Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347438
Mówisz, że zaawansowany zaczyna się dopiero od dwucyfrowej liczby ?
Ale uważam, że na "zaawansowaność" składa sie głownie doświadczenie i wiedza, a nie sam obwód bicepsa. Także masz dużo racji.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347438
Skoro ludzie niepełnosprawni potrafią trenować, to myślę, że nam wystarczą jedynie checi by robić to do końca życia. Jednak czy będziemy czuli taką potrzebę w wieku 50 lat ? Trudno powiedzieć
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
6529
Napisanych postów
36038
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679847
No właśnie - bo ja mam coraz większe ciągoty do tego żeby znów pograć w kosza czy pojeździć na rowerze. Pewnie z biegiem dalszych lat troszkę się mogą zmienić proporce treningu siłowego w stosunku do innych aktywności. Sam jestem ciekaw jak wyjdzie.
Szacuny
412
Napisanych postów
11788
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
125319
nightingal
No właśnie - bo ja mam coraz większe ciągoty do tego żeby znów pograć w kosza czy pojeździć na rowerze. Pewnie z biegiem dalszych lat troszkę się mogą zmienić proporce treningu siłowego w stosunku do innych aktywności. Sam jestem ciekaw jak wyjdzie.
ja z typowo treningów z dużymi ciężarami, robię teraz wyłącznie treningi obwodowe i boksuje, także priorytety się zmieniają. Z czasem to już było coraz bardziej nudne, ciężar, ciężar, ciężar...
sylwetka nadal jest dla mnie ważna, ale już np wyniki siłowe kompletnie nie. Włączam za to też trening z młotem, z piłkami lekarskimi itp
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347438
Widzę, że nawet Antek zagląda do dziennika.
A tak swoją drogą trochę rozbawiły mnie kafelki na głownej stronie SFD: wystające żyły, fbw od warszawskiego koksa, trądzik, magiczne ziółka Portal chyba idzie w złą stronę ....
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
6529
Napisanych postów
36038
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679847
U mnie znów charakter taki, że sylwetka jest na którymś tam dalej miejscu, a bycie silnym przede wszystkim najistotniejsze. No ale czas pokaże na co sobie będę mógł pozwolić.
Szacuny
6529
Napisanych postów
36038
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679847
Nie no w ramach treningu jakieś interwały to ważna kwestia - ja akurat uwielbiam ostatnio ergometr. Zabawa przednia i wydolność szybko się poprawia przy regularnym "pływaniu".