SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 384098

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Młody katuje Battlefielda na konsoli, a ja właśnie skończyłem robotę papierkową. I właśnie idę spać.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12141 Napisanych postów 30550 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131082
A human TGU z sąsiadką to kiedy?
Narobiłeś mi apetytu!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
ojan
A human TGU z sąsiadką to kiedy?
Narobiłeś mi apetytu!

Proszę o nienadużywanie dobrego imienia mojej sąsiadki nadaremno. Założę się, że każdy z nas ma w okolicy osóbkę, do której - w sprzyjających okolicznościach - potrafiłby się dwuznacznie uśmiechnąć. Nie łączą mnie więzy inne niż dobrosąsiedzkie z moją uroczą sąsiadką.
Amen.
Jeżeli kiedyś spróbuję HumTGU, to postaram się podzielić z Wami.
Piękna pogoda się robi. W sam raz na wycieczkę rowerową. Na szczęście w planach siłownia. Na szczęście, bo kolano jednak boli (pieprzona elektronika).
Po rowerze potrafią boleć mnie kolana! Bardziej niż po bieganiu. U któregoś z trojaczków wyczytałem, że jak się nie ma nosków to warto brać pięty lekko na zewnątrz. Działa. I szybciej się jakby jeździło. Ale jak się zapomnę, to pojawia się ból kolan. Zwłaszcza po pedałowaniu śródstopiem (naturalny odruch przy pedałach bez nosków chyba)

W planach siłownia i dzień ciężki, a ja jednak czuję dzień umiarkowany. Ale kij z tym. Dzień ciężki ma swoje prawa.

Pojem. Niezdrowo. Smalec, ziemniaki, jajka, kwaszona kapusta - na mnie działa taki zestaw. Czy kapusta ułatwia trawienie, czy smalec z ziemniakami wchodzi w jakieś reakcje? Nie wiem. W teorii możliwe jest osiągnięcie z mieszanki węgle - tłuszcz 35 kcal na gram. Jest gdzieś strona w necie, ze skryptami dla studentów, na której profesor wyprowadza cały ciąg równań biochemicznych, z których wynika, że 4 kcal z węgli + 9 kcal z tłuszczu = 35 kcal (w zdrowym organizmie, w sprzyjających warunkach).
Jak nie pojem - nie będzie podnoszenia. Będzie. Ale takie w trybie awaryjnym.
Z uwagi na kolano: ciągi symbolicznie i szkoleniowo. Np. z zawiązanymi oczami. 100 - 120 kg to maks po jaki chcę sięgnąć. No i solidna rozgrzewka. W tych j**anych grach na PS powinno być ostrzeżenie: zrób rozgrzewkę.
Potem może pospaceruję, popływam w basenie. Woda w jeziorach jeszcze za ciepła na kąpiele. Dostałoby kolano zimna, to w mig by wyzdrowiało.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12141 Napisanych postów 30550 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131082
Pedałowanie śródstopiem jest naturalne gdyż stopa się przesuwa po pedale - co jakiś czas poprawiam w kierunku palców aby bardziej łydka pracowała.
Nie zastanawiałem się czy mam sąsiadkę do której mógłbym się dwuznacznie uśmiechnąć.
(Nie dla psa kiełbasa! Możemy je tylko podziwiać jak dzieła sztuki! )
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681
Z tym kolanem to bym poszedł w stronę wysokości siodełka. Z reguły ludzie ustawiają je za wysoko. Noga w dolnym położeniu musi być ugięta lekko. No i kadencja, kadencja, kadencja...

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html

"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)

"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Jedna z funkcji noskow, obecnie przejeta przez systemy spd i podobne jest wlasnie wymuszenie odpowiedniej pozycji stopy na osi pedalu, nie tylko wzdluznej, ale i poprzecznej. Probujac jezdzic z zacieciem sportowym bez sportowego ustawienia stopy szkodzimy.. wlasnie kolanom :( Pomijam juz wazna kwestie bezpieczenstwa, nie wyobrazam sobie jazdy mtb bez wpietych nog, jedna dziura, korzen, kamien i albo wylatujesz z siodla, albo nogi spadaja i ladujesz kroczem na ramie..

