze przede mną!


Tydzień 5
Sobota
03.01.2015

Bieżnia - 50 minut

Miska wg schematu czysta.

_____________

Tydzień 5
Niedziela
04.01.2015

Dziś też bieżnia - 40 min.
1 stycznia uznałam za dzień wolny, bo to już kolejny świąteczny tydzień by wyszedł bez pełnego czasu aero jaki mam wykonać w tygodniu, więc wziełam dziś tyłek w troki i pomaszerowałam na bieżnię!!

MISKA - wg schematu, bez cudów. Czysta oczywiście.




Zmieniony przez - sforcia w dniu 2015-01-05 00:20:55

Tydzień 6
Poniedziałek 05.01.
DT


MISKA
ww 50% w stosunku do tego co było.
1. Owsiane, jajca, warzywa
2. 3. i 4. Ryż, pierś z kurczaka, warzywa
4. Ryż, pierś z kurczaka, warzywa, masło orzechowe
trening
5. Ryż, serek wiejski, orzeszki ziemne,warzywa

+7l wody, 1l herbaty z pokrzywy i trochę czarnej herbaty.


TRENING


1) Wyprosty podudzi na maszynie siedząc 4 x 12–15 ok 45-55kg

2) Przysiady 4 x 10
60kg/65kg/65kg/65kg (+ dwie serie rozgrzewkowe po 40kg)

3) Wypychanie nogami suwnicy 4 x 10
110-120 kg (+suwnica 47kg)

4) Wykroki z ciężarkami 2x 24 kroki na nogę
8kg

5) Uginanie podudzi siedząc 3 x 12 [ok 55kg]

6) linka na wyciągu 3x12-15

7) Wspięcie na palcach stojąc i siedząc 3 x 20


Mała zmiana w treningu i nogi dlatego w poniedziałek, żeby jeden dzień odpoczynku miały ( bo dziś 6.01 siłownia zamknięta).
Więc jutro będzie klatka, a aero wypadnie w sobotę i niedzielę.

Dodatkowo dlatego nogi w poniedziałek, bo jeszcze trochę ww w misce było więcej, bo robimy mały eksperyment się odwadniam.


Mała migawka z wczoraj
Po wszystkim chodziłam jak kaczka





Zmieniony przez - sforcia w dniu 2015-01-06 21:50:05

Tydzień 5
Wtorek
06.01.2015


MISKA
ww 30%
1. Owsiane, jajca, warzywa.
2. i 3. Ryż i kurczak, pomidory.
4. Ryż, indyk, warzywa, orzeszki ziemne.
5. Wafle ryżowe, białka jaj, warzywa, masło orzechowe.


+ 1l herbaty z pokrzywy, 0,5 l czarnej, 7l wody (jeszcze dopijam )

Dziś oddałam się błogiemu lenistwu. Ładowanie baterii, ale działałam w kuchni!

_____________
Aaa i takie czary mary odnośnie odwadniania. Dziś na wadze mniej o 1,5kg
Ciekawe co będzie dalej.

Zmieniony przez - sforcia w dniu 2015-01-06 22:04:05

Tydzień 6
Środa 07.01.
DT



MISKA
1. Wafel ryżowy, jajca, pomidor.
2. i 3. Wafle ryżowe, indyk, warzywa.
4. Wafle ryżowe, indyk, orzeszki ziemne.
trening
5. Wafle ryżowe, serek wiejski, olej lniany, warzywa

+ 8l wody, 1,25l herbaty z pokrzywy, 0,5 herbaty czarnej.


TRENING

Klatka, biceps, brzuch

1) Wyciskanie w górnym skosie wąsko na suwnicy - coś źle ciężar dobrałam na pierwszą serię. Ale później już szło 8-11 powtórzeń.
(+ 9gryf) 10kg/15kg/17,5kg/17,5kg

2) Wyciskanie hantli skos
14kg - 10/9/8/7

3) Rozpiętki na wyciągu z dołu 4 x 15 -

+ dodatkowe ćwiczenie na górną część klaty,

4) Uginanie przedramion ze sztangą stojąc 20/15/15
15kg/20kg/20kg

5) Uginanie przedramion ze sztangielkami stojąc 3 x 12
7kg

6) Allachy 6x12
33kg-38kg

aaaa - dziś bez aero bo takie oblężenie siłowni, że bieżnie i wszystko zajęte. Poskakałam na skakance trochę


Czuję jak mi rozrywa bicepsy! A klata jest ładnie uwidoczniona! Jak się ręką przejedzie, to czuć wzgórki


Zmieniony przez - sforcia w dniu 2015-01-08 08:13:20

Ładnie chyba idzie - z tego co na fotce widzimy i po wadze. Ciekawe jaki będzie efekt końcowy i ile ucieknie. W sobotę kontrola i rozpoczęcie kolejnego etapu.

No sama jestem ciekawa jak to się zakończy...
Jedno jest pewne, tłuszczu jest tam jeszcze dość, ale robię się taka "miękka" w tych newralgicznych punktach, czyli biodra, pośladki i "boczki" więc woda schodzi, a zostaje faktyczny tłuszcz.
Mniemam, że do soboty jeszcze się trochę zmieni mój wygląd.

Jestem ciekawa tylko swojej wytrzymałości z taką ilością jedzenia

Nie mogę się doczekać soboty i kolejnych wytycznych