Dziennik treningowy Bziu

a i pierwszy trening frisbee za nami
ale tak ciężko się dostać, że nastęny mamy 25.06
tłuczemy zadanie domowe w tym czasie
zresztą aktualnie to czekam, aż mu gile przestaną lecieć :P

i jakieś takie małe porównanko
chociaż jestem teraz przez okresem i z dnia na dzień czuję się bardziej balonowo :P

z odkryć kulinarnych , próbowałam robić hit tik toka czyli tartę na tortilli i to działa nawet
w normalnej formie na tarte użyłam 2,5 wrapa do wyłożenia formy

bziubzius

i jakieś takie małe porównanko
chociaż jestem teraz przez okresem i z dnia na dzień czuję się bardziej balonowo :P

Noo balonowo ze hej daj spokoj, ladnie wygladasz, szczuplo, gdzie tu jakis balon

głupotki na spacerze

madzia_666

bziubzius

i jakieś takie małe porównanko
chociaż jestem teraz przez okresem i z dnia na dzień czuję się bardziej balonowo :P

Noo balonowo ze hej daj spokoj, ladnie wygladasz, szczuplo, gdzie tu jakis balon

to z niedzieli, dziś już gorzej, nie ma tragedii oczywiście, ale czuję ciężko i wszytsko zamglone mocno

Żyłka cały czas siedzi

żyłka musi być

zaginęłam w akcji, jakiś ciągły niedoczas

w końcu ciepło się zrobiło i korzystam ile mogę z tej ulotnej chwili z piękną pogodą

w tym tygodniu 3 razy byłam z Nitro potruchtać po 4km
trochę ze względu na pogodę, trzeba było zabrać psynka na jakąś aktywność o wczesnej porze zanim będzie za gorąco dla tej ilości futra P

dwa razy wpadł siłowy trenio

raz rurka w plenerze

i 7km rolek po rurce

jeszcze w weeked za pewne wpadnie trenio i jakaś aktywność

kroki w związku z powyższych między 16-22 tys :P

relacja zdjeciowa