Ostatnich wpisów już nie będę nadrabiać, ogólnie lekko przekrecilem śrubę o ile progres dalej lekko notowałem tak ostatnie 2-3 treningi były już robione totalnie na siłę, no za cholerę mi się nie chciało iść, nie pamiętam szczerze kiedy miałem aż taka niechęć, organizm widac w ten sposób chciał mi coś uświadomic
Przechodząc do konkretów mieliśmy jeszcze pociągnąć z tydzień, może dwa, ale nie ma już większego sensu dalej się zajeżdżać. Dzisiaj zrobiłem drugi dzień off, a od jutra ucinam objętość i robimy tzw devolume.
no i wjeżdża mostek zobaczymy jak to wyjdzie itd i na pewno będzie to kolejne doświadczenie na przyszłość
I na koniec forma pod koniec masy, równo 100kg
Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2022-01-28 14:00:11