Skończyło się na tym, że ledwo czas na trening się znalazł ;) wpadłem więc i na spontanie zrobiłem nogi, chociaż bazując lekko na układzie z zeszłorocznej redukcji; ilosci serii/ powt tak 'na oko' ,a ciezary od minimum
Solidnie nawet weszło w nogi, szczególnie ostatnia składanka fajnie spompowała ;)
1. Wyciskanie suwnica stopy szeroko i wysoko
15x20 / 12x40 / 12x60 / 10x80 / 10x100
2a. Wyciskanie suwnica stopy wąsko i nisko
12x60 / 10x80 / 8x100 / 8x100 / 8x100
2b. Uginanie podudzi leżąc maszyna
12x15 / 12x15 / 12x15 / 10x20 / 10x20 c
3a. Uginanie podudzi stojąc albo siedząc 4x15 (siedząc)
3b. Przywodzenie siedząc 3x12
3c. Wyprosty siedząc 4x12
15x35 + 12x80 + X
15x40 + 12x80 + 15x50
15x40 + 12x90 + 12x55
15x40 + X + 12x60
i po:
+ 25 min cardio
Oprócz tego doszła mi w końcu paczka z nowym Pro Whey'em
Na pierwszy rzut poszła czekolada z miętą -> rewelacja.
Pozostałe 2 smaki to czekolada i słony karmel, ponieważ chcę obiektywnie porównać warianty smakowe, które znam bardzo dobrze (bo testowałem je w wielu produktach). W końcu smak Pro Whey ma być PRO !
Na koniec trochę dzisiejszej miskowej nudy + na ostatni posiłek sałatka z makreli wędzonej
Makro około 220g B / 130g T / 150g ww - docelowo nie tak ma wyglądać
Jutro wolne od pracy, ale może nie od siłowni
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy