Piątek - Klatka, biceps, łydki
1. Rozpiętki w bramie 3x12-15
15x20kg / 15x20kg / 15x20kg
15x20kg / 15x20kg / 15x20kg
2. Wyciskanie sztangi poziomo 1x7-9, 1x9-13
6x120kg / 12x100kg
6x120kg / 13x100kg
3. Wyciskanie na Smithie skos górny 1x9-11, 1x13-15
8x90kg / 15x80kg
11x90g / 15x80kg
4. Fly press 3x12-10
15x17,5kg / 15x25kg / 15x25kg
15x22,5kg / 15x22,5kg / 15x22,5kg
5. Przenoszenie drążka zza głowy na maszynie 3x12-10
15x45kg / 15x45kg / 12x45kg
15x45kg / 15x45kg / 12x45kg
6. Uginanie hantli z supinacją 1x9-13, 1x7-9, 1x11-15
13x18kg / 9x22kg / 18x15kg
13x18kg / 9x22kg / 15x15kg
7. Uginanie z liną wyciągu dolnego 3x15-12
15x27kg / 15x32kg / 15x32kg
15x24kg / 15x24kg / 15x24kg
8. Uginanie na modlitewniku 3x12-10
12x12,5kg / 12x12,5kg / 12x15kg
12x12,5kg / 12x12,5kg / 12x12,5kg
9. Wspięcia na maszynie stojąc 3x20-25
20x120kg / 20x135kg / 20x135kg
20x157kg / 20x157kg / 20x157kg
10. Wspięcia na suwnicy 3x12-15
15x125kg / 15x125kg / 15x125kg
15x150kg / 15x150kg / 15x150kg
+30min cardio na czczo
+15min cardio po treningu
już nie pamiętam kiedy tak słabo mi się trenowało jak dzisiaj, obstawiam, że winowajcą była kawa+pre workout - przez 3/4 treningu było mi okropnie zimno, cały się trząsłem, kompletnie się nie mogłem rozgrzać, do tego jakoś dziwnie się czułem, nie potrafię zbyt tego opisać nawet
po powrocie zjadłem tylko posiłek i na 2h poszedłem spać, usnąłem od razu, niedawno się obudziłem, czuję sie już znacznie lepiej, ale było nieciekawie, gdzie przez pierwszą część dnia czułem się bdb, złapało mnie dopiero na treningu