[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

Jestem i ja!
Rób rób tą formę, bo przy Karpiu jak młodszy brat się prezentujesz
Powodzenia!

daj troche dokladniejsze info co do planu, ilosc serii ilosc pow. kg na jakich jestes itp.

Pierwsze treningi są na razie na wybadanie gruntu. Sytuacja będzie się zmieniać dynamicznie jeśli idzie o te parametry.

2 cwiczenia na bicka troche malo mi sie wydaje, ale jak juz wspomnialem nie znamy ilosci serii ani pow.

A a jak z maksymalnym dopieciem w fazie koncowej, trzymasz kilka sec i dopiero faza negatywna?

ogolnie plan brdzo fajny, sam bede rozbijal teraz przod i tyl kopyt, jak i grubosc i szerokosc plecow na roznych sesjach treningowych.

Ale widać jak dużo daje planowanie tygodnia (wiesz,ze weekend zawalony to robisz inaczej treningi w tygodniu) powodzenia!!

Biceps można zniszczyć jednym ćwiczeniem nawet. Ilość ćwiczeń - szczególnie na tak małą partię nie musi, a na wet nie powinna być duża w okresie budowania masy mięśniowej.

prz1993

Jestem i ja!
Rób rób tą formę, bo przy Karpiu jak młodszy brat się prezentujesz
Powodzenia!

ej ej ....ale ja nie robię jak Karpiu masy ekstremalnej coś go tam niebawem podgonię, Rafałek na lato pewnie przyredukuję, ja dowalę trochę kg i się bardziej zrównamy

QbiX89

daj troche dokladniejsze info co do planu, ilosc serii ilosc pow. kg na jakich jestes itp.

"oddałem się" pod opiekę moderatora tego działu, chcę w dłuższej perspektywie sprawdzić jak to będzie wyglądało; niestety od strony metodyki treningu jeszcze muszę się wiele nauczyć i dlatego każda rada kogoś doświadczonego jest dla mnie istotna - czy to w internecie, czy na żywo, gdzie czasem korzystam z pomocy i podpowiedzi chociażby mojego dobrego kumpla Mariusza Przybyły - niebawem pewnie na jakiś trening się spikniemy

Pamiętam jak kilka lat temu pod okiem ówczesnego moderatora działu ,znanego wszystkim Wodyna, zaliczałem rekordy życiowe jeżeli chodzi o wyniki siłowe (a nie to było celem) praktycznie co trening, a i forma jak na tamte gówniarskie czasy (srednie zarcie, inny tryb życia) była całkiem fajna. Doszedłem na przykład bardzo szybko przy wadze bodajże około 78-76kg do 210kg w MC, do pompek na poręczach z ciężarem 40-45kg, do podciągania na drążku z 20 czy 30kg (już nie pamietam) - w tych ostatnich cwiczeniach oczywiście na kilka powtorzen w serii. Także szybko zrozumiałem ile znaczy odpowiednio dobrany trening, korekta błędów (chociażby na podstawie filmów) , odpowiednie rozkładanie obciążeń - jeżeli chodzi o np rekordowe podejścia lub po prostu co tygodniowy progres. W kilka miesięcy zrobiłem to co przez lata byłoby niemożliwe, gdybym trenował swoimi sposobami.
Wiem ile daje pomoc kogoś mocno ogarniętego w temacie. Dziękuję nightingalowi już teraz , że poświęcił mi swój czas; a także za to , że zagląda tutaj do tematu i na bieżąco będzie podpowiadał co zmienić.

Mam za sobą dopiero 3 pierwsze rozpoznawcze treningi, odnośnie ilości serii i powt już zostało napisane wyżej, a w każdej wypisce treningowej będzie to rozpisane na czynniki pierwsze. Pierwsze 3-4 tyg traktuję lżej ,z racji zapoznania się z wieloma nowymi ćwiczeniami jak i tym okresem natężonej pracy, za 2 tyg kończą się zawody kulturystyczne , na których muszę być i robić z nich relację i wtedy na pewno dowalę wszytkiego do pieca...aż do końca lutego będę miał trochę więcej spokoju i to wykorzystam
Chcę aby w wypiskach były też filmy z treningów ,ale nie zawsze mam kogo poprosić o pomoc w ich nagraniu, a nie zwykłem zawracać głowy obcym , których nie znam. Będę musiał próbować jakoś stawiać gdzieś telefon i najwyżej w ten sposób sobie radzić


DZIEŃ 6

Pomiary na czczo - niewiele się zmieniło i to nic dziwnego, ale ogólnie jestem zadowolony bo z reguły po takich 2-3 dniowych służbowych wyjazdach na zawody zawsze wracałem mocno wymęczony i odbijało się to także na wadze



Jak pisałem wczoraj - lodówka praktycznie pusta, zostało mi około 16 jajek i musiałem znowu zjeść jajecznicę...