Poza wysokoscia siodla bardzo wazna jest jego pozycja wzgledem osi korby. Najlepsza i jedyna sluszna pozycja do sportowej jazdy to taka, gdy glowna prace stopa na osi pedalu wykonuje delikatnie do tylu, gorzej gdy pionowo w dol - a nie daj losie do przodu - to tragedia.

Maciej ! Mialem juz kilka razy zapytac, biala kielbasa z szynki, prawdziwa surowa, nie jakis smiec ze sklepu, co myslisz ? Mam tu niemieckiego masaza pod domem, robi absolutnie czysta biala surowa, wiec srednio wychodzi b/t 18/18. Dodaje odrobine przypraw i 3 gramy soli na kilogram miesa. Dobrze rokuje ? Bo powiem Ci ze smakuje oblednie.. ;)


Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2015-09-27 13:42:27

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
xzaar77

...
Maciej ! Mialem juz kilka razy zapytac, biala kielbasa z szynki, prawdziwa surowa, nie jakis smiec ze sklepu, co myslisz ? Mam tu niemieckiego masaza pod domem, robi absolutnie czysta biala surowa, wiec srednio wychodzi b/t 18/18. Dodaje odrobine przypraw i 3 gramy soli na kilogram miesa. Dobrze rokuje ? Bo powiem Ci ze smakuje oblednie.. ;)



Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2015-09-27 13:42:27


Marcin wyjdź! Smaka robisz

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
adam77

Marcin wyjdź! Smaka robisz


Komu robi, temu robi

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Marcinie - biała kiełbasa - mistrzostwo świata. Można ją ugotować w dowolnej zupie i dla zupy będzie to jak nadanie szlachectwa. Najlepiej wchodzi z żurkami, ale bigos czy gulaszowa też tworzą z nią udane związki. Super sprawa.

Trudny dzień za mną.

Z pamiętnika...
Śniadania to zło. Kawa z masłem to niebo. I tak jakoś mi zeszło do 11:00. O 11:00 trzy jajka na smalcu i pure z batata. Odwiozłem Młodego do matki i posmarowałem na siłownię. Tylko, że się zrobiło koło 15:00. W apteczce znalazłem opakowanie S.A.W.-a. Stare i zapomniane. Kiedyś mnie te przedtreningówki łupały nawet. Wtedy jednak miałem proch w puszce i podsypywałem trochę hojniej niż życzyłby sobie tego producent. Producent to pewnie życzyłby sobie żebym przedawkowywał przy byle okazji, ale nie mógł tego napisać.
Wlałem w szejker i wypiłem 20 minut przed treningiem.

Jedyny objaw jaki zauważyłem na początku - a jestem suplementacyjnym abstynentem - to swędzenie twarzy i ciary w zgięciach łokciowych. Raczej niewiele. I odbijało mi się wiśniami.
Założyłem dzisiaj bluzę z długim rękawem i na to koszulkę bo słusznie podejrzewałem, że będzie chłodno.
Rozgrzewka solidna. Skakanka, krążenia itp.

No i dzień prawdy.
Drabiny WL 100 kg 5 x 1-2-3-4-5
Planowane 7,5 tony w jednym ćwiczeniu.

Plan wykonany. Poszło. Przy ostatniej drabinie, na etapie 4 repów wydawało mi się, że to będzie koniec. Ale jakoś tak się dobrze ułożyłem, że sztanga straciła z 15 kg. Nowy sposób mostkowania układa mnie w mniejszym wygięciu, ale za to czuję się dopięty (półdupki zaciskają się same i brzuch niemal nie traci przypięcia) i jak trafię w pozycję optymalną to mam chęć krzyknąć do kogoś: hej, kolego dołóż tu te brakujący 50 kg, to będę miał konkurs z bańki
No i wjechałem na 5 powtórzeń. Z pewną taką nieśmiałością... Poszło. Lepiej niż planowałem. Mechanika jak przy swingu. Press - sssss - Press - ssss... Tempo też jakieś podkręcone. Może to ta "piła" z saszetki? Grom go wie. Nie planuję zakupów na razie.
Nakręciłem same 5-tki i przedostatnią 4-kę, o której myślałem, że będzie końcową.



Tak się rozkładały odpoczynki. Używałem aplikacji w telefonie, która pozwala liczyć np. powtórzenia i jeszcze zostawia marker czasu przy każdym kliknięciu. Przed ostatnią piątką, aż 8 minut. Ale może dlatego, że kilka minut walczyłem z nagłośnieniem.

