SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1887751

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
DJ_DoDo Doradca
Ekspert
Szacuny 29912 Napisanych postów 27250 Wiek 32 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 384534
za tę silną wolę coś Ci się należy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11393 Napisanych postów 72669 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958458
DZIEŃ 22

Rano na czczo 3 kaps Redoxa + mała kawka i już po chwili 40 min cardio pokręcone

Następnie porcja izolatu i wizyta u fizjo, lekko szyja/plecy, achillesy.


W sklepie dzisiaj doszło w końcu uzupełnienie towaru po zeszłym tygodniu, tak wielkiej dostawy nie mieliśmy od zatowarowania sklepu - przed jego otwarciem Dzisiaj nie było mnie w pracy, ale jutro - zapewne jeszcze z połowa tego mnie czeka do rozładunku



Micha dzisiaj całkiem spoko
Przepyszny krem z białych warzyw, który Renia zrobiła, tym razem zero mięsa, nawet sama zupa była gotowana bez kawałka mięsa - a smakowo mega!



Miałem dzisiaj chwilę więcej czasu, więc zrobiłem pierwszy raz w życiu gołąbki, ale bez zawijania - bo siedziałbym w kuchni pewnie z pół dnia, wyszły nieskromnie mówiąc: naprawdę niezłe Łącznie 18 szt



Na kolację, z racji, że byliśmy na miescie - w drodze powrotnej , wskoczyliśmy do znajomej karczmy, gdzie robią proste danie , ale zarazem jedno z ulubionych i sprawdzonych. Idealny filet z kurczaka grilla, świetne ziemniaki pieczone (nieociekające tłuszczem, super przyprawione) i surówki.




Jutro na cały dzień do pracy, dużo do roboty, bo nie byłem 2 dni więc mam trochę zaległości + dostawy, przynajmniej wiem, ze szybko zleci te 9 h.
Może jak mi się uda, to skoczę na Kuźnię przed pracą
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11393 Napisanych postów 72669 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958458
DZIEŃ 23

Pobudka znowu około 5-tej z groszem , ostatnio regularnie tak się budzę i czuję się bardzo dobrze nawet jak śpię 4,5 h (jak dzisiaj)

Rano przed pracą udało się wyskoczyć na siłownię, ale niestety zrobiłem lekko skrócony trening (bez 1 ćwiczenia) i sam interwał, cardio tylko trochę.



Jednak coś jest na rzeczy , skoro po naprawdę ciężkim dniu w pracy, wróciłem i pokręciłem 35 min aero w domu i dobrze mi z tym


Micha:

Perfect
Omlet, 2x kura ryż , potreningowy + wpi, gołąbki na noc




Suple

O swoich nie będę pisał, bo nic nowego. Za to w 6 dostawach, które mam rozwalone na sklepie (i wygląda on jak po przejściu tornado ) doszły 2 długo wyczekiwane nowości: nowe sosy, oraz olej mct




Sosów fanem nie byłem nigdy, stosuję raz dziennie max do omleta, więc jak go nie jem - a czasami nie jadam kilka dni ,to stoją w lodówce, tak teraz mam z dobre 3 miechy niby nr 1 'choco nut' ,faktycznie na tle innych podchodzi mi nawet. Jednak te nowe owocowe póki co smaki (nie mam info czy będą inne, ale mam nadzieję, że tak) to nowa receptura.
Bardziej gęste, smaczniejsze, mocniej wyraziste, mające troszkę ww na 100g (nadal jednak 0g cukru) - wziąłem do domu exotic i peach.
Przed chwilą wypiłem prosto z butli z 50 ml pierwszego - naprawdę mega pozytywne wrażenie, coś jakbym pił zagęszczony soczek dla dzieci o smaku multiwitaminy Na pewno inna konsystencja , po jednej próbie ciężko obiektywnie oceniać, ale nie czułem żadnej chemii - jak to często pada w opiniach stosujących. Uważam, że to będą nasze hity i najlepsze sosy

Druga rzecz czyli olej mct - nie używam, ale dla fanów, będzie to najlepsza opcja na rynku. 100 ml wiecej niz inne topowe (olimp, trec czy 7nutrition) i cena nie wyższa niż 30 zł (29,99). U nas mamy fanów mct co kupują też spore ilości do m.in produkcji CBD ;) mam nadzieje,ze szybko przerzuca sie na nasz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Zapisałem już sobie te sosy, żeby wziąć następnym razem na test. Chociaż nie jestem fanem owocowych, ale może akurat.
2

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rutkow Doradca
Ekspert
Szacuny 7516 Napisanych postów 49525 Wiek 44 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 385528
Tez sprobuje tych owocowych , ja tam lubie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11393 Napisanych postów 72669 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958458
DZIEŃ 26

To już chyba tradycja, będzie mocny tydzień, przeplatany słabym
Póki co za mną planowo wolny weekend (po 6 dniach treningowych). W sobotę zdarzyła się okazja, wyskoczenia z ekipą na miasto - a co najlepsze to pierwsze takie wyjście od jakichś 4 lat. Tak więc wybawiłem się świetnie, wypiłem chyba wszystkie możliwe rodzaje alkoholu %) więc niedziela po 3 h snu nie należała do najbardziej udanych. Jednak później było trochę lepiej.
Prowadzę bloga bez ściemy, więc będę pisał jak było, a nie Was tutaj czarował.