Teraz szybko montuję kolejne filmy z MPJiW ,wrzucam na kanał i akurat w momencie jak będą się tam uploadowały podjadę na zakupy jedzenia.

Cześć Kubuś :* Ja będę obserwował i po cichu sam ćwiczył :D

No cześć Daruś :*
pisz od czasu do czasu jak tam forma, będzie dodatkowa mobilizacja albo załóż dziennik

Ja już po treningu , niebawem zabiorę się za wypiskę - taka kilku dniowa przerwa spowodowała , że trenowało się zaj**iście , nie wiem czy do końca poprawnie bo 2 ćwiczenia z 5 z dnia klatki+biców są dla mnie zupełnie nowe (i ruch w 1 ćw też ) ale nagrałem jakieś 2 filmiki to poddam to ocenie

DZIEŃ 6 cd

Trening:
- w 1 cw napisałem mniej wiecej jak wygląda rozklad na serie wstepne (mala progresja, sporo powt) , robocze (staly ciezar lub mini progresja , troche mniej powt) i regresowe (od 16 powt); nie bede pozniej w wypiskach tego tak rozpisywałm tylko rozdzielał np "/" aby było mniej wiecej wiadomo dlaczego takie ilosci powt/ciezary


1. Jest to dla mnie zupełnie nowy sposób wyciskania hantli na skosie, ciężar sporo mniejszy niż w szerszym chwycie, ale czucie klatki znacznie lepsze, pompa przy regresie na koniec okrutna

2. Zupełna nowość, nigdy nie wykonywałem , próbuję więc na razie się z tym zapoznać. Film z drugiej, delikatnej serii do oceny czy robię to dobrze, dopiero na filmie zauważyłem,ze podnoszę tułów do góry. W kolejnych seriach starałem się o tym pamiętać i plecy cały czas przylegały do ławki:




3. (zajęty przez 3 osoby, musiałem wykonać jako 4ćw) J/w asymetryczne ćwiczenie to także zupełna nowość, do końca nie jestem pewny czy w ogóle zająłem dobrą pozycję - chociaż starałem się zrozumieć opis nightingala. Dodatkowo pytanie - czy bark ma dotykać oparcia i się tam blokować, czy mam się wysunąć w przód by bark niczego nie dotykał?
Samo ćwiczenie jest masakryczne, dopiero przy takim ruchu czuć maxymalne napięcie klatki , oburącz na butterfly'u tego się nie osiągnie.

4. (wykonane jako 3 ćw) - wszystko ok; dawno nie robiłem na prostej ,ostatnio tylko łamane wiec ciężar jeszcze będzie szedł w górę

5. Modlitewnik 1-rącz nie jest mi obcy, ale z pełną supinacją także to nowość, której do tej pory nie robiłem; bardzo fajne ćwiczonko

6. Tutaj będę co tydzień kombinował i robił coś innego, czasami 2 ćwiczenia - dzisiaj ,z racji ze jeszcze zapoznaje sie z planem , trening trwal dosc dlugo bo cos kolo 1,5h lacznie z rozgrzewka i cwiczeniami na koniec rozciaganie+mobilizacja lopatek (zawsze po treningu gdzie mocno angazowane sa moje pechowe barki) , dlatego łydka poszla bardzo szybko w 3s

Ogólnie trening bardzo udany , wszędzie dorzuciłem obciążenia względem pierwszego - totalnie rozpoznawczego.

Micha:
Po śniadaniu, zjadłem jeszcze trochę jajek tym razem z kokilek ;) Jak się okazało trening dzisiaj wypadł sporo wcześniej niż ostatnio, więc ogólnie ten posiłek przedtreningowy nie był jakiś mega wypasiony...ALE może wlasnie dzieki temu trenowało mi się tak dobrze (nie pierwszy raz to zauważyłem)


Po treningu bezpośrednio: 50g carbo + 15g bcaa ALL Nutrition, a w aucie kilka żelek

Ostatnio właśnie te są moimi ulubionymi (z biedronki) , przebijają wszystkie haribo ; może kojarzycie jeszcze inne, które są smaczne i dostępne w popularnych sklepach? (tak, jestem żelkożercą )

Po powrocie do domu, czekała na mnie porcja pysznej zupy pieczarkowej , wywar na mięsie z ud kurczaka , których sobie nie żałowałem ani do zupy, ani do drugiego solidniejszego dania - uwielbiam takie mięso ugotowane, mógłbym jeść na kilogramy...






Zmieniony przez - Banan w dniu 2015-10-13 19:50:01