Potem 8 oczek z kości.
MC w różnych odsłonach ze sztangą 120 kg. Były klasyki i sumo z zawiązanymi oczami, ale i był "w siodle". Się zdziwiłem, że tak dobrze wszedł. Nie mam zamiaru go robić. Chyba, że na skośne brzucha - bo tu ma potencjał. Jednak ja nie lubię dzielić treningu na ćwiartki


Wyszedłem z siłki, a tu na dworze słońce i wiatr ustał. Aż żal takiego dnia pod koniec września. Zapadła decyzja: rowerowe kardio przez 40 - 50 minut. Spokojnie w stronę słońca. Bez wyskoków. Szybko do domu, sucha koszulka na plecy, wielkie słuchawki na głowę i wio. Miło było. Tylko przez te słuchawki po pierwsze moja głowa wyglądała jak hamburger, a po drugie nie słyszałem samochodów i się stresowałem jak mnie mijały. Uciekłem w polne drogi. Po 10 km totalna odcinka siły i energii. Zimno jednak było i krótkie portki to raczej sprawdziłyby się przy bieganiu. Cierpiałem i kręciłem pedałami. W Biedronce zjadłem paczkę orzechów nerkowca i cztery śliwki. W domu przyjąłem szejka i zacząłem pichcić obiad.
Dygresja. Taki patent mam. Do woreczka foliowego wsypuję przyprawę kebab-gyros, gruby pieprz itp. i wkładam kawałek schabu (taki z Biedronki). Tłukę tłuczkiem i zostawiam w lodówce. Rozgrzewam smalec na patelni i wrzucam mięcho. Smażę dosłownie minutę z jednej i pół z drugiej strony. Wychodzi rewelacyjnie.
Ziemniaki gotuję w większej ilości i potem tylko podgrzewam. Kapuchę kwaszoną miałem gotową... Już był w ogródku. Już witał się z gąską... k***a. Telefon. Lejdi. Z kategoryczną sugestią, że mam ulżyć jej w rozterkach egzystencjalnych (czytaj: za 15 minut się widzimy, masz być ogolony i pachnący, a jakbyś miał butelkę wina to już w ogóle byłoby super). Nie byłem ogolony, nie byłem pachnący, nie miałem wina. Obiad musiał jednak poczekać, a ja z resztkami pianki do golenia kupowałem w sklepie wino... No właśnie. Zamilknę przez przyzwoitość.

Mam nadzieję, że przez pozostałe 50 minut niedzieli nie wydarzy się nic. Chociaż jakiś głodny się robię. Zagryzłem ketozę dwoma bananami i figą, a popiłem kakaem Młodego (dwie łyżki). Nareszcie ketony w śladowych ilościach. A potem jeszcze dwie figi. Idę spać, bo będę jadł do rana.

Plany? Ten tydzień poświęcam odważnikom. Tak postanowiłem. Jak będzie wena to się położę pod jakiś gryf. Przyszły tydzień ciężkie single i wracam do drabin. Ile dołożę (5 czy 10 kg) będzie zależało od singli.


Zmieniony przez - MaGor w dniu 2015-09-27 23:31:35

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Gdybyś nie miał łokci tak blisko ciała, to nie poszłoby więcej kg??
Goście od gimnastycznych treningów właśnie preferują taki węższy układ (dłonie bliżej siebie, łokcie przy ciele), bo to daje moc, a dla mnie takie coś powoduje, że pracują bardziej ramiona niż klata (tej to nie czuję praktycznie!).

Co do przedtreningówek - skusiłem się na CREA SHOT 2.0 - czuję takie mrowienie - wszędzie!! Najbardziej to na twarzy i głowie - normalnie zdarłbym sobie skórę i powyrywał włosy! Bardziej mnie to rozprasza niż daje kopa. Chyba kopa do samobójstwa!
Niby z czasem człowiek się przyzwyczaja i już tak nie swędzi (efekt akupunktury - tak gdzieś ktoś to nazwał; igiełki na całym ciele).
Ze 3-4x to wziąłem i w sumie leży... To moje to bez kofeiny jest.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

prosba o ocene

Następny temat

Dieta+trening na redukcję tkanki tłuszczowej

WHEY premium