[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

rutkow

A ja nie czekając na Twoja opinie zamowilem iron wings tez przetestuje sobie

właśnie łyknąłem 15 min , czekam jeszcze chwilę i startuje z treningiem
już mały plus to, ze mnie lekko zaczyna nosić, a przed chwilą usypiałem i miałem już odpuścić o tej porze trenowanie - jednak mam nadzieje,ze fajnie wszystko wejdzie bo dzisiaj nieźle podjadłem i jeszcze mam ochotę na coś dobrego więc bez treningu to byłaby znowu gruba nadwyżka pochłoniętych kcal

Co do sprzętu - Łukasz, aż tak grubo się w to nie zamierzam bawić ;) siłownia w domu , to będzie i tak alternatywa na stare lata lub by mieć swój kąt na gorsze chwile Póki co stanęło i tak w miejscu, teściu się zgodził, ale dzisiaj uznał pytać teściowej.... więc domyślam się ,ze moze byc problem - nawet nie wnikam w szczegóły

Dobrze, ze jeszcze nic nie kupiłem

Iron Wings - bardzo fajnie rozgrzał na trening i praktycznie zero zmęczenia w trakcie, ale też jak widać nie było to nic mega mocnego ;) chociaż znowu nogi napuchły jak szalone one są jakieś dziwne Pobudzenie lajtowe, ale mi to obecnie bardzo pasuje. Dorzucam też taki leciutki spalacz do zestawu. Brałem go już kiedyś i na ten etap mi w zupełności wystarczy.



Trening:


Micha:

1. Śniadanie omlet


2. Do pracy


3. Zaraz po pracy


4. Po treningu : 50g izolatu + 1 banan

5. Teraz zajadam około 150g pieczywka domowego + dużo warzyw + 150g szynki

Czas na relax

W pracy to musiałeś się najeść tym kurczakiem i ogóreczkami

FighterX

W pracy to musiałeś się najeść tym kurczakiem i ogóreczkami

Byłem tylko 4h , bo potem pojechałem na wlew i wysłać kilka paczek. Teraz praca wyglada trochę inaczej , to i jedzenia mniej ze sobą biorę większość jadam w domu

Dzisiaj planowo dzień wolny od siłowni, chociaż miałem ochotę coś porobić.
Jednak po prostu zgodnie ze swoimi założeniami zwiększyłem o 5 min cardio od dzisiaj, więc rano poszło 35 min (później wyłączyłem pomiar, stad 37 min na screenie poniżej) - przy nowej gierce, resident evil VII





Cardio więcej, to i jedzenia pewnie będę pochłaniał więcej
Nadal nic nie liczę odnośnie michy - nie chce mi się , pewnie daleko tak nie zajadę, ale przynajmniej mogę sobie podjeść dobrze i nie mam wyrzutów sumienia (pozdrawiam pijąc 4 drinka z malibu )
Chociaż jak tak teraz się zastanawiam, to dzisiaj coś wyjątkowo mało zjadłem, tylko 3 posiłki i jakieś drobne podjadanie (a to kawałek jabłka, gryz kanapki po Franku, reszta jego śniadania...%) )

1. śniadanie


jakieś przekąski w ciągu dnia

2. Schabowy, kopytka, warzywka


3. Jajecznica


Chyba na tym koniec, w ciągu dnia mała drzemka. Teraz dalej jestem senny, ale trochę sobie pogram lub obejrzę coś na netflixie. Jutro kolejny dzień "domowej kwarantanny" ale już na pewno trening góry ciała

Teraz najlepszy okres na intuicyjne jedzenie. I picie! Pozdrawiamy razem z Baileysem

Intuicyjnie pozdrawiam znad kieliszka wina

I znad bulleit bourbon

O proszę!

Dzięki, że się ujawniliście - od razu mi raźniej

Mam na imię Jakub i jestem al...

TO następnym razem może jakaś videokonferencja? w grupie zawsze raźniej





Jak dobrze, ze już dzisiaj trening
Waga z rana pokazała 85,5 kg - dawno tyle nie było, oby to były mięśnie

A ja ciągle między 86-87... Nie chce schodzić :-x