Z wyjścia na miasto zdjęć nie wrzucam Poszliśmy w sobotę wieczorem do Monopolis w Łodzi , nowo otwartej galerii - porażka póki co na całej linii, najlepsze jest to, że nawet nic tam nie zjadłem, bo bida jak nie wiem co. Zresztą nie żałuję, jak zobaczyłem co dostali na talerzach inni np. Renia krewetki (coś koło 40 zł), gdzie po oderwaniu pancerzyków i tego co się nie je, to była może jedna krewetka tygrysia, lub zupa rybna , której podziękowała kuzynka po 2 łyżkach - to się ucieszyłem, ze kupiłem tam tylko drinka z whisky (na oko nalali z 20ml ale mniejsza z tym i tak wypadłem najlepiej ) Restauracja zwała się Arteria, nic mięsnego w menu, chociaż to niby ma się zmienić. Ogólnie raczej na pewno tam nie wrócę.

Dlatego skoro nie jadłem - to piłem , proste nastepnego dnia pizzą i zimnym desperadosem nadrobiłem stracone kalorie



No i teraz hit, dzieciaki zostawiły swój prezent sprzed paru dni, taką ogrodową ślizgawkę. Była ładna pogoda to skorzystałem z okazji i poślizgałem się z Frankiem z godzinę, mniej więcej tak to wyglądało



Dzisiaj pełny nadziei i ochoty, zacząłem się rano pakować na siłownię, miałem w planach trening nóg przed robotą, a tu nagle jak mnie zaczął boleć brzuch, to 1,5h leżałem w domu z myślą, jak tu jechać do pracy Pojechałem do kumpla na wlew, bo wydawało mi się, że się czymś strułem (chociaż dziwne, bo nie było czym), po wlewie trochę lepiej, jednak do teraz mocno czuję cały brzuch. jakby był ciągle napięty i zarazem jakiś ściśnięty w środku..i tutaj sobie przypomniałem jak młody Piotkrek (kuzyn Franka), który ślizgał się na tym pierwszy raz parę dni temu, przyjechał dzień później i mówił jak bardzo boli go brzuch i ma zakwasy
No to się chyba tym załatwiłem. Wczoraj raz pojechałem na kolanach, to bolało w ch** za to na brzuchu nic, a tu niespodzianka , w życiu bym o tym nie pomyślał, ale to na 99% związane z tym. Nie dałem rady zrobić treningu, do tej pory ledwo co się mogę schylać, a nawet chodzenie sprawia ból na szczęście machnąłem chociaż 40 min cardio... tak więc jak chcecie poczuć domsy/bóle, których dawno nie czuliście na brzuchu, to polecam kupić...ale ostrzegam, miłe to nie jest

Jutro wyjazd do Bulla z forum , na reszcie kilka dni urlopu. Tak więc ten tydzień zdecydowanie będzie tym 'słabszym' (ale planuję zrobić u niego na super pakerni domowej chociaż jeden trening, zostaję prawdopodobnie do czw lub piatku), no ale co zrobić należy mi się rest bo czuję się psychicznie zajechany, muszę wyłączyć neta, odpocząć od sklepu, roboty, forum. Wracam w sobotę i lecę dalej z tematem.

Zostanie niecałe 8 tyg, w lipcu planuję jeszcze jakiś podobny 3-4 dniowy urlop (prawdopodobnie Słowacja) i potem już dopiero docelowy. Mam nadzieję, że mimo zbyt luźnego podejścia i to kilka dni z rzędu, będziemy zadowoleni z końcowego efektu, tak jak poprzednimi razy.

ps. k***a ale boli
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11393 Napisanych postów 72669 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958458
ps.

Będę otwierał kolejny sklep SFD! Mam mega pomysły i czuję mega rozwój Dzisiaj pobiliśmy rekord sklepu (miesięczny), a przed nami jeszcze dużo dni do końca czerwca. Uwielbiam swoją robotę i chociaż takie 3 tyg jakie za mną, nie zdarzyły mi się chyba nigdy, ale czuję satysfakcję jak ogromny kawał roboty wykonujemy we dwóch z Krystianem.

Jak będę znał więcej szczegółów odnośnie drugiego sklepu to dam znać,raczej na pewno będę szukał do jednego z nich nowego pracownika - to oczywiście w pierwszej kolejności poszukam po znajomych / na forum.

ZDRÓWKA WSZYSTKIM!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 636 Napisanych postów 1105 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 13388
Dobre wiesci widze =)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 7721 Napisanych postów 13999 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2237847
Rozwój przede wszystkim :)
Fajnie się czyta takie pozytywne info :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3330 Napisanych postów 4582 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 69622
Brawo. Aż dodaje energii innym jak się to czyta
1

Kolarz Ultra Na Osi - MyBike Team

Mój dziennik: https://www.sfd.pl/Kolarski_Damian__Road_to_Tatra_Road_Race_2020-t1191921.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Split 4 dni staż okolo 2 lata bf 15 93 kg

Następny temat

Wybór planu na siłę-masę.

WHEY premium