___________________
No ale do rzeczy
Nogi po wczoraj czuję coraz bardziej, a prowadzenie auta zaczyna nie być tak łatwe
Trening był zupełnie odmienny niż te, które robiłam kiedykolwiek.
Szef (też Artur swoją drogą) wymyślił nam trening na dużą liczbę powtórzeń, ale o niewielkim ciężarze.
1. Przysiady na suwnicy Smitha, ale z zaczepionymi gumami na sztandze i dole suwnicy [nie mogę znaleźć żadnego filmiku , ale myślę, że zrozumiale wyjaśniłam] po to żeby cały czas był opór na sztandze.
4 serie po 15 powtórzeń, ciężar niewielki, ale zabijający.
2. Wypychanie nóg na suwnicy, także z gumami. Nogi wysoko i szeroko.
Ciężar ok 50kg (+47 suwnica)
4 serie po 20 powtórzeń
3. Przysiady na suwnicy Smitha z jedną nogą z tyłu
3 serie po 15 powtórzeń na nogę, wyszło że lewa noga dużo słabsza od prawej.
4. Wyprosty nóg na maszynie.
4 serie po 15 powtórzeń. Ciężar niewielki, bo ledwo było go czuć, ale czwórki jak z waty i ciężko było w ogóle podnieść nogi.
5. Uginanie podudzi na maszynie siedząc połączone z martwym ciągiem na prostych nogach z hantlami 7kg
4 serie po 15 powtórzeń.
Czytając to wszystko można mieć wrażenie, że trening nie był ciężki. No ale rzeczywistość była zupełnie inna
Nogi jak z waty, niemoc w nogach, gdyby mnie ktoś z tyłu w kolano uderzył poleciałabym na twarz, takie miałam słabe nogi.
Tempo treningu też robiło swoje, bo robiliśmy go w trójkę jeden po drugim.
Schodząc po schodach nie było jeszcze tak źle, ale po prysznicu chyba z 30 minut zajęło mi ubranie się i doczłapanie do domu, a siłownię mam 7 min spacerem
Szef zadowolony z nas, z treningu i tego że podołałyśmy
Zaproponował, że możemy raz w tygodniu trenować inną partię z nim
Fajnie, bo kontroluje technikę, dopinguje a jak wiemy jest to na wagę złota. A co najważniejsze sam się zaoferował, to głupotą byłoby odmówić
[Mam nadzieję, że Trener Artur Ś, nie ma nic przeciwko ]
A swoją szosą, to właściciel siłowni sam startował w zawodach kulturystycznych, w Debiutach 2014 zdobył trzecie miejsce, później brązowy medal mistrzostw Polski federacji NAC
Zmieniony przez - sforcia w dniu 2015-01-14 22:15:09
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html