Teraz trochę o kwestii butów, wiem że wielu z Was jest w tej tematyce specjalistami
1,5 roku temu już w tym blogu dopytywałem o buty do treningu na siłownię i wtedy zdecydowałem się na pozycję proponowaną przez m.in Nightingala - Reebok CrossFit Lifter 2.0
Jeden z najlepszych zakupów w moim życiu! Przede wszystkim mija ponad 18 miesięcy ciągłego użytkowania, a buty prezentują się praktycznie jak nowe. Nic się w nich nie pruje, nie rozciąga, trenuje się w nich naprawdę kozacko i nie kosztowały mnie one 400-500 zł (tylko 279 zl) jak to niektóre wynalazki , które zupełnie nie sprawdzają się potem na treningu (gorilla wear i inne 'cuda' tego typu). Reebok był to idealny zakup
Jednak cały czas trenuję tylko w nich + także robię aeroby. O ile początkowo mi to zupełnie nie przeszkadzało, to jednak czytając książkę 'skazany na biurko' i widząc po prostu jaki jestem pechowy co do różnych kontuzji i urazów chcę zadbać także lepiej o swoje ciało kupując buty na płaskiej podeszwie. W książce jest bardzo dużo o stopach, o prawidłowym ustawieniu, o butach itp.
Reeboki mają podniesioną lekko piętę, na samym treningu mi to zupełnie nie przeszkadza (raczej pomaga), nawet w tych ćwiczeniach gdzie nie do końca jest to wskazane ale ja nie mam ciągłych martwych ciągów, wiosłowań - robię je co jakiś czas i na ten moment nie muszę pod to na pewno dobierać innych butów.
Za to problem robi się w momencie jak obecnie naprawdę sporo łażę po bieżni (i może będzie więcej) ,np. w ubiegłym tygodniu 6x 40min czyli 25-30 km w solidnym tempie (nie liczę rozgrzewki tez troche dojdzie) i stopa w takich butach jest nienaturalnie ustawiana co może się wiązać z kolejnymi problemami , bo cały czas sylwetka jest ustawiona po prostu źle.
Dlatego też poszukuję jakiejś osobnej pozycji na płaskiej podeszwie (to podstawowy warunek), która będzie się nadawała głównie pod aeroby: przede wszystkim typu bieżnia (chód, rzadziej bieg), orbitrek.
Do tego rower / rowerek ale to już mnie istotne bo tam i tak się siedzi ,więc nieważne jaki but i tak nie jest dobrze
Od razu muszę zaznaczyć , ze mam jakieś niedorobione stopy i palce
nie bede sie wymądrzał od strony anatomicznej , po prostu paluchy , szczególnie duże są jakby zadarte do góry - nie jestem w stanie tego kontrolować ,nawet jakbym chciał - taka już ich natura.
Dlatego , pokaze skrajny przypadek tak np. wyglądały po jakichś 40 moze 50 użyciach buty kupione do biegania jakiś czas temu (nie były tanie, cos około 400 zł jak dobrze pamiętam) , wtedy jak je kupowałem i trochę biegałem w terenie to była dla mnie mega ulga . Stopy i piszczele przestały od razu boleć, but był dobrany do rodzaju stopy - sprawdzony na bieżni przez specjalistów i kamerę która nagrywała sposób ustawiania stopy podczas poruszania się na bieżni. Wszystko super , do tego lubiłem Asicsy z racji iz do siatkówki miałem buty od nich i byłem z nich bardzo zadowolony.
Z racji jednak siatkowej części w okolicach palców , porobiły się w nich szybko przetarcia - zgłaszałem to do reklamacji i się nie udało nic wywalczyć (oczywiście odpowiednio wczesniej , nie jak były juz takie dziury), buty tak naprawdę do wywalenia po niecałym roku (a używane dużo mniej ,bo w jesień/zimę nie biegałem) . Teraz mam je w domu i zakladam sobie jak robie aero na rowerku w domu
tutaj nikt nie widzi
Tak to wygląda:
Dlatego odpadają wszelkie pozycje z jakimiś siateczkami w okolicach palców , jak widzicie na zdjęciu reeboków nie ma tego problemu bo tam w tym miejscu jest inny materiał, dopiero blizej srodka stopy jest coś a'la siatka ale też znacznie solidniejsza.
Także po bokach przy palcach jest ten sam materiał w reebokach , a w tych drugich też mam tam dziurę (w prawym), a w lewym - co widać na zdjęciu jest przetarcie. Niestety to samo z wyjściowymi butami spotkało mnie już 2 razy (dziury i przetarcia w miejscu szczególnie dużego palca) i dlatego jestem mocno uczulony przed wydawaniem kolejnych ciężko zarobionych pieniędzy na buty, które mają mi się po kilkunastu razach rozj**ać.
Muszę kupić nowe bo nie chcę już w Lifterach robić aerobów, dzisiaj wziałem specjalnie na aeroby Asics te co miałem do siatkówki, ale to zakończyło się tym ,ze mam teraz 2 obtarte paluchy w lewej stopie, od 25 min szedłem już po tej biezni byleby dojść do 40min , bo juz wiedziałem ze coś jest nie tak , zakonczyło się mało przyjemnymi obtarciami conajmniej jakbym łaził w nich z 15km po górskich szlakach
Chętnie wysłucham jakichś propozycji , podsumowując: dobra jakość, płaska podeszwa, brak siatki i tym podobnych w okolicy paluchów. Buty głównie do aerobów ale pewnie też na
trening siłowy czasem założę jak już będą zeby nie nosić dwóch par na trening jak poj**any