Dziennik treningowy Bziu

Pieseł się rozkręca w nocy przejmuje kanape jak nikt nie widzi.
Rano przyłącza sie do jogi

No to jesteśmy w domu! Niech Wam dobrze razem będzie.

Cudnie! Aż tu się z Synem rozpływamy... Osobiście wcisną ci pochwały

Tylko czeka nas nauka zostawania w domu
Szczescue, ze nie broi, nieszczescie poszczekuje
Także trening zostawania po 5 10 15 20 25 min czas start

Z dwojga złego lepiej, że szczeka niż żeby miał niszczyć... Ja myślę, że on się wycziluje z tym poszczekiwaniem jak zobaczy, że w sumie nic się nie dzieje i że wracacie do niego
On wygląda na przytulasa

No sąsiedzi mogą zastrajkować. Ale się pewnie przyzwyczai. Kwestia czasu.

Od wkurzania sasiadow to juz jest innypies
Nasz to pikus, bo nie szczeka jak z kałaszikowa tylko co jakis czas szczeka
Tamten ostatnio 3h szczekal non stop bez przerw...
Ale spkko, ogarniemy 10 min ostagnio zostal, nie szczekał

skąd w ogóle dowiedziałaś się o możliwości adopcji bziu? jesteś gdzieś zarejestrowana czy ktoś ogłaszał?

Hehe, całe szczęście Hot Dog ma zatem szansę zostać ulubieńcem sąsiadów